Już za kilka dni mija termin płatności abonamentu RTV. To ważna data przede wszystkim dla tych, którzy za telewizję i radio chcą zapłacić mniej. Niezależnie od planów oszczędnościowych, lepiej jednak nie zalegać z opłatami. Poczta może przeprowadzić kontrole.
Ruszyły masowe kontrole domów w całym kraju i już niebawem urzędnicy mogą zapukać do drzwi ponad 10 milionów Polaków. Wszystko to związane jest ze zmianami w prawie dotyczących sieci kanalizacyjnych. Okazuje się, że za brak pewnych dokumentów można zapłacić ogromną karę finansową.
Nawet 500 złotych mandatu grozi zarówno kierowcy, jak i pasażerom, którzy nie będą wiedzieć, jak zachować się podczas kontroli pojazdu. Mandat dostaniemy zresztą nie tylko od policji. Sprawdzamy, o czym trzeba pamiętać.
Właściciele nieruchomości muszą spodziewać się kolejnych masowych kontroli urzędników. Okazuje się, że tym razem będą sprawdzać pewien z pozoru mało istotny szczegół. Jednak jest to obowiązek dla między innymi właścicieli domów i za jego niedopilnowanie przewidziane są mandaty.
Rozpoczęły się kontrole polskich domów, które potrwają do końca sierpnia tego roku. Urzędnicy podczas tych wizyt będą sprawdzać, czy posiadamy konkretne dokumenty związane z wywozem nieczystości. Jeśli ich nie posiadamy, zapłacimy wysoką karę.
Urzędnicy ruszają z kontrolami domów w całej Polsce i już niebawem mogą zapukać także do twoich drzwi. Warto więc wcześniej się przygotować i wiedzieć, co dokładnie sprawdzą kontrolerzy podczas takiej wizyty. Trzeba mieć się na baczności, bo za ujawnione nieprawidłowości mogą grozić surowe kary finansowe.
Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadzi masowe kontrole Polaków, które mają być spowodowane skargami składanymi do PIP. Wezmą pod lupę nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Wiadomo już, co dokładnie będą sprawdzać.
Abonament RTV jest obowiązkową opłatą dla wszystkich posiadaczy telewizorów i odbiorników radiowych. Poczta Polska przeprowadziła tysiące kontroli w domach Polaków, a urząd skarbowy zajął na ich kontach ogromne kwoty.
W całej Polsce wciąż trwa sezon grzewczy. Podczas niego mają miejsce wzmożone kontrole Polaków, które są związane z napływającymi w tym czasie zgłoszeniami. Podpowiadamy, co sprawdzają kontrolerzy i z czego dokładnie ich wizyty wynikają.
Państwowa Inspekcja Pracy od 1 stycznia 2024 roku ruszy z masowymi kontrolami obywateli. Okazuje się, że pracownicy mogą zapukać do drzwi niektórych osób bez zapowiedzi. Kto powinien spodziewać się takiej wizyty?
Wiele wskazuje na to, że w nadchodzącym 2024 roku kontrolerzy Państwowej Inspekcji Pracy będą mieli ręce pełne roboty. “Dziennik Gazeta Prawna” informuje, że już od stycznia ruszą wzmożone kontrole związane z ostatnimi zmianami w prawie. Chodzi o podpisaną przez prezydenta nowelizację ustawy o emeryturach pomostowych. Zgodnie z nią, grono osób uprawnionych do takich świadczeń znacznie się zwiększy.
Walka ze smogiem w Polsce trwa już od dłuższego czasu, a wiele samorządów postanowiło wprowadzić przepisy nakazujące wymianę nieekologicznych pieców. Okazuje się, że dla osób, które się do tego nie dostosują, przewidziane są surowe kary pieniężne.
Osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę mają prawo skorzystać ze zwolnienia chorobowego. Kontrolerzy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych weryfikują m.in. prawidłowość wykorzystania takich zwolnień. Jeśli wykażą jakieś uchybienia, to oszukującym pracownikom grozi pozbawienie zasiłku chorobowego, jego zawieszenie bądź konieczność zwrotu. Urzędnicy przypominają, na łamach portalu money.pl, że udając się na L4, powinniśmy dopełnić pewnego obowiązku informacyjnego. O co dokładnie chodzi?
Urzędnicy już ruszyli z kontrolami domów. Okazuje się, że będą sprawdzać, czy posiadamy konkretne umowy związane z wywozem nieczystości. W przypadku ujawnienia pewnych nieprawidłowości, czeka nas surowa kara pieniężna.
Nowy Rok będzie oznaczał nie tylko zmiany w świadczeniach czy prawie. Wielu Polaków może się bowiem spotkać z kontrolerami pukającymi do ich domów w celu przeprowadzenia kontroli. Tym razem nie chodzi jednak o sprawy finansowe ani administracyjne - przyczyna tkwi bowiem w ogrzewaniu.
Już od 1 stycznia 2024 roku Straż Miejska ruszy z kontrolami domów. Okazuje się, że będą sprawdzać, czy właściciele nieruchomości przestrzegają obowiązku związanego z umieszczaniem na budynku tabliczki z nazwą ulicy oraz numerem domu. Co grozi za jej brak?
Brytyjska agencja, która zajmuje się bezpieczeństwem żywności, podniosła alarm w sprawie mięsa sprzedawanego w tym kraju. Jak się niestety okazuje, chodzi o mięso pochodzące z Polski, w którym miała zostać wykryta salmonella.
Nowe prawo wprowadziło obowiązkowe kontrole domów, które przeprowadzają kominiarze. Mało kto się jednak spodziewał, że w wyniku niejednoznacznych przepisów kontrolerzy będą mogli żądać od mieszkańców niebotycznych sum pieniędzy.
Choć tegoroczna jesień była wyjątkowo ciepła, od dłuższego pogoda za oknem nie rozpieszcza. Oznacza to, że w większości polskich domów rozpoczął się sezon grzewczy, a wraz z nim kontrole antysmogowe. Kary finansowe za złamanie przepisów mogą być dotkliwe. Jak można ich uniknąć?
Urzędnicy rozpoczęli kontrolę domów, które korzystają z szamb i własnych oczyszczalni ścieków. Będzie weryfikowany stan techniczny instalacji, sposób pozbywania się nieczystości oraz dokumentacja. Wysokie kary czekają tych, u których zostaną ujawnione nieprawidłowości.
Gminy w końcu ruszyły z przeprowadzaniem kontroli domów. Mieszkańcy każdego domostwa w Polsce mogą spodziewać się urzędników pukających do drzwi na podstawie obowiązującego prawa. Jeżeli wykryte zostanie naruszenie, trzeba się liczyć z wysoką karą, sięgającą kilku tysięcy złotych.
Jesień to okres wzmożonych zachorowań na grypę lub przeziębienie. W tym czasie bardzo łatwo zarazić się np. od współpracowników czy osób w komunikacji miejskiej. Choć wielu Polaków idzie na tzw. L4 dopiero wtedy, gdy choruje, istnieje ogromna grupa osób, które bezprawnie przebywają na zwolnieniu chorobowym. Warto wiedzieć, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych może skontrolować takich pracowników, a w razie wykrycia nieprawidłowości odebrać zasiłek, a nawet więcej.
Najnowszy raport Najwyższej Izby Kontroli nie pozostawia suchej nitki na nietypowej strategii programowej Telewizji Polskiej. Przez dwa lata TVP zakupiła bądź zleciła produkcję programów za ponad milion złotych, a ostatecznie w ogóle niewyemitowanych.
Trwa ogólnopolska akcja policji “Twoje światła - Nasze bezpieczeństwo”. W jej ramach funkcjonariusze będą jeszcze częściej niż zwykle kontrolować stan oświetlenia w naszych pojazdach, przy czym główny nacisk położony zostanie na te najstarsze. Z tego powodu stacje kontroli pojazdów zapraszają kierowców na bezpłatne kontrole. Warto skorzystać, bo zakończone niepowodzeniem spotkanie z mundurowymi, może nas słono kosztować.
Pojawiają się bardzo niepokojące informacje dla właścicieli ogródków działkowych. Wielu z nich nieświadomie mogło bowiem łamać prawo podczas pobytu na swojej działce. Trwające kontrole nakładają wysokie kary, niewykluczony jest nawet areszt.
Jak informuje “Rzeczpospolita”, Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaczął sprawdzać dokumenty składane przez tysiące Polaków. Zdaniem ekspertów kontroli nie należy bagatelizować, a wszelkie niespójności jak najszybciej wyjaśnić.
Trwają wielkie kontrole szamb. Urzędników trzeba wpuścić na teren posesji. Za utrudnianie kontroli grożą kary.
Już wkrótce właściciele nieruchomości mogą się nieźle zdziwić, widząc pod drzwiami strażników miejskich chcących przeprowadzić kontrolę. Wszystko za sprawą ustawy, nad którą pracuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji - oraz brakiem jednego dokumentu, co ma być karane grzywną.