biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Rewolucja w tanich liniach lotniczych. Podróżni dostaną darmowe jedzenie i picie
Julia Bogucka
Julia Bogucka 17.10.2025 22:06

Rewolucja w tanich liniach lotniczych. Podróżni dostaną darmowe jedzenie i picie

Lot samolotem
Fot. jfazer/Getty Images/CanvaPro

Tanie linie lotnicze umożliwiają podróżnym przemieszczanie się z miejsca na miejsce w sposób wyjątkowo budżetowy. Z tym wiąże się jednak brak wielu udogodnień, na które można liczyć podczas droższych rejsów. Jedna z popularnych firm wyszła naprzeciw oczekiwaniom klientów, nawet kupując najtańszy bilet, można liczyć na posiłek i napój.

Polacy chętnie podróżują samolotem

Transport lotniczy w Polsce przeżywa renesans, a statystyki nie pozostawiają wątpliwości, latamy coraz więcej i chętniej. Po okresie pandemicznych ograniczeń, które zamroziły branżę, Polacy masowo wrócili na pokłady samolotów. Jak podaje Urząd Lotnictwa Cywilnego (ULC), w całym 2023 roku polskie porty lotnicze obsłużyły historyczną liczbę ponad 52 milionów pasażerów.

Trend wzrostowy utrzymał się, a najnowsze dane wskazują, że do końca 2024 roku liczba ta może przekroczyć nawet 59 milionów, co oznacza wzrost o ponad 20 proc. w stosunku do ostatniego przedpandemicznego roku 2019. To dowód na to, że samolot stał się dla wielu preferowanym środkiem transportu, zarówno podczas wakacyjnych wyjazdów, jak i w celach biznesowych czy rodzinnych. Co ciekawe, za ten imponujący wzrost w dużej mierze odpowiadają przewoźnicy niskokosztowi. Liderami polskiego nieba są Ryanair, który w 2023 roku przewiózł ponad 15 milionów pasażerów, oraz Wizz Air z wynikiem przekraczającym 10 milionów.

lotnisko okno.jpg
Fot. AirCancellationPolicy/pixabay/CanvaPro

Te dwie linie kontrolują znaczną część rynku, oferując gęstą siatkę połączeń obejmującą całą Europę. Ich model biznesowy, oparty na minimalizacji kosztów i oferowaniu podstawowej usługi przelotu, idealnie trafił w potrzeby i możliwości finansowe milionów Polaków, dla których podróż samolotem przestała być luksusem, a stała się dostępną na co dzień formą transportu. Jest jednak jeszcze jedna linia lotnicza, w której zaszły duże zmiany.

Model biznesowy tanich linii lotniczych

Model biznesowy tanich linii lotniczych opiera się na genialnej w swojej prostocie zasadzie: płacisz tylko za przelot z punktu A do punktu B. Wszystkie inne usługi, które kiedyś były standardem, dziś stanowią źródło dodatkowego, często bardzo wysokiego dochodu. Wybór konkretnego miejsca w samolocie, aby siedzieć obok rodziny, wiąże się z dopłatą. Potrzeba zabrania bagażu większego niż mały plecak to kolejna opłata. Pierwszeństwo wejścia na pokład jest oczywiście możliwe za dodatkową kwotą.

Ta strategia, nazywana "unbundlingiem” (rozdzielaniem usług), pozwala utrzymać bazową cenę biletu na niezwykle atrakcyjnym, marketingowo skutecznym poziomie. Pasażerowie przyzwyczaili się, że za kanapkę, ciepły napój czy butelkę wody podczas lotu trzeba słono zapłacić. Przychody z tych usług dodatkowych są kluczowe dla rentowności niskokosztowych przewoźników. W przypadku niektórych linii, jak Wizz Air, potrafią one stanowić nawet ponad 50 proc. całkowitych przychodów.

samolot ląduje.jpg
Fot. AS Photography/Pexels/CanvaPro

To pokazuje, jak bardzo branża odeszła od tradycyjnego modelu, w którym pełna obsługa była wliczona w cenę biletu. Komfort podróży zszedł na dalszy plan, ustępując miejsca twardemu rachunkowi ekonomicznemu. Dla milionów podróżnych jest to jednak w pełni akceptowalny kompromis, zwłaszcza na krótkich, europejskich trasach, gdzie czas spędzony w samolocie rzadko przekracza kilka godzin. W tanich liniach lotniczych następuje jednak istotny zwrot, turyści mogą liczyć na posiłek i napój.

Zobacz: Świetne wieści dla kierowców. Mapy Google z nową funkcją, skorzystają wszyscy

Podróżni dostaną jedzenie i picie podczas lotu

Na tle rynku zdominowanego przez cięcie kosztów i wszechobecne dopłaty decyzja linii lotniczej Flydubai wydaje się niemal rewolucycyjna. Przewoźnik ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich ogłosił, że od listopada 2025 roku każdy pasażer, nawet ten z najtańszym biletem w taryfie Lite, otrzyma na pokładzie bezpłatny, ciepły posiłek i napój, szczegóły będą zależały od długości lotu. Dostaną również dostęp do pokładowych rozrywek. Jest to ruch idący całkowicie pod prąd strategii stosowanej przez większość przewoźników, zwłaszcza tych operujących w segmencie budżetowym.

Flydubai, określający swój model jako hybrydowy, łączy konkurencyjne ceny z elementami charakterystycznymi dla linii tradycyjnych. Firma pokazuje, że oszczędności nie muszą oznaczać całkowitej rezygnacji z podstawowego komfortu pasażera. Darmowy poczęstunek, który jeszcze kilkanaście lat temu był standardem u niemal wszystkich przewoźników, dziś staje się istotnym wyróżnikiem i ważnym argumentem marketingowym. Ten krok można interpretować jako próbę wypełnienia luki między spartańską ofertą tanich linii a drogimi biletami przewoźników sieciowych.

Dla pasażerów podróżujących z Polski (z Krakowa, Warszawy i Poznania) do Dubaju to z pewnością miła i smaczna niespodzianka. Czy ten gest skłoni innych graczy do podobnych działań? Jest to mało prawdopodobne w przypadku największych tanich linii, dla których usługi dodatkowe są fundamentem modelu biznesowego. Niemniej jednak decyzja Flydubai pokazuje, że na rynku lotniczym wciąż jest miejsce na różnorodne strategie, a walka o klienta może toczyć się nie tylko na polu ceny, ale również jakości i komfortu podróży.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: