biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > Skarbówka rusza na łowy. Zwłaszcza tych Polaków prześwietli, będą musieli składać wyjaśnienia
Julia Bogucka
Julia Bogucka 14.10.2025 08:55

Skarbówka rusza na łowy. Zwłaszcza tych Polaków prześwietli, będą musieli składać wyjaśnienia

skarbówka
Fot. Arkadiusz Ziolek/ East News

Ten sposób zarabiania pieniędzy od lat prężnie się rozwija. Polacy chętnie korzystają z popularnych aplikacji, dla niektórych stały się one sposobem na życie. Z uwagą przygląda się temu skarbówka, która już od kilku tygodni prowadzi skrupulatne kontrole. Wybrane osoby muszą złożyć obszerne wyjaśnienia, jest ryzyko pociągnięcia do odpowiedzialności.

Polacy pokochali tę aplikację

Popularna litewska platforma założona w 2008 roku, zrewolucjonizowała rynek odzieży używanej, przekształcając go z niszowych second-handów w globalny, cyfrowy fenomen. Aplikacja, która umożliwia łatwą sprzedaż, wymianę i kupno rzeczy z drugiej ręki, idealnie wpisała się w światowe trendy gospodarki cyrkularnej i świadomej konsumpcji.

W Polsce, gdzie według badań już 40 proc. użytkowników aplikacji ma w garderobie głównie rzeczy używane, platforma zdobyła ogromną popularność. Dała milionom osób narzędzie do pozbycia się niechcianych ubrań i jednoczesnego zasilenia domowego budżetu. Ta łatwość monetyzacji zawartości szafy ma jednak drugą stronę medalu. Zjawisko to szybko ewoluowało, a dla części użytkowników przestało być sposobem na porządki, a stało się regularnym, często niemałym źródłem dochodu.

paczka.jpg
Fot. Aflo Images/CanvaPro

To właśnie ta zmiana charakteru sprzedaży, z prywatnej na quasi-biznesową, przykuła uwagę organów podatkowych. Skala zjawiska, liczona w milionach transakcji, nie mogła dłużej pozostawać poza radarem fiskusa, który zaczął analizować, czy za pozornie niewinnymi transakcjami nie kryje się zorganizowana i nieopodatkowana działalność handlowa. Sytuację diametralnie zmieniło wdrożenie unijnej dyrektywy DAC7. Oznacza to, że fiskus zyskał narzędzie umożliwiające identyfikację osób, które sprzedają regularnie i z zyskiem, czyli prowadzą działalność gospodarczą, nawet jeśli formalnie jej nie zarejestrowały.

W praktyce aplikacja przestała być jedynie przestrzenią dla hobbystycznej wymiany ubrań, a stała się miejscem, w którym granica między sprzedażą prywatną a zawodową zaczęła się zacierać. Dla użytkowników oznacza to konieczność większej świadomości podatkowej i dostosowania się do nowych regulacji, które mają na celu wyrównanie zasad gry między drobnymi sprzedawcami a profesjonalnymi podmiotami handlującymi w sieci. Skarbówka rozpoczęła masowe kontrole, wiadomo, kogo dokładnie dotyczą.

Tyle można zarobić bez podatku

Zgodnie z polskim prawem, sprzedaż prywatnych, używanych rzeczy co do zasady nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT). Kluczowy jest jednak art. 10 ust. 1 pkt 8 ustawy o PIT, który precyzuje, że zwolnienie dotyczy transakcji dokonanej po upływie co najmniej sześciu miesięcy od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie.

Jeśli sprzedamy sukienkę kupioną w styczniu, dopiero od sierpnia jej sprzedaż będzie neutralna podatkowo. Sprzedając ją wcześniej, uzyskany dochód (różnicę między ceną sprzedaży a udokumentowaną ceną zakupu) powinniśmy wykazać w rocznym zeznaniu PIT-36 i opodatkować według skali podatkowej (12 proc. lub 32 proc.). Inaczej sytuacja wygląda, gdy sprzedaż ma charakter ciągły i zorganizowany, a jej celem jest zarobek. Wtedy fiskus może uznać takie działania za działalność gospodarczą.

odzież.jpg
Fot. MART PRODUCTION/Pexels/CanvaPro

W Polsce istnieje furtka w postaci działalności nierejestrowanej, która pozwala na legalne zarabianie bez ZUS i skomplikowanej księgowości. Limit przychodów jest jednak ściśle określony i wynosi 75 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia. W praktyce, od 1 stycznia 2025 roku, gdy pensja minimalna wzrosła do 4666 zł brutto, miesięczny limit przychodów z działalności nierejestrowanej wynosi 3499,50 zł, o czym informuje Ministerstwo Finansów. Przekroczenie tego progu rodzi obowiązek zarejestrowania firmy w CEIDG w ciągu 7 dni. Jeśli chodzi o sprzedawców na Vinted, skarbówka zwraca uwagę na konkretne elementy sprzedaży wynikające z wcześniej wspomnianej dyrektywy unijnej. Lepiej o tym wiedzieć.

Zobacz też: Emerytki apelują do prezydenta. Renta wdowia do zmiany, jest petycja

Skarbówka skontroluje tych Polaków

Przełomem, który dał urzędom skarbowym bezpośredni wgląd w cyfrowy handel, jest unijna dyrektywa DAC7, która w Polsce zaczęła obowiązywać od 1 lipca 2024 roku. Nakłada ona na operatorów platform cyfrowych, takich jak Vinted, Allegro czy OLX, obowiązek gromadzenia i automatycznego przekazywania administracji skarbowej danych o sprzedawcach, którzy przekroczą określone progi.

Raport do fiskusa trafi, gdy sprzedawca w ciągu roku dokona co najmniej 30 transakcji lub gdy łączna kwota jego sprzedaży przekroczy 2000 euro. Co istotne, ze względu na opóźnienia we wdrożeniu przepisów, platformy mają obowiązek zaraportować dane wstecznie, za cały 2023 i 2024 rok, co wynika z Dyrektywy Rady (UE) 2021/514. Oznacza to, że skarbówka już teraz otrzymuje potężne bazy danych, które pozwalają jej typować osoby do kontroli. Wezwanie do urzędu zazwyczaj wiąże się z prośbą o przedstawienie szczegółowych wyjaśnień oraz udokumentowanie historii transakcji.

Jeśli urzędnicy udowodnią, że sprzedawca prowadził działalność gospodarczą bez rejestracji, konsekwencje mogą być dotkliwe. Należy liczyć się z koniecznością zapłaty zaległego podatku dochodowego wraz z odsetkami, a potencjalnie również podatku VAT. W skrajnych przypadkach, przy dużych kwotach, w grę wchodzi również odpowiedzialność karno-skarbowa.

Osoby, które dotąd nie rozliczały dochodów uzyskiwanych za pośrednictwem takich platform, mogą skorzystać z instytucji tzw. “czynnego żalu”. Złożenie takiego oświadczenia przed ewentualnym wykryciem nieprawidłowości przez urząd skarbowy pozwala uniknąć kar finansowych i odpowiedzialności podatkowej. To rozwiązanie stanowi formę ”dobrowolnego przyznania się” i może być szczególnie korzystne dla tych, którzy wcześniej nie byli świadomi ciążących na nich obowiązków wobec fiskusa.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: