Do tego miasta w Polsce Niemcy wybierają się jesienią. Jest w rankingu obok Barcelony i Paryża
Turystyka już od dawna nie ogranicza się do miesięcy wakacyjnych, podczas których podróżni skrupulatnie planują długie urlopy. Coraz popularniejsze są krótkie wyjazdy do europejskich miast, które zachwycają historią, kulturą i jedzeniem. Niemcy szczególnie upodobali sobie to jedno miejsce w Polsce, zza zachodniej granicy przybywają tłumy.
Zupełnie nowy obraz turystyki
Zmiany w stylu życia, cyfryzacja i elastyczne formy pracy sprawiły, że tradycyjny model dwutygodniowego urlopu raz w roku coraz częściej ustępuje miejsca krótszym, ale znacznie częstszym wyjazdom. Europejczycy, w tym Polacy, masowo korzystają z siatki połączeń tanich linii lotniczych, by na 3-4 dni wyrwać się z codziennej rutyny. Jesień, z łagodniejszą pogodą i mniejszym tłokiem, stała się idealnym sezonem dla tego typu turystyki.
City break to forma podróżowania skrojona na miarę naszych czasów, a więc intensywna, ale krótka, pozwalająca na zanurzenie się w kulturze, kuchni i atmosferze innego miejsca bez konieczności długiego planowania i ponoszenia wysokich kosztów. Zjawisko to jest napędzane przez pokolenie millenialsów i generację Z, dla których kolekcjonowanie doświadczeń jest ważniejsze niż posiadanie dóbr materialnych. Widać to w statystykach, według danych Eurostatu bowiem, liczba noclegów w ramach krótkoterminowych wyjazdów w Unii Europejskiej systematycznie rośnie, stając się jednym z głównych motorów napędowych sektora turystycznego.
Ten trend jest odpowiedzią na potrzebę elastyczności, ale także na wszechobecną presję bycia "na bieżąco”, którą podsycają media społecznościowe, kreując modę na konkretne destynacje. O ile klasykami pozostają Rzym, Paryż czy Barcelona, to turyści coraz chętniej poszukują mniej oczywistych, ale równie atrakcyjnych miejsc, co stwarza ogromną szansę dla innych miast. Właśnie wyszło na jaw, gdzie najchętniej podróżują Niemcy, to uwielbiana polska lokalizacja.
Tu najchętniej wyjeżdżają Polacy
Nawyki turystyczne Europejczyków jesienią są zróżnicowane i często podyktowane klimatem. Polacy, jak wynika z analiz branżowych, wciąż chętnie wybierają ciepłe kierunki na południu kontynentu, takie jak Włochy, Hiszpania czy Grecja, aby przedłużyć sobie lato. Jednak rośnie też popularność wyjazdów krajowych do miejsc oferujących jesienne atrakcje, a więc w góry, nad jeziora czy właśnie na zwiedzanie miast.
Z kolei turyści z Niemiec od lat stanowią najliczniejszą grupę odwiedzającą Polskę. Jak podawał w zeszłym roku Warsaw Business Journal, nasi zachodni sąsiedzi wydali w Polsce 1,7 mld euro. Bliskość geograficzna, konkurencyjne ceny oraz coraz wyższa jakość usług sprawiają, że Polska jest dla nich niezwykle atrakcyjnym celem. Wzrost ten jest zauważalny, bowiem według danych TVP World, w pierwszym kwartale 2025 roku Niemcy stanowili największą grupę zagranicznych turystów w Polsce, z liczbą ponad 312 tys. osób.
O ile dawniej wizyty te miały często charakter sentymentalny lub handlowy, dziś Niemcy postrzegają Polskę jako nowoczesny, bezpieczny i dynamiczny kraj z bogatą ofertą kulturalną. Rekomendacja dziennika "Nordkurier” nie jest więc odosobnionym głosem, lecz potwierdzeniem ugruntowanej pozycji Polski na wymagającym niemieckim rynku turystycznym. Jesień, dzięki swojemu spokojniejszemu charakterowi w porównaniu z sezonem letnim, sprzyja także turystyce kulturowej i kulinarnej, która dla wielu Europejczyków staje się jednym z głównych powodów odwiedzin naszego kraju. Wiadomo, gdzie najchętniej przybywają Niemcy.
Niemcy uwielbiają to polskie miasto
Wyróżnienie Krakowa przez niemiecką prasę nie jest dziełem przypadku. To efekt wieloletniej strategii i naturalnego potencjału miasta, które od lat plasuje się w czołówce najchętniej odwiedzanych metropolii w Europie. Według oficjalnych danych miejskich, w 2023 roku stolicę Małopolski odwiedziło 9,4 miliona gości, a tendencja jest wzrostowa.
Co ich przyciąga? Przede wszystkim unikalne połączenie historii, zaklętej w doskonale zachowanych zabytkach Starego Miasta, Kazimierza i Wawelu, z energią nowoczesnego, tętniącego życiem ośrodka akademickiego. Do tego dochodzi światowej klasy oferta kulturalna, gastronomiczna oraz bliskość tak ważnych miejsc jak Kopalnia Soli w Wieliczce czy Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Odwiedzający mogą skosztować tradycyjnej polskiej kuchni i zrelaksować się w przytulnych kawiarniach. Jednocześnie okoliczne lasy oferują liczne możliwości jesiennych wycieczek - dodali autorzy rankingu.
Turystyka to potężna gałąź gospodarki miasta. Choć najnowsze, szczegółowe dane są jeszcze analizowane, już kilka lat temu szacowano, że branża ta generuje ponad 8 proc. PKB Krakowa i tworzy ponad 40 tysięcy miejsc pracy.
Każdy turysta zostawia w mieście realne pieniądze, które napędzają rozwój hoteli, restauracji, transportu i setek mniejszych firm usługowych. Uznanie w oczach zagranicznych mediów, takich jak "Nordkurier”, to konkretna korzyść marketingowa, która wzmacnia markę Krakowa na arenie międzynarodowej. W perspektywie kolejnych lat przełoży się to na dalszy wzrost liczby odwiedzających, potwierdzając, że dawna stolica Polski to nie tylko historyczna perła, ale także doskonale zarządzany i dochodowy produkt turystyczny. Poza Krakowem na liście znalazły się również Amsterdam, Praga, Barcelona, Paryż, Budapeszt, Dubrownik, Ateny, Rzym i Drezno.
Zobacz też: IMGW podało prognozy aż do lutego. Już wiadomo, czy czeka nas prawdziwa zima
