Rząd potajemnie tnie świadczenie dla seniorów. Tym osobom nie będzie już przysługiwać
Polscy seniorzy już wkrótce będą mogli liczyć na nową formę wsparcia. Nie wszyscy jednak będą zadowoleni. Świadczenie początkowo miało trafiać do szerszego grona beneficjentów, jednak z najnowszych założeń projektu ustawy wynika, że wsparcie będzie przysługiwało ograniczonej liczbie seniorów. Kto konkretnie dostanie bon senioralny, a kogo świadczenie nie obejmie?
Bon senioralny już wkrótce. To nowa forma wsparcia dla Polaków
Bon senioralny to nowa forma wsparcia, której głównym założeniem jest odciążenie rodzin, których członkowie pracują zawodowo i nie są w stanie zapewnić opieki swoim starszym bliskim. Warto podkreślić, że bon senioralny nie będzie swobodnym świadczeniem pieniężnym. Zamiast tego ma on być przeznaczony na sfinansowanie konkretnych usług opiekuńczych.
Zmienia to jego charakter z uniwersalnego wsparcia na celowe narzędzie. Rząd chce w ten sposób uregulować rynek usług opiekuńczych i zapewnić, by środki faktycznie trafiały do profesjonalnych opiekunów, a nie były wydawane na inne cele. Zgodnie z założeniem projektu ustawy, maksymalna wysokość wsparcia ma wynosić 2150 zł, a za tę kwotę będzie można sfinansować 50 godzin opieki miesięcznie.
Bon senioralny dla wąskiego grona. Takie warunki trzeba będzie spełnić
Bon senioralny będzie przysługiwał tylko tym osobom, które spełnią odpowiednie warunki. Jednym z nich jest kryterium dochodowe dotyczące zarówno seniorów, jak i ich pracujących dzieci lub wnuków. Początkowo próg dla seniorów miał być na poziomie 5000 złotych, ale został znacznie obniżony i zgodnie z aktualnymi regulacjami będzie wynosił 3410 zł brutto.
Jeśli chodzi o dzieci lub wnuki, to ich dochód nie może być niższy niż 3500 zł i wyższy niż 6700 zł w przypadku gospodarstwa jednoosobowego, a w przypadku gospodarstwa wieloosobowego łączne dochody nie mogą przekraczać 10 000 zł. Najnowsze informacje dotyczące bonu senioralnego będą niemałym rozczarowaniem dla wielu osób. Zmiany dotknęły nie tylko kryterium dochodowego, co sprawi, że liczne grono seniorów nie załapie się na wsparcie.
Przepisy ws. bonu senioralnego mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku, a pierwszy nabór wniosków w urzędach gmin i miast ma ruszyć w drugiej połowie przyszłego roku.
ZOBACZ TAKŻE: Wtedy najlepiej przejść na emeryturę, ten miesiąc jest kluczowy. ZUS wypłaci nawet 500 zł więcej
Zmiany w bonie senioralnym. Te osoby nie dostaną bonu senioralnego
Bon senioralny zgodnie z początkowymi założeniami miał przysługiwać wszystkim osobom powyżej 75. roku życia. Jak wynika z najnowszej wersji projektu ustawy, regulacje związane z kryterium dochodowym zostały zmienione. Przez pierwsze trzy lata bon senioralny będzie należał się tylko i wyłącznie seniorom w wieku 80 lat i więcej.
Co więcej, nowej formy wsparcia nie otrzymają też niektóre osoby po 80. roku życia. Wyłączone będą te osoby, które korzystają z innych form pomocy, takich jak: świadczenie wspierające; usługi sąsiedzkie; specjalistycznej usługi opiekuńczej w ośrodkach wsparcia; całodobowej opieki świadczonej osobom niepełnosprawnym; przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku; całodobowej opieki stacjonarnej świadczonej w zakładzie opiekuńczo-leczniczym lub zakładzie pielęgnacyjno-opiekuńczym; całodobowej opieki stacjonarnej świadczonej w domu pomocy społecznej, instytucjonalnej opieki dziennej czy całodobowej opieki świadczonej przez inną instytucję.
Kluczowym problemem w przypadku bonu senioralnego jest brak osób, które mogłyby pracować przy opiece.
W ramach konsultacji byłam w każdym regionie Polski - dużych miastach i małych miejscowościach. W większości samorządów słyszałam to samo - brakuje rąk do pracy. Szczególnie w małych gminach, gdzie potrzeba wsparcia jest największa - mówiła Marzena Okła-Drewnowicz w “Dzienniku Gazecie Prawnej”.
