Kaczyński już kreśli wizję na wybory. Ujawniono nowe obietnice PiS. 800 plus nie wchodzi w grę

Koniec ery transferów socjalnych. PiS szykuje zmiany

Polityka Prawa i Sprawiedliwości przez lata opierała się na fundamencie programów socjalnych, z 500 plus (obecnie 800 plus) na czele. Działania te zapewniły partii szerokie poparcie i stały się jej znakiem rozpoznawczym. Jednak najnowsze propozycje, przedstawione podczas Kongresu Młodych, sugerują, że ten model mógł się wyczerpać. 

W dokumencie programowym próżno szukać zapowiedzi kolejnych powszechnych świadczeń pieniężnych. Zamiast tego pojawia się zwrot w kierunku wspierania aktywności i samodzielności, zwłaszcza młodych ludzi. Jest to sygnał, że partia dostrzega zmieniające się realia gospodarcze, w tym wysoką inflację, która obniża realną wartość bezpośrednich transferów. Czego w takim razie mogą spodziewać się Polacy?

Oto plan PiS na kolejne wybory. Własne mieszkanie i firma zamiast gotówki?

Osoby liczące na “nowe 800 plus” mogą poczuć się zawiedzione. Nowe podejście ugrupowania zdaje się opierać na haśle: zamiast ryby – wędka. Ta zmiana może być próbą odzyskania zaufania bardziej liberalnego elektoratu oraz odpowiedzią na zarzuty o napędzanie presji inflacyjnej przez nadmierne wydatki socjalne. Szczegóły “Raportu Młodych 2025–2027” pokazują, że priorytety zdefiniowano na nowo, a w centrum uwagi znalazły się trzy filary: mieszkalnictwo, przedsiębiorczość i edukacja. Zamiast gotówki, młodzi Polacy mają otrzymać konkretne narzędzia ułatwiające start w dorosłość.

Kluczową obietnicą jest wsparcie dla biznesu, które zakłada obniżenie podatku PIT do 0 proc. aż do 30. roku życia oraz zwolnienie młodych przedsiębiorców ze składki zdrowotnej przez pierwsze 12 miesięcy. Dzięki temu Polacy mieliby możliwość oszczędzania środków na inne, praktyczne wydatki, takie jak zakup własnego mieszkania czy dalsza edukacja.

Od obietnic do realizacji. Cel nowej strategii PiS

Nowy kierunek obrany przez Prawo i Sprawiedliwość to coś więcej niż tylko zestaw obietnic wyborczych. Jest to próba rebrandingu i dostosowania programu do nowych wyzwań społeczno-gospodarczych. Partia, która doszła do władzy na fali obietnic socjalnych, właśnie takich jak program “Rodzina 800 Plus”, teraz wydaje się szukać równowagi między polityką społeczną a stymulowaniem wzrostu gospodarczego.

Taki zwrot może być podyktowany chęcią przyciągnięcia młodszych, ambitnych wyborców, dla których własne mieszkanie czy możliwość założenia firmy są ważniejsze niż kolejne świadczenie. To również próba zbudowania bardziej zrównoważonego modelu państwa, mniej zależnego od bieżących przelewów z ZUS-u czy MOPS-u, a bardziej nastawionego na inwestycje w przyszłość. Kluczowym pytaniem pozostaje jednak wiarygodność i realność tych propozycji. Odejście od sprawdzonego modelu powszechnych świadczeń na rzecz bardziej skomplikowanych instrumentów wsparcia to ryzykowna gra, której powodzenie zadecyduje o politycznej przyszłości ugrupowania w nadchodzących wyborach parlamentarnych w 2027 roku.