Złe wieści dla emerytów. Niektórym będą kazali zwrócić czternastkę

Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłacił polskim emerytom czternastą emeryturę. Dla wielu z nich jest to sposób podreperowania domowego budżetu, który jest narażony na wiele niespodziewanych wydatków. Okazuje się jednak, że w niektórych przypadkach kwota musi zostać zwrócona. Lepiej o tym wiedzieć, ZUS może się domagać przelewu.
Na takie świadczenia mogą liczyć polscy emeryci
System emerytalny w Polsce obejmuje potężną i stale rosnącą grupę obywateli, co stanowi jedno z największych wyzwań dla finansów publicznych. Zgodnie z prognozami Głównego Urzędu Statystycznego, w perspektywie najbliższych dekad społeczeństwo będzie się starzeć w dynamicznym tempie, co oznacza, że liczba osób pobierających świadczenia będzie rosła, a liczba pracujących, odprowadzających składki, proporcjonalnie malała.
Już teraz w Polsce jest ponad 9,4 miliona emerytów i rencistów. Kluczową instytucją w polskim systemie repartycyjnym (gdzie bieżące składki finansują bieżące wypłaty) jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Od 1 marca 2025 roku minimalna emerytura została zwaloryzowana i wynosi 1878,91 zł brutto. Jest to kwota gwarantowana dla osób z odpowiednim stażem ubezpieczeniowym (20 lat dla kobiet, 25 lat dla mężczyzn).

Jednak średnie świadczenie, jak podaje ZUS, po marcowej waloryzacji w 2025 roku wynosiło już 4045,20 zł brutto. Uwagę zwraca jednak głęboka dysproporcja ze względu na płeć, bowiem mężczyźni otrzymują średnio niemal 5000 zł, podczas gdy kobiety niewiele ponad 3400 zł. Mając na uwadze, że dla wielu seniorów emerytura jest głównym, a często jedynym źródłem utrzymania, rząd od kilku lat realizuje programy dodatkowych, rocznych świadczeń pieniężnych.
Pierwszym z nich była “trzynastka”, a kolejnym stała się ”czternastka”, która na mocy ustawy z 26 maja 2023 roku weszła na stałe do porządku prawnego jako element polityki społecznej, mającej na celu poprawę sytuacji materialnej seniorów. Teraz jednak część seniorów będzie musiała ją zwrócić.
Zasady czternastej emerytury
Czternasta emerytura, wypłacana tradycyjnie wraz ze świadczeniem za wrzesień, nie jest świadczeniem przyznawanym bezwarunkowo każdemu w tej samej wysokości. Jej bazowa, maksymalna kwota brutto jest równa wysokości minimalnej emerytury obowiązującej w danym roku, co w 2025 roku oznacza 1878,91 zł. Ostateczna kwota, jaka trafia na konto seniora, zależy od wysokości jego podstawowego świadczenia.
Wprowadzono bowiem kryterium dochodowe, które wynosi 2900 zł brutto. Oznacza to, że pełną kwotę “czternastki” otrzymują osoby, których emerytura lub renta na ostatni dzień sierpnia nie przekracza tej sumy. W przypadku osób z wyższymi świadczeniami zastosowanie ma mechanizm ”złotówka za złotówkę”.

Polega on na tym, że czternasta emerytura jest pomniejszana o kwotę, o jaką świadczenie główne przekracza próg 2900 zł. Przykładowo, jeśli emeryt otrzymuje 3200 zł brutto, czyli o 300 zł więcej niż próg, jego "czternastka” zostanie pomniejszona o tę kwotę i wyniesie 1578,91 zł brutto (1878,91 zł - 300 zł). Należy pamiętać, że od tej kwoty potrącana jest jeszcze składka zdrowotna (9 proc.) oraz zaliczka na podatek dochodowy. Co istotne, ustawodawca wprowadził również minimalny próg wypłaty.
Jeśli po zastosowaniu mechanizmu pomniejszania wyliczona kwota dodatkowego świadczenia byłaby niższa niż 50 zł brutto, świadczenie nie jest wypłacane wcale. Oznacza to, że "czternastki” nie otrzyma osoba, której podstawowa emerytura przekracza 4728,91 zł brutto.
Jest jeszcze jeden czynnik, o którym wielu seniorów nie pamięta. W tych sytuacjach 14. emeryturę będzie trzeba zwrócić.
Zobacz: Tyle kosztuje skromny pogrzeb w Polsce w 2025 roku. Zasiłek z ZUS nie wystarczy


Ci emeryci muszą zwrócić czternastą emeryturę
Problem zwrotu czternastej emerytury dotyczy specyficznej grupy seniorów, czyli osób, które pobierają wcześniejsze emerytury lub renty i nie osiągnęły jeszcze powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn). Prawo ściśle reguluje wysokość dodatkowych przychodów, jakie mogą oni osiągać bez ryzyka utraty części lub całości świadczenia.
Należy podkreślić, że limity te nie dotyczą emerytów, którzy osiągnęli już powszechny wiek emerytalny, oni mogą dorabiać bez żadnych ograniczeń. Dla pozostałych istnieją dwa kluczowe progi, które są aktualizowane co kwartał i zależą od wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. Pierwszy, niższy próg, to 70 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Jego przekroczenie skutkuje zmniejszeniem emerytury lub renty o kwotę przekroczenia. Drugi, wyższy próg, wynosi 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Od 1 września 2025 r. ten próg wynosi 11 651,00 zł brutto.
Osiągnięcie przychodu przekraczającego tę kwotę powoduje całkowite zawieszenie wypłaty świadczenia przez ZUS za dany miesiąc. I tu właśnie leży sedno problemu. Prawo do otrzymania czternastej emerytury jest nierozerwalnie związane z posiadaniem prawa do pobierania świadczenia głównego na dzień 31 sierpnia. Jeżeli ZUS, dokonując rocznego lub miesięcznego rozliczenia przychodów emeryta, stwierdzi, że jego zarobki np. we wrześniu przekroczyły próg 130 proc., uzna, że prawo do świadczenia podstawowego za ten miesiąc było zawieszone.
W konsekwencji, wypłata dodatkowego świadczenia rocznego staje się w świetle prawa "świadczeniem nienależnie pobranym”. W takiej sytuacji senior otrzyma od ZUS decyzję i wezwanie do zwrotu pełnej kwoty otrzymanej czternastej emerytury.




































