Zus

Polityka socjalna w Polsce to hasło, które jest ostatnio często podnoszone w dyskusji publicznej, zwłaszcza przez kandydatów biorących udział w wyścigu o fotel prezydenta. Zanim uprawnieni do pobierania świadczeń przekonają się ile z obietnic, które padły rzeczywiście się spełni, są zdani na dotychczasowe rozwiązania. ZUS pochwalił się realizacją jednego ze swoich zobowiązań. Okazuje się, że coraz więcej osób okazuje zainteresowanie nowym świadczeniem. Wkrótce pieniądze zaczną wpływać na konta Polaków. 

Już wkrótce na konta seniorów zacznie spływać 14. emerytura, kolejne dodatkowe świadczenie, na które mogą liczyć osoby starsze w Polsce. Kwota ma wspomóc gospodarstwa domowe i być wsparciem w opłacaniu codziennych wydatków. Okazuje się jednak, że jest jeszcze jedna grupa osób, która może liczyć na środki. Tyczy się to młodych do 25. roku życia.

Już za kilka tygodni w życie wejdą nowe zasady wypłacania świadczeń z ZUS. Ze zmianami powinny zapoznać się wszystkie osoby, które pobierają rentę lub emeryturę. Część seniorów może czekać przykra niespodzianka, kiedy Zakład Ubezpieczeń Społecznych zmniejszy kwotę lub całkowicie wstrzyma wypłaty świadczenia.

Podczas ostatniej przed wyborami debaty kandydatów na prezydenta - prowadząca Dorota Wysocka-Schnepf dopytywała o to, dlaczego wiele Polek rezygnuje z macierzyństwa w obawie przed surowym antyaborcyjnym prawem, które zagraża ich życiu. Odpowiedź jednego z kandydatów dała sporo do myślenia. Wspomniał on o pismach z ZUS, które dostają pracodawcy zatrudniający ciężarne Polki.

Śmierć bliskiej osoby jest bardzo bolesnym doświadczeniem. W momencie, w którym człowiek musi sobie poradzić ze stratą, trudno myśleć o sprawach doczesnych związanych z organizacją pochówku i o tym, ile trzeba będzie za niego zapłacić. Sejm w końcu uchwalił nowelizację podnoszącą zasiłek pogrzebowy. W pewnych sytuacjach oprócz bazowej kwoty będzie można dostać dodatkowe pieniądze. Komu się nalezą i jakie warunki trzeba spełnić? 

Od 1 czerwca szykują się gigantyczne zmiany dla polskich emerytów. Zaczną obowiązywać nowe limity, na które bezwzględnie trzeba uważać. Jeśli zostaną przekroczone, Zakład Ubezpieczeń Społecznych zmniejszy świadczenie lub nawet całkowicie zawiesi jego wypłatę. Kto konkretnie musi się dostosować i ile będą wynosiły nowe limity? Wyjaśniamy szczegóły.

Wielu emerytów musi dopełnić ważnego obowiązku. Do 31 maja 2025 r. trzeba złożyć odpowiednie dokumenty do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W niektórych przypadkach możliwe jest zmniejszenie lub nawet zawieszenie świadczenia. Kto konkretnie powinien dostarczyć do ZUS-u oświadczenie?

Ile wynosi najniższa emerytura w Polsce? Odpowiedź wydaje się oczywista: minimalna emerytura to 1878,91 zł brutto. W obecnych realiach to często zbyt mało, by wystarczyło na godną starość. Co jednak jeszcze bardziej niepokojące, najnowsze dane ZUS pokazują, że wielu seniorów “nie zasłużyło” nawet na tyle. Zakład Ubezpieczeń przyznaje, że ten problem za dużo kosztuje.

Jaką emeryturę chcą mieć Polacy, a jaką dostają naprawdę? Rzeczywista wysokość świadczenia potrafi rozczarować. ZUS udowadnia jednak, że wysoka emerytura jest możliwa i niektórzy seniorzy otrzymują 10, a nawet 15 tys. złotych. To wciąż niewiele w porównaniu z prawdziwym Polskim rekordzistą. Co więcej, okazuje się, że by poznać dokładną kwotę własnego świadczenia, nie trzeba czekać do wieku emerytalnego.

Zespół deregulacyjny na czele z Rafałem Brzoską od lutego pracuje nad propozycjami, które mają na celu usprawnienie polskiej gospodarki. Lista jest bardzo długa, łącznie na ten moment powstało ponad 200 pomysłów. Teraz na jaw wyszły kolejne, które mają usprawnić funkcjonowanie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. To może być rewolucja.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wysyłkę listów do emerytów - każdy z nich otrzyma dwa dokumenty. Choć wiele osób może potraktować te decyzje rutynowo, ZUS apeluje: dokładnie sprawdź dane w przesyłce.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że zbliża się ważny termin dla wszystkich przedsiębiorców prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Chodzi o rozliczenie roczne składane wraz z deklaracją za kwiecień. Rozliczenie jest obowiązkowe i ma ważne następstwa. Część ubezpieczonych może liczyć na zwroty nadpłaconych składek – wyjaśniamy, jak je uzyskać.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) przekazał o prowadzonej przez swoje oddziały w całej Polsce wysyłce korespondencji do beneficjentów emerytur. Seniorzy już wkrótce otrzymają listy, z których treścią powinni się precyzyjnie zapoznać – w każdej kopercie znajdą się dwa dokumenty.

Wielkimi krokami zbliża się ważny obowiązek dla przedsiębiorców i nie tylko. ZUS przypomina o rocznym rozliczeniu składki zdrowotnej, a spóźnienie może mieć poważne konsekwencje. Rozliczenie na czas dla wielu oznacza natomiast dodatkowy zastrzyk gotówki. Kto może liczyć na zwrot pieniędzy?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zajmuje się obliczaniem i wypłacaniem emerytur osobom, które są do nich upoważnione. W niektórych sytuacjach seniorzy mają okazję na złożenie specjalnego wniosku, który może zmienić oblicze całego świadczenia. Okazuje się jednak, że nie zawsze zostanie on rozpatrzony. ZUS ostrzega emerytów.

W kwietniu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) rozpoczął wypłatę trzynastej emerytury, wynoszącej 1878,91 zł brutto. Dla wielu seniorów było to oczekiwane wsparcie finansowe, ale nie wszyscy emeryci mogli długo się cieszyć z tego dodatku - część z nich otrzymała wezwania do zwrotu świadczenia. Dlaczego?

Kto jeszcze nie zgłosił się po nowe świadczenie, zdecydowanie powinien się pospieszyć. Tym bardziej że mówimy o naprawdę wysokiej wypłacie. Część beneficjentów otrzyma nawet kilkanaście tysięcy złotych. Wypłaty dodatku ruszą już w maju, ale ZUS przyjmuje wnioski od stycznia. Jednak nie wszyscy muszą ubiegać się o pieniądze, żeby dostać przelew.

Wielu pracowników wciąż nie wie, że na pewnym etapie należą im się dodatkowe pieniądze. Te środki przysługują niezależnie od okresu zatrudnienia oraz rodzaju zawartego stosunku pracy. Jednorazowa wypłata może być znacznie wyższa niż standardowe wynagrodzenie, a szef ma obowiązek ją uiścić, w przeciwnym razie grozi mu kara. Jakie warunki należy spełnić, aby otrzymać taki zastrzyk gotówki? 

Nieświadome zaniechanie może kosztować cię sporo. Czas ucieka, a decyzja musi zapaść teraz. Czy wiesz, co zrobić, by nie stracić świadczenia, które co miesiąc trafia na konta milionów Polaków?

Majówka zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nią spore utrudnienia. Jeden z kluczowych urzędów zapowiada czasowe zamknięcie, które może pokrzyżować plany wielu Polakom. Co dokładnie się wydarzy i kiedy trzeba działać z wyprzedzeniem?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznaje wiele różnorodnych świadczeń poszczególnym osobom, które spełniają określone warunki. Nie zawsze łatwo jest się połapać w tym, kiedy możemy otrzymać środki, a kiedy są one dla nas całkowicie niedostępne. Ten dodatek jest powiązany ze świadczeniem, który przysługuje dużej grupie osób. Wiadomo, kto może go otrzymać.

Emerytura to nierzadko długo wyczekiwany czas przez osoby pracujące. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że o przejście na świadczenie wypłacane przez ZUS mogą wnioskować wcześniej, niż ustawowo uprawniający do tego wiek. Aby się tak stało, należy jednak spełnić wyznaczone przez instytucję warunki.

Od maja 2025 r. ZUS rozpocznie wypłaty nowego dodatku dopełniającego w wysokości 2610,72 zł miesięcznie. Nie wszyscy dostaną dodatkowe pieniądze z urzędu, choć część osób może na nie liczyć automatycznie. W pozostałych przypadkach konieczna będzie aktywność i spełnienie szczególnych warunków. Czy warto zawalczyć o świadczenie, które sięga kilku tysięcy złotych?

ZUS potwierdza: to się nigdy wcześniej nie zdarzyło. Polacy składają kolejne wnioski o wypłatę świadczenia, a tymczasem pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych mierzą się z historycznym problemem — i problemem historycznym. Kłopoty mają również sami wnioskodawcy. Nie wszyscy będą mogli dostać pieniądze, część zapomniała o kluczowym warunku. A to prowadzi do kolejnych komplikacji.

Wysokość emerytur to temat, który od lat budzi wiele emocji wśród Polaków. Na rekordzistów patrzy się z uznaniem i zazdrością, z niecierpliwością wyczekuje się kolejnych waloryzacji. Teraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych udostępnił raport, z którego dowiadujemy się, na jakie świadczenie może liczyć przeciętny emeryt. Kwoty mogą zdziwić.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych według ustalonego harmonogramu rozsyła do emerytów i rencistów ważne listy. Większość z nich dotrze do świadczeniobiorców jeszcze przed świętami. W kopertach oprócz pieniędzy może znaleźć się również ważny komunikat. Koniecznie trzeba go zatrzymać.  

Według wyobrażeń wielu Polaków okres emerytury powinien być nie tylko zwieńczeniem przepracowanych lat, ale także zasłużonym odpoczynkiem w godnych warunkach. Nietrudno dostrzec, że nie zawsze ten czas wygląda w sposób, jaki seniorzy by chcieli. Okazuje się, że w systemie emerytalnym może być błąd.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych nawet na szczeblu ministerialnym był już porównywany do piramidy finansowej, a ci sami eksperci, którzy uważają, że budżet państwa z własną walutą działa tak samo, jak budżet domowy, notorycznie wieszczą mu rychłe bankructwo. Wartość podobnych opinii negatywnie weryfikuje najnowszy raport o sytuacji finansowej Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.