&quot;Pełną kwotę, czyli 1250,88 zł brutto, otrzymują osoby, których świadczenie podstawowe nie  przekracza 2900 zł brutto. Pozostali dostają czternastkę pomniejszoną zgodnie z zasadą  &lt;&lt;złotówka za złotówkę&gt;&gt;. Na przykład:, jeśli pobierana emerytura wynosi 3000 zł, wówczas  czternastka będzie przysługiwać w kwocie mniejszej o 100 zł (1250,88 – 100 zł = 1150,88 zł).&quot; - czytamy w komunikacie ZUS. Na czternastkę może liczyć aż 9 mln emerytów, a 8 mln z nich dostanie dodatkowe świadczenie w pełnej wysokości, czyli 1250,88 zł.

Czternastka nie dla wszystkich taka sama 

- Przypominam, że czternasta emerytura jest przyznawana z urzędu i nie trzeba wypełniać  żadnego wniosku. Dodatkowa wypłata trafia do emerytów i rencistów wraz z listopadową  emeryturą, a to oznacza, że do tej port dostały ją osoby, które co miesiąc mają swoje  pieniądze z ZUS wypłacane 1, 5, 6 i 10 dnia miesiąca – przypomina Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. 

Opodatkowanie i oskładkowanie czternastej emerytury przebiega na zasadach ogólnych. Jednak jak przypomina ZUS, z kwoty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia nie są dokonywane potrącenia i egzekucje.

Czternasta emerytura wypłacana z urzędu 

31AmkAsIrbbkEovYqJiGXL_Pieniądze-banknoty-200-biznesinfo (1).jpg

ZUS właśnie wypłaca pieniądze, 14. może już być na Twoim koncie. Dostanie 9 mln Polaków

- Od razu wyjaśniam, że wypełniając wniosek nie można wskazywać konkretnego terminu, od  którego ma zostać przyznana lub przeliczona emerytura, ZUS po złożeniu wniosku ERO - przyzna lub  przeliczy emeryturę od dnia istnienia prawa do świadczenia, ale nie wcześniej niż od 1 marca 2020r - przestrzega Kowalska-Matis. – Ustawa nie pozwala na dowolne wybieranie terminu, dlatego należy  korzystać z gotowych formularzy ZUS żeby uniknąć błędu – wyjaśnia rzeczniczka.  Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia stan epidemii na terenie Polski obowiązuje od 20 marca 2020 r. po dziś dzień. &quot;W związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną kolejnym rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii (Dz.U.2020.491 ze zm.), stan ten zaczął obowiązywać od dnia 20 marca 2020 r. i trwa do dziś.&quot; - czytamy na stronie RPO.

Wniosek, który należy złożyć w ZUS dostępny jest <a href="https://www.zus.pl/wzory-formularzy/emerytury-renty/swiadczenie-uzupelniajace-dla-osob-niezdolnych-do-samodzielniej-egzystencji/-/publisher/details/1/oswiadczenie-ero/3401474">POD TYM LINKIEM</a>.

ZUS podaje dokładny termin

2KOWMA4I2llANSKQnZPRIG_ZUS-pieniadze-biznesinfo (2).jpg

ZUS przygotował specjalny druk. Należy go wypełnić, żeby dostać emeryturę

Wypowiedź prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) prof. Gertrudy Uścińskiej w wywiadzie dla Money.pl o tym, że dzisiejsi 20-30-latkowie muszą być przygotowani nawet na <a href="https://www.biznesinfo.pl/zus-050120-ks-praca-przez-lata">pół wieku aktywności zawodowej</a> zelektryzowała opinię publiczną. Natychmiast pojawiły się pytania, czy rządzący nie planują podwyższenia wieku emerytalnego, tak jak to zrobił rząd koalicji PO-PSL (po powrocie do władzy PiS odwrócił reformę rządu Donalda Tuska i przywrócił wiek emerytalny – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn). Resort rodziny i polityki społecznej także na łamach portalu BiznesInfo zdecydowanie temu <a href="https://www.biznesinfo.pl/wiek-emerytalny-140121-ks-rs-ministerstwo">zaprzeczył</a>, zaprzeczała sama szefowa ZUS i w kolejnych wywiadach nieco łagodzi stanowisko w tej sprawie, podkreślając jedynie, że dłuższa praca bardziej się opłaca.W rozmowie z portalem Interia.pl prof. Uścińska przywołuje dane z których wynika, że w ubiegłym roku na emeryturę przeszło ponad 200 tys. osób. To wyraźnie mniej niż w 2019 roku, kiedy to karierę zawodową zakończyło 302 tys. osób, zaś rok wcześniej było to 355 tys. osób. Z kolei w 2017 roku, kiedy to weszły w życie nowe/stare zasady dotyczące przejścia na emeryturę, uczyniło to aż 417 tys. uprawnionych.- Wciąż jednak emerytów przybywa, bowiem liczba nowo przyznanych świadczeń jest większa, niż tych wygasłych. W I półroczu 2020 r. na emeryturę przeszło 118 tys. osób. Z kolei 98 tys. emerytów zmarło w tym okresie. Ta tendencja otrzymuje się już od pewnego czasu. W rezultacie, w listopadzie ubiegłego roku liczba osób pobierających emeryturę z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przekroczyła 6 mln – mówi prezes ZUS.Szefowa państwowego ubezpieczyciela podaje również dane pokazujące, aż ok. 300 tys. emerytów otrzymuje świadczenie na niższym poziomie niż wynosi emerytura minimalna (obecnie wynosi 1200 zł brutto, od marca ma wzrosnąć do 1250 zł).- To osoby, które tylko przez krótki czas odprowadzały niewielkie składki. W innych krajach w ogóle nie nabyłyby prawa do emerytury, bo tam trzeba spełnić minimalne warunki, a nasz obecny system tego nie wymaga – podkreśla prof. Uścińska.Nie są jeszcze znane dokładne dane odnośnie tego w jakim wieku uprawnieni przechodzili na emeryturę w 2020 roku. Prezes ZUS przypomina, że w latach 2018-2019 średni wiek zakończenia aktywności zawodowej wynosił 62 lata – w wypadku mężczyzn było to 64,6 lat, zaś kobiet 60,7 lat.- Natomiast poprawę odnotowaliśmy właśnie począwszy od 2018 roku na podstawie innej statystyki. Zauważyliśmy, że spośród osób, które przeszły na emeryturę w 2018 roku, jedynie ok. 60 proc. przeszło na emeryturę natychmiast po nabyciu uprawnień, 25 proc. w ciągu roku, a pozostali wstrzymali się o ponad 12 miesięcy. W 2019 r. wyniki były podobne – mówi prezes ZUS.- To pokazuje, że z jednej strony jeszcze dużo ciężkiej pracy przed nami by uświadomić, jak duża jest zależność wysokości świadczenia od dodatkowych lat pracy. A przecież odłożenie decyzji o emeryturze o 5 lat może prawie podwoić nasze przyszłe świadczenie – dodaje.Prof. Uścińska podkreśla, że liczy na to, iż coraz więcej osób będzie opóźniało zakończenie kariery zawodowej, jak również że rośnie świadomość obywateli odnośnie tego, że dłuższa praca bardziej się opłaca. Prezes ZUS zwraca uwagę, że coraz więcej osób zgłasza się do doradców emerytalnych i nie są to jedynie osoby, które szykują się do przejścia na emeryturę.

Prezeska ZUS zachęca do dłuższej pracy

W rozmowie z Interią pojawia się również wątek osób pracujących na tzw. umowach śmieciowych. Prof. Uścińska przyznaje, że ZUS analizował zasady oskładkowania umów zlecenia, a także sytuacje osób pracujących na kilku umowach. O ile osiągają one z tego tytułu całkiem wysokie dochody, to emerytury już tak wysokie nie będą.- Obecnie obowiązujące przepisy stanowią, że na umowie zlecenia można zapłacić składkę od przychodu tylko do wysokości minimalnego wynagrodzenia, a pozostałe przychody są nieoskładkowane. I jednocześnie w takiej sytuacji potem pojawiają się roszczenia o wyższe emerytury, a przecież one nie pochodzą z powietrza tylko z odkładanego kapitału – podkreśla szefowa ZUS.

Prezeska ZUS: Wyższe emerytury nie pochodzą z powietrza

Prezes ZUS zachęca do dłuższej aktywności zawodowej

7eEYFvWrMb8qlPkItfiep5_pjimage-15-1611573340.jpg

Szefowa ZUS wali pięścią w stół i ostrzega. O emeryturach wypowiada się w ostrych słowach

Składki dla przedsiębiorców będą wyższe. “Osoby prowadzące działalność gospodarczą będą musiały zapłacić od nowego roku blisko o 120 zł więcej na ZUS. Niektórzy mogą jednak skorzystać z ulgi” - podaje “Gazeta Wyborcza”.Składki ZUS dla przedsiębiorców to ostatnio gorący temat. Rząd zapowiedział, że składki będa uzależnione od dochodu firm. Jeśli nowe przepisy obowiązywały wszystkich, to większe składki obejmowałyby każdą firmę z dochodem ponad 2,8 tys. “Nowe zasady oznaczałyby, że przedsiębiorcy z 200 tys. rocznego dochodu, zamiast jak dziś płacić co roku 16 tys. na ZUS, płaciliby ok. 60 tys. Byłby to największy wzrost składek od początku transformacji ustrojowej” - podaje gazeta.

Składki na ZUS ulegną zmianie

Pomysł spotkał się z olbrzymią krytyką i rząd wycofał się z planowanych zmian. Obiecano, że wprowadzane zmiany będą korzystne dla przedsiębiorców. “Firmy, które mają przychód do nieco ponad 10 tys. zł i jednocześnie dochód do 6 tys. zł miesięcznie będą płacić mniej. Średnio każdy przedsiębiorca zyska 500 zł - tyle mniej ma płacić na ZUS mikrofirma” - pisze “GW”.Zgodnie z ustaleniami “Gazety Wyborczej” ulga ma być wyliczana według specjalnego wzoru. Dla przykładu, jeżeli ktoś ma miesięcznie 3 tys. zł dochodu, to zamiast 1316 zł, zapłaci ok. 900 zł. Z kolei ok. 500 zł zyska ktoś, kogo dochody są na poziomie 2 tys. zł.

Rząd zmienił plany

Według “Gazety Wyborczej” jest już pewne, że większość przedsiębiorców zapłaci wyższe składki na ZUS. “Przepisy przewidują, że przedsiębiorcy opłacają składki od zadeklarowanej kwoty, która nie może być jednak niższa od 60 proc. średniego wynagrodzenia. W 2020 r. będzie to - zgodnie z założeniami do ustawy budżetowej, przyjętej przez rząd - 3136,20 zł” - czytamy.Przy tych założeniach przedsiębiorcy będą musieli płacić składki odpowiednio:<ul><li>612,19 zł zamiast 558,08 zł na ubezpieczenie emerytalne (wzrost o 54,11 zł);</li><li>250,90 zł zamiast 228,72 zł na ubezpieczenie rentowe (wzrost o 22,18 zł);</li><li>76,84 zł zamiast 70,05 zł na ubezpieczenie chorobowe (wzrost o 6,79 zł);</li><li>76,84 zł zamiast 70,05 zł na Fundusz Pracy (wzrost o 6,79 zł);</li><li>52,37 zł zamiast 47,75 zł na ubezpieczenie wypadkowe (wzrost o 4,62 zł).</li></ul>Nie wiadomo jeszcze, ile ma wynosić składka zdrowotna. Główny Urząd Statystyczny ogłosi ją dopiero w styczniu 2020 roku. W wypowiedzi dla “Gazety Wyborczej” dr Łukasz Wacławik, ekspert od ubezpieczeń społecznych szacuje, że składka zdrowotna wzrośnie o 7 procent. To by oznaczało, że zamiast 342,32 zł zapłacilibyśmy 366,28 zł (wzrost o 23,96 zł). Jeżeli szacunki się potwierdzą, to będzie oznaczać, że łącznie przedsiębiorcy zapłacą ZUS w przyszłym roku 1435,42 zł miesięcznie, czyli aż o 118,45 zł więcej niż do tej pory.

Składki będą znacznie wyższe

Już od zeszłego roku obowiązuje też tzw. ulga na start dla osób otwierających działalność. Ulgi będą obejmować przedsiębiorców, którzy dopiero startują z własną działalnością. Takie osoby nie będą musiały płacić składek przez pierwsze pół roku. Po upływie tego czasu stawiający pierwsze kroki w biznesie ma zniżki, które obowiązują przez dwa lata.

Ulga na dobry początek

2pK92AAtq2PcRP8v3oVrzU_biznes-info-640x433.png

Niebawem zapłacisz 120 zł więcej. Tylko niektórych obejmą ulgi

Emerytura to jedno z podstawowych świadczeń przysługujących polskim seniorom. Wielu z nich uprawnionych jest do pobierania dodatków do emerytury. Tym mniej znanym jest tzw. świadczenie honorowe. Świadczenie przyznawane jest przez ZUS od 1972 r. Wniosek o przyznanie dodatku do emerytury muszą jedynie składać osoby, które nie miały styczności z ZUS-em. Pozostali muszą osiągnąć odpowiedni wiek.Emerytury z dodatkiem wypłacane są częściowo także przez KRUS, Ministerstwo Obrony Narodowej oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Z danych podanych przez portal money.pl wynika, że w czerwcu br. świadczenie honorowe wypłacane było 2,2 tys. osób. Wysokość dodatku jest jednakowa dla wszystkich beneficjentów.

Emerytura z wysokim dodatkiem

Emerytura minimalna wynosi obecnie 1200 zł brutto, natomiast świadczenie honorowe wyliczane jest na podstawie kwoty bazowej obowiązującej w momencie ukończenia 100 lat. Kwota bazowa jest to 100 proc. kwoty przeciętnego wynagrodzenia, które pomniejszone zostaje o składki na ubezpieczenia społeczne w poprzednim roku kalendarzowym. Od 1 marca br. dodatek do emerytury wynosi 4294 zł brutto i przysługuje emerytom, którzy ukończyli 100. rok życia - podaje money.pl. Od świadczenia honorowego pobierany jest podatek dochodowy, a emeryt &quot;na rękę&quot; otrzymuje ok. 3,5 tys. zł.Emerytura podlega waloryzacji, natomiast kwota świadczenia honorowego nie. Emeryt do końca życia otrzymuje świadczenie w takiej kwocie, w jakiej mu je przyznano. Co więcej, świadczenie pobierają także ci, którzy nie przepracowali ani jednego dnia w swoim życiu. Jak podaje GUS, w Polsce jest więcej stulatków niż podaje ZUS, dlatego money.pl zauważa, że dane poszczególnych instytucji w tej sprawie mogą być nieprecyzyjne.

Emerytów pobierających dodatek będzie jeszcze więcej

fot: Arkadiusz Ziolek/ East News. 01.01.2020. n/z Emeryt liczy pieniadze.

ZavgfUJpaprSvAVCMqmhb_pieniadze-emeryt-liczy-eastnews-arkadiusz-ziolek-1598102296.jpg

Aż 4 tys. zł dodatku do emerytury miesięcznie. Coraz więcej Polaków ma szansę się załapać

ZUS zawarł porozumienie z Turcją w zakresie sumowania okresów składkowych z czasu pracy w obu krajach. Dzięki temu Polacy pracujący w Turcji nie będą stratni przy wyliczaniu wysokości świadczenia emerytalnego.Rzeczniczka dolnośląskiego ZUS, Iwona Kowalska-Matis tłumaczy, że porozumienie pomoże rozwiązać problem osób, które przepracowały jakiś okres czasu w jednym z tych krajów, ale nie mają wystarczającego stażu pracy w żadnym z nich.Porozumienie obejmuje świadczenie emerytalne, rentę rodzinną oraz rentę z tytułu niezdolności do pracy. Umowa zawarta przez ZUS ma też ułatwić otrzymanie odszkodowania oraz innych świadczeń.Dalsza część artykułu pod materiałem wideo&lt;div id=”onnetworkPlayer”&gt;&lt;/div&gt;&lt;script async type=&quot;text/javascript&quot; src=&quot;https://video.onnetwork.tv/embed.php?sid=MklwLDF5cDEsMA==&amp;cid=onnetworkPlayer&quot;&gt;&lt;/script&gt;

ZUS informuje o bilateralnym porozumieniu

Kowalska-Matis wyjaśnia, że porozumienie umożliwia przetransferowanie środków otrzymywanych z ZUS. - To znaczy na przykład, że polski emeryt, który mieszka aktualnie w Turcji, może bez przeszkód dostawać pieniądze z ZUS na turecki rachunek bankowy - wyjaśnia.Na zapisach umowy mają zyskać również przedsiębiorcy. Co więcej, ZUS zawarł podobne porozumienie m.in.: z Izraelem. Jest zakres obejmuje bardzo podobne zagadnienia co umowa z Turcją.Łącznie ZUS posiada czternaście bilateralnych umów z krajami na świecie i w Europie. Ułatwiają one życie nie tylko Polakom, ale również ZUS-owi.Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl

ZUS podkreśla ważność umowy

C5I43711zZipeS7H6HLlr_zus2.bi.jpg

ZUS: Umowa emerytalna z Turcją już działa

Do pani Beaty trafiło zaskakujące pismo z ZUS-u. Kobieta dowiedziała się z niego, że 27 grudnia 2022 roku Zakład udostępnił pismo zawierające jej dane osobowe na profilu innego klienta na PUE ZUS.W liście udostępnionym na łamach portalu money.pl czytamy, że powodem pomyłki było błędne podanie numeru NIP przez płatnika. Jego poprawność nie została zweryfikowana przez pracownika ZUS-u, wskutek czego nieuprawniona osoba uzyskała dostęp do danych pani Beaty. Były to: imię i nazwisko, dane adresowe, nr PESEL oraz kod tytułu ubezpieczenia wraz ze wskazaniem okresu objęcia tym ubezpieczeniem. Pani Beata przyznaje na łamach portalu money.pl, że początkowe przerażenie uległo miejsca oburzeniu, gdy kobieta doczytała wiadomość do końca.Okazało się, że aby zminimalizować ryzyko nieuprawnionego wykorzystania jej danych osobowych, powinna ona założyć konto w systemie informacji kredytowej i gospodarczej. Cel? Bieżące monitorowanie, czy ktoś nie wyłudził kredytu na jej dane.W liście Zakład zapewnił, że gdy tylko dowiedział się o tym incydencie, usunął pismo dot. pani Beaty z profilu innego płatnika oraz zgłosił naruszenie do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.

ZUS udostępnił dane osobowe nieupoważnionemu płatnikowi

Nie trzeba daleko szukać, by trafić na medialne doniesienia dot. wycieku danych zarówno w Polsce, jak i za granicą. W zeszłym roku doszło do wycieku do internetu bazy zasobów polskiego wojska (o sprawie doniósł wówczas Onet). Podobny problem objął też użytkowników popularnego komunikatora WhatsApp — upublicznione zostały wówczas dane nawet 500 mln osób na całym świecie.Łukasz Onysyk, wiceprezes w firmie Auraco, zajmującej się ochroną danych osobowych tłumaczy w rozmowie z portalem money.pl, że najczęściej powodem takich incydentów jest ludzki błąd. Tych błędów niestety nie da się wykluczyć. Szkolenia, wdrażanie procedur, budowanie świadomości pracowników na ten temat mogą jedynie ograniczyć skalę takich wycieków, ale ich nie wyeliminują — dodaje ekspert.

Powszechny problem wyłudzeń danych

zus-list-list od zus-segregator-biznesinfo

2MXgXkUSuJm2R1El9jytXN_zus-list-list_od_zus-segregator-biznesinfo.jpeg

Zaskakujący list od ZUS-u. Kobieta dowiedziała się, że naruszono ochronę jej danych osobowych

Wysokość podstawy do wyliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne może być w każdym miesiącu inna i właśnie dlatego wszyscy przedsiębiorcy mają obowiązek wysyłać ZUS-owi — co miesiąc — deklaracje rozliczeniowe. Od stycznia 2022 roku zobligowani są do tego również ci przedsiębiorcy, u których deklaracje rozliczeniowe pozostają niezmienne.Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku wskazuje, że choć nowe przepisy obowiązują już prawie rok, wielu płatników wciąż nie dostarcza ZUS-owi deklaracji DRA.Wynika to z pewnością z tego, że przedsiębiorcy do końca ubiegłego roku byli zwolnieni z comiesięcznego składania deklaracji rozliczeniowych, dlatego teraz o tym zapominają. My wprawdzie wysyłamy do firm informacje o braku rozliczeń, ale nadal wielu przedsiębiorców się z tego obowiązku nie wywiązuje — tłumaczy rzeczniczka w komunikacie nadesłanym do redakcji Biznesinfo.Przestrzega również, że niezłożenie deklaracji może skutkować nałożeniem kary finansowej w wys. nawet 5 tys. zł.

Nowe przepisy obowiązują od stycznia

Comiesięczny obowiązek dla przedsiębiorców jest następstwem rządowego programu i wprowadzonych w nim zmian w zakresie składek zdrowotnych.Rozliczenie rocznej składki na ubezpieczenie zdrowotne nastąpi dopiero za kilka miesięcy tj. w kwietniu 2023 roku. Wtedy ustalona zostanie różnica między roczną składką na ubezpieczenie zdrowotne a sumą składek za poszczególne miesiące roku składkowego lub kalendarzowego (jest to uwarunkowane formą opodatkowania).Jeśli obliczenia wykażą nadpłatę, wówczas przedsiębiorca będzie miał prawo wnioskować o zwrot nadmiarowej wpłaty na konto bankowe. ZUS, w celu ustalenia poprawnego salda konta, potrzebuje właśnie comiesięcznych deklaracji DRA.

To efekt Polskiego Ładu

W komunikacie ZUS czytamy, że deklaracji rozliczeniowych nie muszą przekazywać duchowni, osoby składające dokumenty za nianie, renciści i emeryci objęci art. 7 ustawy o sus.

Są wyjątki

zus-list-list od zus-segregator-biznesinfo-261222

4AklOgfObsQsRIUJ8lw6TW_zus-list-list_od_zus-segregator-biznesinfo.jpeg

ZUS alarmuje: przedsiębiorcy zapominają o składaniu tych deklaracji. Kara za niedopełnienie obowiązku to 5 tys. zł

ZUS przypomina, że z pozoru błaha sprawa, jaką jest inny adres zameldowania, niż faktycznego zamieszkania może grozić nam utratą prawa do realizacji zwolnienia lekarskiego. Jeśli będziemy korzystać ze zwolnienia lekarskiego należy podać lekarzowi wystawiającemu eZLA taki adres, pod którym będziemy przebywać w trakcie rekonwalescencji – mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. - W przeciwnym wypadku możemy sobie narobić niepotrzebnych kłopotów - czytamy dalej w komunikacie ZUS.

ZUS uczula osoby na zwolnieniach

Rzecznik ZUS przestrzega, że pracodawcy coraz częściej sami zgłaszają się do zakładu, aby przeprowadził kontrolę pracowników - Pracodawcy stracili cierpliwość do pracowników nadużywających zwolnień lekarskich, dlatego wnioskują odo nas o sprawdzenie - mówi Iwona Kowalska-Matis. – Niekiedy dostajemy zdjęcia, filmy, nagrania lub dokumenty świadczące o tym, że „chory” w trakcie e-ZLA np. pracuje w innej firmie albo wyjechał na zagraniczne wakacje -. ZUS ma obowiązek przeprowadzenia kontroli, jeżeli taki wniosek wpłynie do urzędu. Należy pamiętać też, że może samoistnie przeprowadzić kontrolę, bez zawiadomienia pracodawcy.

ZUS ostrzega: jest coraz więcej kontroli 

- Gdy już po wystawieniu e-zwolnienia, chory zmienia miejsce pobytu, musi poinformować o nowym adresie swojego pracodawcę oraz Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Ma na to 3 dni - wyjaśnia Kowalska-Matis. Po tym terminie zmiana adresu nie będzie możliwa i możemy narazić się na przykre konsekwencje, jeżeli urzędnicy zapukają pod adres, gdzie nie przebywamy.

3 dni na zmianę danych w ZUS

4ts12UGMXoPZYcvZy8XF2q_EN_01473843_0009.jpg

ZUS przypomina o dopełnieniu obowiązków. Inaczej możemy stracić zwolnienie lekarskie

Wysokość emerytur jest zależna m.in. od tabel średniej długości życia publikowanych przez GUS. ZUS nalicza obecnie emerytury z danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny na okres od 1 kwietnia 2021 r. do 31 marca 2022 r. i mają zastosowanie tylko do konkretnych przypadków. Zamieszanie wywołał fakt obniżenia średniej długości życia, co jest związane z pandemią Covid-19. &quot;Chodzi o emerytury ustalane według nowych zasad  dla osób, które spełnią warunki do uzyskania emerytury (w szczególności warunek wieku  emerytalnego) między kwietniem 2021 a marcem przyszłego roku oraz osób, które warunki do  emerytury ustalanej według nowych zasad już wcześniej spełniły, ale dopiero teraz w okresie od 1 kwietnia 2021 r. do 31 marca 2022 r. wystąpią o ustalenie tej emerytury.&quot; - czytamy w informacji ZUS. O doliczenie składek mogą wystąpić również osoby, które mają już prawo do emerytury na zasadach tzw. nowej emerytury, ale przeszedł na nią dopiero w okresie od 1 kwietnia 2021 r. Taka osoba może ubiegać się o &quot;tzw. doliczenie składek zapisanych na koncie ubezpieczonego po dniu  ustalenia prawa do emerytury&quot;. - Krótko mówiąc, przeliczenie jest możliwe tylko wtedy, gdy emeryt dalej pracuje i na jego konto wpływają składki lub wtedy, gdy pomimo przyznania mu (po osiągnięciu wieku emerytalnego) prawa do emerytury kontynuuje działalność zawodową i dlatego ZUS nie rozpoczął jeszcze wypłaty jego emerytury – mówi Kowalska-Matis. – Przypomnę, że do tego, żeby emerytura wpływała na konto potrzebne jest rozwiązanie umowy o pracę i dostarczenie do nas świadectwa pracy – wyjaśnia.

Kto może się ubiegać o przeliczenie? 

ZUS informuje, że otrzymuje prośby o ponowne przeliczenie od niepracujących emerytów z tzw. starego systemu przeliczeniowego oraz niepracujących osób, które mają emeryturę z tzw. nowego systemu i już wcześniej skorzystały z jej obliczenia według różnych tablic średniego dalszego trwania życia. Takie osoby na pewno dostaną odmowę ponownego przeliczenia emerytury.

Kto na pewno dostanie odmowę?

53aKDx8KdaajtMetwN2zRm_EN_01475915_0009 (1).jpg

ZUS przerażony ilością wniosków o ponowne przeliczenie emerytury. W większości odmowy

Renta należy się osobie, która częściowo bądź całkowicie utraciła możliwość podejmowania pracy zarobkowej. Każdy, kto chce ubiegać się o świadczenie w ramach ZUS musi spełnić jednak kilka warunków.Pierwszy z nim jest posiadanie orzeczenia o stanie zdrowia od lekarza ZUS. W celu uzyskania takiego dokumentu należy w pierwszej kolejności zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, który wyda druk OL-9. Zaświadczenie i pozostałe wnioski (o których mowa poniżej) należy zanieść do placówki ZUS. Po pozytywnym rozpatrzeniu zgłoszenia zainteresowany rentą zostanie wezwany na badanie do lekarza ZUS, który stwierdzi skalę niezdolności podejmowania aktywności zawodowych.

Komu należy się renta?

Po drugie, renta przysługuje osobie, która posiada staż pracy odpowiedni do wieku. Zależności prezentują się następująco:<ul><li>1 rok – przy utracie zdolności do pracy przed ukończeniem 20 roku życia</li><li> 2 lata – przy utracie zdolności do pracy między 20 a 22 rokiem życia,</li><li>3 lata – przy utracie zdolności do pracy między 22 a 25 rokiem życia,  </li><li>4 lata – przy utracie zdolności do pracy między 25 a 30 rokiem życia,</li><li>5 lat – przy utracie zdolności do pracy po ukończeniu 30 lat, przy czym okres ten musi przypadać w ciągu ostatnich 10 lat przed dniem zawnioskowania o rentę lub przed dniem, w którym powstała niezdolność do pracy. Portal otopress.pl przypomina, że tego warunku nie muszą spełniać kobiety niezdolne do pracy, które przepracowały 25 lat oraz mężczyźni z 30-letnim stażem pracy. Warto pamiętać, że staż ubezpieczeniowy nie jest wymagany w kilku sytuacjach. Wśród nich należy wskazać na wypadek na drodze z lub do pracy, trwały uszczerbek na zdrowiu przed 18 rokiem życia lub do 6 miesięcy po ukończeniu szkoły ponadpodstawowej.</li></ul>Po trzecie, niezdolność od pracy musiała rozpocząć się w odpowiednim czasie. Ustawa doprecyzowuje, że musi to być okres nieskładkowy, składkowy lub w przeciągu 18 miesięcy od ich ustania. Jaka jest między nimi różnica? W trakcie okresów składkowych obywatel odprowadza składki na poczet ZUS. Natomiast okresy nieskładkowe to czas, gdy lata na poczet przyszłej emerytury wliczają się bez przekazywania należności do ZUS.

Renta zależna od stażu pracy

Poza wymogami formalnymi obywatel ubiegający się o rentę powinien posiadać pokaźny katalog dokumentów. Wśród niezbędnych zaświadczeń powinien znaleźć się przede wszystkim wniosek o rentę (ERN), który można pobrać ze oficjalnej strony internetowej ZUS lub z oddziału. Potrzebny jest również dokument poświadczający okresy składkowe i nieskładkowe (ERP-6).Osoba starająca się o rentę powinna dołączyć także: zaświadczenie o zatrudnieniu i wynagrodzeniu (ERP-7), wspomniane już zaświadczenie o stanie zdrowia (OL-9), ważną dokumentację medyczną (nieobowiązkowo) oraz kartę wypadku z lub do pracy (nieobowiązkowo).

Dokumenty niezbędne do renty

5lD95H1ZPV4mjbN96qnfoD_pjimage-13-1601835628.jpg

Nie każdy ma możliwość podjęcia pracy. Wyjaśniamy jak uzyskać rentę i pieniądze z tytułu niezdolności do pracy

Na ostateczny kształt waloryzacji ma wpływ aktualna sytuacja w gospodarce, w szczególności rozkład cen towarów i usług konsumpcyjnych. Poza wskaźnikiem inflacji ogłaszanym przez GUS waloryzacja zależy także od wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w roku poprzednim.Tegoroczna kondycja gospodarki nie pozwala z optymizmem patrzeć na przyszłoroczną waloryzację. Nadejście koronawirusa, zamrożenie wielu branż i kryzys gospodarczy wpłyną na szczególnie niski poziom waloryzacji w porównaniu z ubiegłymi latami.

Co ma wpływ na waloryzację emerytur?

Portal money.pl szacuje, że w najlepszym wypadku waloryzacja wyniesie w 2021 r. ok. 3,81 proc. Oznacza to, że na każdy 1 tys. emerytury przypadałoby 31,8 zł brutto (od marca 2021 r.). Skrajnie optymistyczny wariant to 3,58 proc.Realizacja tego scenariusza jest jednak mało prawdopodobna. Analitycy przewidują, że realne wskaźniki przyszłorocznej waloryzacji nie przekroczą 2,8 proc. Jest to wariant minimalny, który uwzględnia jedynie inflację, nie biorąc pod uwagę realnego wzrostu płac. Prawdopodobnie dlatego, że eksperci przewidują, że w tym roku będzie zerowy.Tegoroczna waloryzacja wyniosła 3,56 proc., a gwarantowana kwota – 70 zł. To przedsięwzięcie kosztowało budżet państwa ok. 8 mld zł. W kontekście przyszłorocznej waloryzacji należy pamiętać o obietnicy wypłaty czternastej emerytury pod koniec 2021 r. W wyniku tego budżet ulegnie uszczupleniu, przez co nie należy spodziewać się zbyt wysokich wskaźników waloryzacji emerytur.

O ile wzrośnie emerytura? Dwa scenariusze

Prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska oznajmiła, że przyszłoroczna waloryzacja nie jest zagrożona. Swoje słowa opiera na orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, zgodnie z którym emerytury muszą być waloryzowane.Jednak szefowa ZUS zwraca uwagę, że konstytucyjne prawo do zabezpieczenia społecznego, przysługujące każdemu obywatelowi, nie oznacza, że nie ponosi on konsekwencji negatywnej sytuacji finansowej państwa, która jest pokłosiem np. kryzysu gospodarczego. Wskaźnik musi bowiem odpowiadać aktualnej koniunkturze, a więc w 2021 r. może być wyjątkowo niski. Jednak na pierwsze informacje dotyczące przyszłorocznej waloryzacji trzeba poczekać do czasu aż rząd przedstawi założenia budżetowe na 2021 r.

Waloryzacja być musi, ale wysokie podwyżki niekoniecznie

sSLivlUy6wwkq8ppqzRN5_emerytura-gotowe-2-1590392108.jpg

Dwie wiadomości o waloryzacji emerytur 2021. Jedna jest dobra, ale druga cię nie ucieszy

Oszuści nie próżnują. Policja łapie sporą część z nich, ale każdego roku na prosty zarobek w ten sposób, decydują się nowe osoby. Dlatego też walka ta nigdy się nie kończy.W ostatnim czasie uaktywnili się oszuści, którzy dzwonią i podają się za pracowników ZUS. Ich celem jest zdobycie informacji potrzebnych do wypłaty środków z subkont.Nowe generacje oszustów stosują nowe techniki, aby manipulować bardziej łatwowiernie i ufne osoby oraz w ten sposób okraść je z pieniędzy.Całkiem niedawno, ktoś podawał się za pracownika jednej z placówek. Osoby, które rozpoznały podstęp, zaczęły w dużej liczbie zgłaszać je ZUSowi.Należy uważać także na maile, które przychodzą rzekomo z ZUS. Może być w nich informacja o błędnie naliczonych składkach i prośba o skorygowanie wpłaty. Takie wiadomości często zawierają wirusy, dlatego trzeba je niezwłocznie kasować, poinformować policję i pod żadnym pozorem nie wpłacać pieniędzy - poinformował przedstawiciel ZUS, Karol Jagielski.

ZUS ostrzega przed dziwnymi telefonami. Dzwonią oszuści

Jagielski ostrzega, aby nie podawać danych przez telefon i nie odpowiadać na podejrzane maile, które rzekomo pochodzą z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jeśli rozmówca lub adresat maila wzbudza nasze wątpliwości, można skontaktować się z najbliższą placówką ZUS lub zadzwonić do Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem: 22 560 16 00.

Jak reagować

Pieniądze: od czerwca nowe limity dotyczące dorabiania do emerytury, ZUS niedługo je opublikuje

2nXOTaHs1he4iRXnMwdjxe_emerytura-dorabianie-pieniadze-zus-senior-limity-zawieszenie-zmniejszenie-east-news.jpg

Najwyższy w historii wzrost składek ZUS od 1 stycznia 2023 roku 

Zasiłek opiekuńczy przysługuje każdemu ubezpieczonemu w razie konieczności sprawowania osobistej opieki nad dziećmi lub innymi chorymi członkami rodziny. Ma na celu ochronę osoby ubezpieczonej przed utratą wynagrodzenia w czasie sprawowania opieki nad chorym dzieckiem. Nie zostanie wypłacony, gdy poza ubezpieczonym są inni członkowie rodziny pozostający we wspólnym gospodarstwie domowym, którzy mogą zapewnić opiekę dziecku lub choremu członkowi rodziny.Nie dotyczy to jednak opieki nad chorym dzieckiem w wieku do 2 lat – w takiej sytuacji zasiłek przysługuje nawet wtedy, gdy inni członkowie rodziny mogliby zapewnić dziecku opiekę.

Komu przysługuje zasiłek opiekuńczy?

Jeśli rodzic musi zaopiekować się chorym dzieckiem i lekarz wystawi mu zaświadczenie lekarskie, to ma prawo do zasiłku opiekuńczego. Liczba dni, za które przysługuje ten zasiłek zależy od wieku i niepełnosprawności dziecka. Zasiłek opiekuńczy można otrzymać maksymalnie przez:<ul><li>60 dni w roku kalendarzowym - jeśli opieki wymaga chore dziecko (także z niepełnosprawnością) w wieku do 14 lat,</li><li>14 dni w roku kalendarzowym - jeśli opieki wymaga chore dziecko w wieku powyżej 14 lat,</li><li>30 dni w roku kalendarzowym - jeśli opieki wymaga chore dziecko z niepełnosprawnością w wieku 14-18 lat.</li></ul>

Zasiłek opiekuńczy na opiekę nad chorym dzieckiem

Zasiłek opiekuńczy można również otrzymać w razie konieczności opieki nad zdrowym dzieckiem w wieku do 8 lat w sytuacjach ściśle określonych w przepisach, m.in. w przypadku nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, klubu dziecięcego, przedszkola lub szkoły, do których uczęszcza dziecko. Zamknięcie placówki jest nieprzewidziane, jeśli ubezpieczony dowiedział się o nim w terminie krótszym niż 7 dni przed jej zamknięciem.

Zasiłek opiekuńczy za opiekę nad zdrowym dzieckiem w wieku do 8 przysługuje maksymalnie przez 60 dni w roku kalendarzowym.

Opieka nad zdrowym dzieckiem w wieku do 8 lat

Rodzic ma prawo do zasiłku opiekuńczego z powodu konieczności opieki nad dzieckiem, które zostało poddane kwarantannie lub izolacji domowej (na podstawie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi). Konieczność izolacji lub kwarantanny dziecka jest traktowana jak choroba dziecka. Zasiłek opiekuńczy w razie konieczności izolacji lub kwarantanny dziecka przysługuje w takim samym wymiarze jak w przypadku opieki nad chorym dzieckiem (zależy od wieku i niepełnosprawności dziecka).

Opieka w razie kwarantanny lub izolacji dziecka 

2Mwr2VwLsHR8igMnjcRmUo_ZUS-napis-biznesinfo.jpg

Choroba, kwarantanna lub izolacja dziecka – kiedy przysługuje zasiłek za opiekę nad dzieckiem

Od poniedziałku 9 stycznia emeryci i renciści, którzy zalogują się do aplikacji mObywatel, mogą ściągnąć z niej swoje mLegitymacje. Jeśli nie widać ich w systemie, w dokumentach przeznaczonych do złożenia, należy zaktualizować aplikację.Seniorzy będą mogli korzystać zarówno z tradycyjnej formy dokumentu, jak i nowej — elektronicznej. Dokumenty wydane przed 1 stycznia 2023 roku są bowiem aktualne, zgodnie z terminem ważności.Natomiast nowi emeryci i renciści nie dostaną już legitymacji plastikowej, chyba że złożą w tej sprawie wniosek, z wykorzystaniem formularza ERL.ZUS podkreśla, że poza uruchomieniem bezpłatnej aplikacji jest to kolejny krok do elektronizacji kontaktów zakładu z klientami.

Seniorzy dostaną elektroniczne legitymacje

Pokazując ją na ekranie smartfona, osoba uprawniona potwierdzi, że jest emerytem lub rencistą i skorzysta z ulg, i uprawnień jej przysługujących, np. zniżek do biletów — wyjaśnia Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa śląskiego w komunikacie przesłanym do redakcji Biznesinfo.<figure class="image"><img src="//images.ctfassets.net/jpo18ojnqq5r/5SjVxl6EPrD7gjbmkjPxsM/a3bb0ff56ef72a4b2fe181dd8871a858/Infografika__2_.png" alt="ZUS-mlegitymacja"/><figcaption></figcaption></figure>

Jak działa mLegitymacja?

38YrthZA54OhkRigtYpKzl_zus bi.jpg

ZUS uruchomił specjalne udogodnienie dla emerytów i rencistów

Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie mógł kontrolować pracowników przebywających na zwolnieniu, między innymi dowiedzieć się, czy osoba zatrudniona w dwóch firmach, a przebywająca na zwolnieniu w jednej z nich, nie pracuje w tym czasie w drugiej. – Na celowniku mogą znaleźć się zwłaszcza osoby, które pobierają dość wysokie zasiłki lub przebywają na L4 dłużej niż 30 dni. Wachlarz uprawnień został poszerzony o dodatkowe kontrole, w tym możliwość powoływania i przesłuchiwania świadków – podał rynekzdrowia.pl.Jak wyjaśnia rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Paweł Żebrowski w rozmowie z radiową Jedynką, pracownicy nie śledzą ubezpieczonych w mediach społecznościowych. – Pracownicy ZUS nie oglądają naszych profilów na FB, ale jeżeli zamieszczamy tam jakieś zdjęcie, to kontaktują się z placówką pracodawcy z prośbą o kontrolę pracownika – mówi. – Samo zdjęcie z zagranicznego wyjazdu nie spowoduje utraty zasiłku chorobowego, ale może być sygnałem do rozpoczęcia kontroli – dodał. Natomiast ZUS od nowego roku będzie miał możliwość otrzymywania informacji od pracodawcy lub zleceniodawcy, jeżeli osoba równolegle pracuje i w jednym miejscu korzysta ze zwolnienia lekarskiego, a w drugim świadczy pracę. Jeśli nam to udowodnią, wtedy grozi to utratą zasiłku.ZUS może dowiadywać się u współmałżonka, sąsiadów, znajomych i dopytać czy w trakcie trwania L4 chorujący nie wykonywał niedozwolonych w tym czasie czynności, np. remontu. Pracownicy ZUS będą mogli także sprawdzić logowanie telefonu oraz do portali społecznościowych, a gdy chorujący w czasie L4 wyjechał na wakacje, ZUS będzie mógł wystąpić np. do biura podróży z prośbą o udostępnienie danych, gdzie dana osoba przebywa.

Zwolnienia lekarskie będą kontrolowane

<a href="https://www.biznesinfo.pl/ZUS-zmienia-zasady-w-wyplacaniu-zasilk%C3%B3w-od%202022-roku-jl-020122">Wraz z początkiem 2022 roku zmieniły się zasady wypłaty zasiłku chorobowego</a>. Spóźnienie w opłacaniu składek nie będzie już przeszkodą w uzyskaniu świadczenia z ZUS. Zmieni się także m.in. wysokość świadczenia za czas pobytu w szpitalu oraz okres pobierania zasiłku po ustaniu ubezpieczenia.

ZUS zmienia zasady od 2022 roku

pukanie do drzwi-drzwi-kontrola-biznesinfo

7aDgJxwSQwNcNkGloapbdS_pukanie do drzwi-drzwi-kontrola-biznesinfo.jpg

ZUS ma jeszcze większe uprawnienia do sprawdzania L4

Prof. Uścińska(prezes ZUS) przekazała, że minimalna emerytura wzrośnie od marca z 1338,44 zł do 1588,44 zł, czyli rocznie emeryt, który pobiera ją w takiej wysokości dostanie więcej o 3 tys. zł.Dodała, że osoba z emeryturą w wysokości 2,2 tys. zł miesięcznie zyska rocznie ponad 3,6 tys. zł. Dla osoby ze świadczeniem 3 tys. zł miesięcznie zysk wynosi już prawie 5 tys. zł rocznie.

Wzrost emerytur o nie mniej niż 3 tysiące złotych rocznie

Dodatkowy rok spędzony w pracy to nawet 15% wyższa emerytura.Prezes ZUS mówi, że im dłużej pracujemy i później zaczynamy pobierać emeryturę, tym jest ona wyższa. Jeden rok to nawet 15%.Jeżeli pracujemy, to na nasze konto emerytalne wciąż wpływają składki, a cały zebrany kapitał jest corocznie waloryzowany - w tym roku 9,33%. Ponadto do obliczeń przyjmuje się krótsze trwanie życia – informuje prof. Uścińska, prezes ZUS.,„Każdy z nas powinien sam podjąć taką decyzję biorąc pod uwagę wszystkie argumenty za i przeciw. Zachęcam do skorzystania z naszego kalkulatora emerytalnego oraz z doradców emerytalnych. Te możliwości, które daje nam ZUS, mogą pomóc w podjęciu decyzji” – dodaje prezes ZUS.

Jak podwyższyć emeryturę o 15%

Kto może dostać dodatek- To nie stopień niepełnosprawności decyduje o jego przyznaniu. Niezdolność do samodzielnej egzystencji przyznaje się osobie, która nie tylko, że nie może pracować, ale potrzebuje pomocy drugiej osoby w najprostszych czynnościach życiowych – mówi Iwona Kowalska-Matis, Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – A to oznacza, że opiekun musi nie tylko zrobić zakupy i przygotować jedzenie, ale też nakarmić swojego podopiecznego – dodaje.Rzeczniczka wyjaśnia, że osoba, którą uznaje się za niezdolną do samodzielnej egzystencji to taka, która krótko mówiąc jest niezdolna do samodzielnej egzystencji i jest całkowicie zależna od osób, które się nią opiekują.- Wiele osób, które przychodzą do nas pyta o to czy fakt, iż mają przyznany określony stopień niepełnosprawności daje im gwarancję dostania 500+ i są bardzo rozczarowane, gdy dowiadują się, że to nie wystarczy – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis.– Dlatego jeszcze raz powtarzam, że aby otrzymać świadczenie uzupełniające, czyli. tzw. „500+”, należy posiadać ważne orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji, które jest wydane przez lekarza orzecznika ZUS. Przyznany „poza ZUS-em” stopień niepełnosprawności nie uprawnia do otrzymania dodatku, bo o tym czy go dostaniemy decyduje lekarz orzecznik ZUS – podkreśla.

Dodatek z powodu niezdolności do samodzielnej egzystencji

Od 1 lipca wzrosną pensje, wiemy, o ile więcej pieniędzy trafi do kieszeni Polaków

WD26BmhTuFYd2SMUMj3Mz_pieniadze-pensja-wynagrodzenie-wyplata-1-lipca-zmiany-podatkowe-17-12-proc-east-news.jpg

ZUS rozdaje tysiące złotych. Sprawdź kto i ile może dostać

W pierwszych trzech kwartałach 2022 roku przekazano do ZUS 853,6 tys. formularzy RUD, na których zgłoszono 1,27 mln umów o dzieło. W porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego, odnotowano wzrost składanych formularzy RUD o 8 proc., a liczby zawieranych umów o dzieło o 6,5 proc. - poinformowała prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska. Umowy o dzieło zawierano także z cudzoziemcami - stanowiły one 5,48 proc. wszystkich umów.Najwięcej umów zawarto w sekcji “działalność profesjonalna, naukowa i techniczna” - ok. 20,15 proc. zawieranych umów.  19,71 proc. umów zawarto w branży “informacja i komunikacja”. Największą grupę wykonawców umów o dzieło stanowią mężczyźni w wieku 30-39 lat - liczba osób w tym przedziale wiekowym stanowiła 25 proc. wszystkich zgłoszonych. Prezes ZUS podkreśliła, że dzięki rejestrowi wiadomo, ile w Polsce zawieranych jest umów o dzieło oraz jakich branży one dotyczą. Zdaniem szefowej ZUS brak tej wiedzy rodził problemy np. przy tworzeniu ustaw.

Rośnie liczba umów o dzieło 

Umowa o dzieło jest umową rezultatu - przedmiotem umowy jest efekt końcowy. Wykonawca dzieła otrzymuje wynagrodzenie za osiągnięcie określonego rezultatu. Osoba wykonująca umowę o dzieło nie jest objęta ubezpieczeniem społecznym ani zdrowotnym, mimo to jest zobowiązana odprowadzić podatek dochodowy. Od 1 stycznia 2021 roku płatnik składek lub osoba fizyczna zlecająca dzieło ma obowiązek poinformować ZUS o zawarciu takiej umowy. Nie dotyczy to jedynie umów zawartych z własnym pracownikiem, a także umów zawartych z osobami prowadzącymi działalność gospodarczą na wykonanie przez nie usług, które wchodzą w zakres prowadzonej działalności.Informację taką przekazuje się na formularzu RUD (zgłoszenie umowy o dzieło). Umieszcza się w nim dane swoje i wykonawcy umowy, datę rozpoczęcia i zakończenia wykonywania umowy oraz jej przedmiot.

Zgłoszenie umowy o dzieło 

6FEXwFRW855K9QkHa0QDUh_Projekt bez tytułu.png

Rośnie liczba umów o dzieło. ZUS podał dane

Ostatnio pisaliśmy, że pomimo zapewnień rządu o emerytalnym Eldorado niestety, nie wszyscy mogą z niego skorzystać. Grupa ok. 10 proc. emerytów otrzyma świadczenia niższe nawet o kilkaset złotych miesięcznie. <a href="https://www.biznesinfo.pl/styczniowe-emerytury-dobily-seniorow-polski-lad-szybko-zaczal-zbierac-zniwo-jl-040122">Emeryci zapowiedzieli już pozwy.</a>

Duża grupa emerytów z niższymi stawkami

2fCtCEtu5QY6XNJzA5unNR_pieniądze (2).jpg

ZUS wypłacił pierwsze wyższe emerytury i renty. Rząd zapowiada, że to jeszcze nie koniec

Jak podaje portal prawo.pl, przepisy ubezpieczeniowe zostały zmienione w &quot;niebezpieczny sposób&quot;. Portal twierdzi wręcz, że zostały &quot;praktycznie napisane pod oczekiwania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych&quot;. Wymienia m.in. możliwość dochodzenia zwrotu świadczeń wraz z odsetkami.Mowa o zmianach, które wprowadziła obowiązująca od 18 września 2021 r. nowelizacja ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2021 r., poz. 1621). Jednak zdaniem prawników, oceniając ich charakter i skutki dla ubezpieczonych nie należy ograniczać się tylko do kilku przepisów modyfikowanych lub wprowadzanych tą nowelą.– Kilka pozornie niewielkich zmian dało Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych takie instrumenty kontroli i weryfikacji prawa do świadczeń, o jakich wcześniej mógł tylko marzyć. Uspokajające komunikaty ZUS, że nie zamierza sięgać do narzędzi, które mu dał ustawodawca, raczej powinny wzmóc czujność ubezpieczonych, a nade wszystko płatników, bo od 18 września 2021 r., a tym bardziej od 1 stycznia 2022 r. ich możliwości uniknięcia konsekwencji popełnionych błędów będą znacznie mniejsze, niż było to wcześniej, a skutki będą bardziej dotkliwe – powiedział portalowi Prawo.pl Przemysław Hinc, doradca podatkowy i członek zarządu w kancelarii PJH Doradztwo Gospodarcze.

ZUS będzie mógł też wezwać i przesłuchać świadka, również w sprawie zwolnienia lekarskiego. Nowelizacja poszerzyła katalog uprawnień inspektorów kontroli. W trakcie przeprowadzania kontroli inspektor kontroli Zakładu ma prawo do szeregu nowych działań kontrolnych, może więc teraz również wzywać i przesłuchiwać świadków.<a href='https://bit.ly/30Hjnak' rel="nofollow" >Szybka wygrana przed świętami - wygraj nawet 100 tys w konkursie BLIKOmanii >>sprawdź tutaj<< [materiał partnerski]</a>

Przepisy stworzone pod dyktando ZUS

1KF7lsWCjnI8RCqtAta9W1_ZUS-napis-biznesinfo.jpg

ZUS dostanie nowe uprawnienia. Kontrole będą bardziej wnikliwe, wiele świadczeń może zostać obciętych

Składki ZUS mogą być umorzone firmom, jednak tylko w szczególnych przypadkach - wskazał wiceprezes ZUS Paweł Jaroszek. – ZUS może umorzyć należności z tytułu składek jedynie w szczególnie trudnych sytuacjach, wyłącznie po spełnieniu przesłanek wynikających z przepisów prawa. Umorzenie w tradycyjnej postaci następuje na wniosek zainteresowanego, gdy udowodni on całkowitą nieściągalność należności lub bardzo trudną sytuację finansową i rodzinną – wyjaśnił w rozmowie z PAP.

ZUS może umorzyć składki

W związku z epidemią koronawirusa rząd, w ramach kolejnych odsłon tarczy antykryzysowej, wprowadził szereg instrumentów pomocowych dla przedsiębiorców - zauważa wiceszef ZUS. Jedną z form pomocy jest zwolnienie z obowiązku opłacania składek, odroczenie terminu płatności składek lub rozłożenie należności na raty (bez naliczania opłaty prolongacyjnej od należności za okres od stycznia 2020 r.), a także wypłaty świadczeń postojowych.Wnioski przedsiębiorców, którzy chcą skorzystać z umorzenia, rozpatrywane są przez Centra Umorzeń. – Utworzenie CUM jest ważnym projektem dla ZUS. Jednym z podstawowych założeń było, aby wprowadzając centralizację zadań analitycznych, utrzymać dla klientów dostępność do usługi w lokalnych jednostkach Zakładu – podkreślił Jaroszek.

Pełne umorzenie składek ZUS

O umorzenie mogą starać się osoby, które są zadłużone z tytułu składek i nie mają żadnych możliwości, żeby spłacić dług. Wnioski składać mogą:<ul><li>płatnicy składek oraz byli płatnicy składek (np. przedsiębiorcy),</li><li>osoby, na które przeniesiono odpowiedzialność za zobowiązania z tytułu nieopłaconych składek (np. spadkobiercy, wspólnicy lub następcy prawni),</li><li>małżonkowie, którzy odpowiadają z majątku wspólnego za zadłużenie współmałżonka,</li><li>pełnomocnicy dłużnika.</li></ul>Dług może zostać umorzony, jeśli ZUS stwierdzi całkowitą nieściągalność należności lub uzna, że jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej i rodzinnej.

Kto może starać się o umorzenie składek ZUS

ZUS może umorzyć składki przedsiębiorcom

5zibLD3s97YKdeoTr1OhLm_buck-2853955-1280-4-1614498863.jpg

Całkowite umorzenie składek ZUS jest możliwe. Instytucja mówi o szczególnych sytuacjach

PiS obiecuje kolejne 500 plus. Świadczenie ma trafić do milionów Polaków

Zasiłek chorobowy nie zostanie przyznany, jeśli zatrudnieni (na umowie o pracę) nie przepracują 90 dni u danego pracodawcy, natomiast w przypadku samozatrudnionych ten będzie wynosił 180 dni - informuje finanse.wp.pl. To założenia nowego projektu rządu. Jeżeli pracownik zachoruje przed przepracowaniem takiego okresu, to nie dostanie zasiłku chorobowego.Zgodnie z nieoficjalnymi informacji dziennika “Fakt” projekt ustawy zmieniający zasady, na jakich przyznawane jest L4, jest już gotowy. Rządzący chcą, aby nowe przepisy weszły w życie w styczniu przyszłego roku. Gazeta zwraca uwagę, że dzięki nowelizacji przepisów budżet państwa może oszczędzić niemal 500 mln zł.

Zasiłek chorobowy - zmienią się zasady

Konsekwencje zmian mogą być poważne. Aktualnie nie istnieją formalne ograniczenia w związku z pobieraniem zasiłku chorobowego tuż po zatrudnieniu. Zgodnie z obecnymi przepisami okres zasiłkowy wynosi 182 dni. W sytuacji, gdy pracownicy będą niezdolni do pracy dłużej, to przestaną dostawać zasiłek chorobowy.Ale jest też dużo osób, które wykorzystują lukę w systemie. Prawo jest tak skonstruowane, że pieniądze można dłużej pobierać, jeśli się wróci na jeden dzień do pracy, a potem znowu można wziąć L4 na inną dolegliwość. Nowe przepisy mają skończyć z tym procederem, ale specjaliści zwracają uwagę, że tak naprawdę poszkodowani będą wszyscy pracownicy. Witold Michałek, dyrektor Federacji Polskich Pacjentów i członek Rady Dialogu Społecznego w rozmowie z money.pl skrytykował nowy projekt rządu, nazywając takie podejście “nieprzemyślanym i mechanicznym” i dodał, że “choroby i jej przebiegu nie się zaplanować”.Jak podaje finanse.wp.pl, aktualnie zasiłek chorobowy wynosi 80 proc. pensji. W sytuacji, gdy pracownik przebywa w jego okresie w szpitalu, to dostaje 70 proc. wynagrodzenia. Natomiast 100 proc. otrzymują kobiety, które zajdą w ciążę. Pierwsze 33 dni zasiłku chorobowego pokrywa pracodawca, a następne dni - Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Tysiące stracą prawo do zasiłku

Rewolucja w L4. Dziesiątki tysięcy pracowników straci zasiłek

Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) poinformował o sukcesie swojego portalu Platformy Usług Elektronicznych ZUS, czyli PUE ZUS. Platforma skierowana jest do osób, które odprowadzają składki do ZUS, są pracodawcami, samozatrudnionymi, pracownikami, a nawet lekarzami.PUE ZUS zyskało na popularności za sprawą bonu turystycznego. Platforma jest niezbędna do tego, aby aktywować bon turystyczny. Z najnowszych danych ZUS wynika, że dotychczas Polacy aktywowali ok. 1,8 mln bonów turystycznych na łączną sumę 486 mln zł.Jednakże to nie wszystko, bowiem PUE ZUS ma inne zastosowanie w życiu codziennym, a nie tylko wakacyjnym. Na platformie znajdziemy wiele niezbędnych informacji dotyczących m.in.: ubezpieczeń zdrowotnych i społecznych. Dla każdego korzystającego z PUE ZUS przyporządkowano zakładki zgodnie z jego rolą.

ZUS ma powody do radości

Iwona Kowalska-Matis, rzeczniczka dolnośląskiego ZUS tłumaczy, że założenie konta na platformie zajmuje kilka minut. - Aby założyć konto należy się zarejestrować i potwierdzić swoją tożsamość. Można to poprzez profil zaufany, bankowość elektroniczną lub osobiście w każdej placówce ZUS - wyjaśnia.W ostatnim czasie nie tylko PUE ZUS zyskało na ogromnej popularności. Polacy coraz częściej korzystają także z IKP, czyli Internetowego Konta Pacjenta. Obecnie z IKP korzysta 9,3 mln Polaków.Z danych wynika, że to kilkukrotnie więcej niż przed rokiem. &quot;Boom&quot; na IKP rozpoczął się tuż po starcie Narodowego Programu Szczepień przeciwko COVID-19, ale pamiętajmy, że serwis służy także do innych celów.Co więcej, zapowiedzi resortu są dość spektakularne. IKP ma być wciąż rozwijane, a w najbliższym czasie posłuży do obsługi programu Profilaktyka 40 plus.Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysylając na redakcja@biznesinfo.pl

ZUS zachwala swoją platformę

PHOTO: ZOFIA I MAREK BAZAK / EAST NEWS N/Z Korespondencja z ZUS-u i pieniadze

6dYTdL8kQpEM83Au1lp6WU_zus-list-dlonie-banknoty-eastnews-zofia-marek-bazak.jpg

ZUS ma powody do zadowolenia. Już 7 mln Polaków korzysta z kont PUE ZUS

Rentę rodzinną może być znacznie trudniej uzyskać. Gazeta opisuje wyrok sądu z 2019 roku. Sprawa dotyczyła pani Beaty, która poślubiła pana Henryka (imiona zmienione) w 2003 roku. Z powodu obawy o reakcję córki para utrzymywała związek w tajemnicy. “Gdy sprawa wyszła na jaw, córka robiła wszystko, aby skłócić małżeństwo. Udało się” - czytamy w “GW”.Jak podaje dziennik, konflikt wziął się z tego, że mężczyzna przepisał na córkę mieszkanie bez wiedzy żony. Poza tym przekazywał córce regularnie pieniądze. Później relacja małżeństwa się popsuła. W 2015 roku przestali ze sobą mieszkać, a rok później mężczyzna zmarł.

Renta rodzinna po mężu. Trudna sprawa dla sądu

Jak czytamy w “GW”, wdowa złożyła wniosek o przyznanie renty rodzinnej. Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił jej, więc sprawę trzeba było rozstrzygnąć w sądzie. Ale SA wydał zaskakujący wyrok - uznano, że pani Beacie nie należy się renta rodzinna po mężu.Pomimo, że byli małżeństwem, to ten fakt okazał się niewystarczający do przyznania renty, ponieważ “konieczne jest zachowanie do dnia śmierci ubezpieczonego realnych więzi małżeńskich” - czytamy w uzasadnieniu.Kobieta próbowała się jeszcze odwołać, złożyła skargę kasacyjną. Ale i Sąd Najwyższy uznał, że nie przysługuje jej wdowia renta. Uzasadnienie było to samo - ich relacje małżeńskie zakończyły się rok przed śmiercią męża.

Renta rodzinna nie dla wdowy. Zaskakujący wyrok

Niestety, ale ta wykładnia oznacza, że wielu osób straci prawo do renty. - Do uzyskania renty rodzinnej nie wystarczy już samo małżeństwo, konieczne będzie jeszcze udowodnienie, że między małżonkami występowała więź. To może spowodować, że wiele kobiet nie będzie miało prawa do świadczeń wdowich - mówi “GW” Antoni Kolek, prezes Instytutu Emerytalnego.Więcej na ten temat przeczytasz w “Gazecie Wyborczej”.

Renta rodzinna przepadnie

Małżeństwo nie wystarczy, żeby dostać rentę. Wdowy i wdowcy postawieni w fatalnej sytuacji

Jako jeden ze swoich celów na 2023 rok, ZUS podaje waloryzuję rent i emerytur. Szacuje się, że w tym roku wskaźnik marcowej waloryzacji świadczeń może osiągnąć nawet 13,8 proc. Dodatkowo przepisy gwarantują podwyżkę o co najmniej 250 zł. Łącznie w skali kraju waloryzacja zwiększy wydatki na świadczenia o ponad 40 mld zł.ZUS informuje, że w kwietniu wypłaci 13 emeryturę. Natomiast w czerwcu zwaloryzuje składki na kontach emerytalnych 25 mln Polaków. W czerwcu 2022 roku wskaźnik waloryzacji składek wyniósł 9,33 proc., było to łącznie 281 mld zł. ZUS podaje, że wypłaty świadczeń są zabezpieczone i będą waloryzowane, co zapewni bezpieczeństwo socjalne milionów obywateli na lata.

Waloryzacja rent i emerytur

- W styczniu każdy emeryt i rencista otrzyma elektroniczną wersję legitymacji ZUS – mLegitymację. Będzie można bezpiecznie przechowywać ją na własnym urządzeniu mobilnym, np. telefonie, przy użyciu bezpłatnej publicznej aplikacji mObywatel. Mobilna legitymacja działa tak jak tradycyjny dokument. Pokazując ją na ekranie smartfona, osoba uprawniona potwierdzi, że jest emerytem lub rencistą i ma prawo do ulg i uprawnień, np. zniżek na bilety – podaje do wiadomości ZUS.

Elektroniczne legitymacje już w styczniu

W 2023 roku ZUS zwaloryzuje renty i emerytury. Zdradził wysokość podwyżek

W celu złożenia wniosku o świadczenie pochodzące z ZUS uchodźcy muszą posiadać nr PESEL, konto w polskim banku, polski numer telefonu oraz konto e-mail - informuje ZUS. Wnioski, tak jak w przypadku obywateli polskich, będą przyjmowane jedynie drogą elektroniczną przez Platformę Usług Elektronicznych (PUE ZUS). – Do złożenia wniosku potrzebny jest PESEL rodzica oraz dziecka, konto w polskim banku, adres e-mail oraz polski numer telefonu. Bez tego złożenie wniosku nie będzie możliwe  – przestrzega rzeczniczka dolnośląskiego ZUS.

W celu otrzymania 500 plus należy spełnić warunki

Jednocześnie ZUS informuje, że opracowuje już stosowne wnioski w języku ukraińskim. Dodatkowo pojawiły się deklaracje, że pracownicy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych będą pomagać przy składaniu elektronicznych wniosków o świadczenia obywatelom Ukrainy. - Dzięki temu będą mogli oni starać się o wypłatę z programów 500+, Dobry start, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy oraz o dofinansowanie pobytu w żłobku w czasie ich pobytu z dziećmi w Polsce – mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. 

&quot;Specustawa nie ma na celu przyznania obywatelom Ukrainy specjalnych praw, których nie mieliby dzisiaj, jako osoby legalnie zamieszkujące Polskę. Specustawa jedynie skraca ścieżkę legalizacji pobytu dla uchodźców z Ukrainy, którzy przekroczyli granicę polsko-ukraińską od 24 lutego, co jest uzasadnione szczególną sytuacją panującą w tym kraju.&quot; - czytamy w materiale nadesłanym do redakcji biznesinfo.pl przez ZUS.

ZUS pomoże przy wnioskach

6t7ZQJoutgqnW7dusyUmDM_zus-list-list od zus-segregator-biznesinfo.jpeg

ZUS już ogłosił. Będzie 500 plus dla uchodźców, ale muszą spełnić kilka warunków

Pandemia koronawirusa wymusiła na aparacie państwowym wprowadzenie szeregu pomocy dla podmiotów, które z dnia na dzień zostały bez środków do życia. Jednakże COVID-19 pokrzyżował szyki pracującym rodzicom, których dzieci chodziły do przedszkoli czy żłobków. Ich zamknięcie doprowadziło do tego, że część rodziców musiała zrezygnować z pracy na rzecz opieki nad dzieckiem.W związku z takimi sytuacjami rządzący wprowadzili dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Przysługuje on na okres na jaki zostały zamknięte przedszkola, żłobki, szkoły, placówki pobytu dziennego i inne placówki lub w związku z niemożnością sprawowania opieki przez nianie lub opiekunów dziennych z powodu COVID-19.Resort zdrowia podkreśla, że służba zdrowia w Polsce jest na granicy wydolności, dlatego dzieci medyków lub służb mundurowych mogą uczęszczać do przedszkola. Ci, którzy nie zdecydowali się na skorzystanie z tej możliwości, mogą skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego.Dodatkowy zasiłek był już wielokrotnie wydłużany. Ze względu na sytuację epidemiczną w kraju i uderzenie trzeciej fali zachorowań, świadczenie zostało wydłużone ponownie.

ZUS informuje o dodatkowym zasiłku opiekuńczym

- Tak też jest i tym razem, że ten dodatkowy zasiłek opiekuńczy ponownie został wydłużony. Do 11 kwietnia uprawnieni rodzice mogą skorzystać z tej formy wsparcia. Jest ona szczególnie ważna w trudnym czasie pandemii koronawirusa - mówi Iwona Kowalska-Matis regionalny rzecznik prasowy <a href="https://www.biznesinfo.pl/zus-130321-pt-zwolnienie-lekarskie">ZUS</a> na Dolnym Śląsku.&quot;Świadczenie to przeznaczone jest zarówno na opiekę nad dziećmi do 8 lat, jak i starszymi dziećmi z odpowiednim orzeczeniem o niepełnosprawności. Przysługuje ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności; do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności; i do 24 lat, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego&quot; - informuje ZUS w komunikacie.ZUS dodaje, że dodatkowy zasiłek opiekuńczy wypłacany jest na zasadach ogólnych i przysługuje w wysokości 80 proc. wynagrodzenia. Wypłacany jest za każdy dzień sprawowania opieki nad dzieckiem, również w dni ustawowo wolne od pracy.&quot;Dodatkowego zasiłku opiekuńczego nie wlicza się do limitu 60 dni zasiłku opiekuńczego w roku kalendarzowym, przyznawanego na tzw. zasadach ogólnych&quot; - przestrzega ZUS.Na razie nie jest wiadome, czy dodatkowy zasiłek opiekuńczy będzie przedłużony ze względu na rozwijającą się sytuację pandemiczną. Przypomnijmy, że rządzący zapowiadali możliwość wprowadzenia <a href="https://www.biznesinfo.pl/godzina-policyjna-jeszcze-w-tym-tygodniu-niepokojaca-deklaracja-rzadu-pt-280321">godziny policyjnej</a>, jeśli sytuacja nie ulegnie poprawie.

ZUS przypomina: Pieniądze tylko do 11 kwietnia

ZUS informuje o dodatkowym zasiłku opiekuńczym. Obowiązuje tylko do 11 kwietnia.