Świetne wieści dla seniorów. Wystarczy chwila w ZUS i emerytura wzrośnie nawet o kilkaset złotych
Wielu emerytów nie zdaje sobie sprawy, że co miesiąc z ich świadczeń potrącane są dodatkowe kwoty. Tymczasem prosty wniosek pozwala uniknąć strat i sprawia, że pieniądze zostają w portfelu. Mało kto wie, że cała procedura zajmuje zaledwie kilka minut. Czy to rozwiązanie może realnie podnieść wysokość emerytury?
Emerytury w Polsce pod lupą – dlaczego seniorzy wciąż tracą?
Wysokość świadczeń emerytalnych w Polsce od lat jest tematem licznych dyskusji. Statystyki pokazują, że przeciętna emerytura z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie wystarcza na pokrycie wszystkich podstawowych wydatków, a wielu seniorów musi liczyć się z oszczędnościami w codziennym życiu. Co więcej, do kieszeni emerytów nie trafia pełna kwota świadczenia – każdego miesiąca odprowadzane są od niej różne potrącenia.
Jednym z nich jest zaliczka na podatek dochodowy, którą ZUS pobiera automatycznie, zanim pieniądze trafią na konto świadczeniobiorcy. Choć dla wielu osób jest to naturalny mechanizm, okazuje się, że nie zawsze jest on konieczny. Część seniorów mogłaby otrzymywać co miesiąc wyższe wypłaty, gdyby skorzystała z istniejącego rozwiązania.
To prowadzi do ważnego pytania: jak sprawić, by emerytura, która i tak bywa niska, mogła zostać powiększona w prosty sposób?
Tego emeryci mogą nie wiedzieć
Zasady są stosunkowo proste, choć nie każdy je zna. W Polsce obowiązuje kwota wolna od podatku, wynosząca 30 tys. zł rocznie. Każda osoba, która nie przekroczy tego limitu dochodu, nie powinna w praktyce płacić podatku dochodowego. Jednak system działa w taki sposób, że ZUS i tak pobiera zaliczki – a dopiero podczas rocznego rozliczenia okazuje się, że należy się zwrot.
Dla seniorów oznacza to jedno: co miesiąc otrzymują zaniżoną emeryturę, a ewentualne pieniądze odzyskują dopiero po czasie. W praktyce tracą płynność finansową, bo nadpłata wraca dopiero przy rozliczeniu rocznym.
Rozwiązaniem tej sytuacji jest specjalny wniosek dostępny w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Jego złożenie powoduje, że świadczenie wypłacane jest w pełnej wysokości, bez comiesięcznych potrąceń podatkowych. W efekcie senior może natychmiast odczuć różnicę na swoim koncie.
Druk EPD-21 – pismo, które podnosi emeryturę nawet o kilkaset złotych rocznie
Klucz tkwi w dokumencie o nazwie EPD-21. To właśnie on umożliwia seniorom wypłatę świadczeń bez zaliczek na podatek dochodowy. Jak podaje ZUS, formularz można wypełnić i złożyć osobiście lub za pośrednictwem pełnomocnika.
Na jego podstawie urząd zaprzestaje potrącania zaliczek, dzięki czemu na konto emeryta co miesiąc trafia wyższa kwota. Co ważne, nie oznacza to rezygnacji z podatków – to rozwiązanie działa wyłącznie w przypadku osób, których dochody nie przekraczają 30 tys. zł rocznie.
Zyskują więc przede wszystkim seniorzy pobierający najniższe emerytury. Przykładowo:
- minimalne świadczenie wynosi obecnie 1878,91 zł,
- rocznie daje to ok. 22,5 tys. zł,
- nawet z dodatkowymi wypłatami, jak 13. i 14. emerytura, senior nie przekroczy progu 30 tys. zł.
W takim przypadku druk EPD-21 sprawia, że miesięcznie świadczenie rośnie średnio o około 30 zł, a w skali roku daje to oszczędność rzędu 400 zł. Jak wskazują eksperci, choć nie są to ogromne sumy, dla wielu osób starszych każde dodatkowe pieniądze mają realne znaczenie.
ZUS podkreśla, że wnioski mogą składać wszyscy emeryci, ale korzyści odniosą wyłącznie ci, którzy rzeczywiście mieszczą się w limicie wolnym od podatku. W przypadku osób z wyższymi świadczeniami, które przekraczają 30 tys. zł rocznie, podatek i tak będzie musiał zostać rozliczony.
Dlatego właśnie najwięcej zyskują seniorzy pobierający najniższe świadczenia. Dla nich złożenie prostego druku oznacza nie tylko większą miesięczną wypłatę, ale też brak konieczności czekania na zwrot podatku dopiero przy rozliczeniu PIT.
