Niemcy to państwo federacyjne, położone częściowo w Europie Zachodniej, a częściowo w Europie Środkowej. Pod kątem liczby ludności stanowi największe państwo w Unii Europejskiej, licząc sobie aż 83 miliony mieszkańców. Republika Federalna Niemiec składa się z 16 krajów związkowych o dość dużej jak na europejskie standardy autonomii. Niemcy stanowią drugi, zaraz po Stanach Zjednoczonych, najczęstszy kierunek migracji. Niemcy nie tylko są jedną z dominujących sił w Unii Europejskiej, ale przynależą także do wielu ważnych organizacji międzynarodowych, takich, jak G7 czy G20.
Podstawę niemieckiej państwowości stanowi Ustawa Zasadnicza Republiki Federalnej Niemiec. Językiem urzędowym jest język niemiecki, a stolicą jest Berlin. Aktualnym prezydentem Niemiec jest Frank-Walter Steinmeier, a kanclerzem Olaf Scholz. Walutą państwową jest euro, a dominującą religią jest protestantyzm.
Niemiecka gospodarka jest najsilniejsza w Europie i trzecia na świecie. Duże znaczenie dla niemieckiej gospodarki ma wysoce wydajne, nowoczesne, zmechanizowane rolnictwo. Sporą rolę odgrywa jednak również przemysł. Nie do pominięcia jest sektor finansowy, gdzie Frankfurt nad Menem stanowi centrum finansowe o światowym znaczeniu – znajduje się tu siedziba Frankfurckiej Giełdy Papierów Wartościowych, Deutsche Banku czy Commerzbanku.
Ogromnym wpływ na rozwój niemieckiej gospodarki ma lokalna infrastruktura, ze szczególnym uwzględnieniem gęstej sieci autostrad i nowoczesnych linii kolejowych. Nie bez znaczenia jest także transport kolejowy. Dużą rolę w niemieckiej gospodarce odgrywa również turystyka – Niemcy są siódmym państwem pod względem liczby przyjazdów z zagranicy.
Niemcy stanowią dla Polski najistotniejszego partnera gospodarczego. Więzi gospodarcze między naszymi krajami są silniejsze od czasu, w którym Polska przystąpiła do Unii Europejskiej i strefy Schengen. Niemniej, choć partnerstwo handlowe między Polską a Niemcami jest silne, to zgodnie z najnowszymi danymi jesteśmy dopiero na piątym miejscu pod tym względem.
Największym partnerem handlowym Niemiec są Chiny. Na drugim miejscu znajdują się Stany Zjednoczone, zaś na trzecim Holandia. Ostatnim z wyprzedzających Polskę krajów są Niemcy. Z punktu widzenia Polski jednak, rzecz prezentuje się zgoła odmiennie – dla nas Niemcy są największym partnerem handlowym, co ma ogromny, pozytywny wpływ na polską gospodarkę.
Pokaż więcej
Najnowsze dane niemieckiego urzędu statystycznego wywołały zaskoczenie. Wynika z nich, że wyjazd za chlebem za Odrę przestał być dla Polaków atrakcyjny. Jak wynika z liczb przedstawionych przez niemiecki urząd statystyczny, 2024 rok był pierwszym od wielu lat, kiedy więcej Polaków wróciło do kraju niż wyjechało do pracy u naszego zachodniego sąsiada. Dlaczego Polacy nie chcą już jeździć za Odrę? Ekspert wskazuje kilka ważnych powodów takich decyzji.
Od niedzieli (6.07) przywrócono kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Premier Donald Tusk zapowiedział, że to nie wszystkie środki bezpieczeństwa, jakie planuje na tym obszarze wprowadzić rząd. Teraz bać się powinni nie tylko ci, którzy próbują przekroczyć granicę bez wymaganych dokumentów. Teraz premier wyjaśnił, kogo także wkrótce czekają surowe kary i czym może skończyć się nawet pozornie niewinne zachowanie. Służby dostały wyraźny rozkaz twardego reagowania.
Polski rząd zaczął intensyfikować działania, mające na celu ograniczenie nielegalnej imigracji. W poniedziałek 7 lipca tuż po północy ruszyły tymczasowe kontrole na granicy z Niemcami oraz Litwą. Do wsparcia działań skierowano 800 funkcjonariuszy Straży Granicznej, 300 policjantów, 200 żandarmów oraz 500 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Służby zwracają szczególną uwagę zwłaszcza na jedną grupę kierowców.
Niemiecka administracja wciela w życie zeuropeizowanie problemu polskiego pogranicza – wynika ze słów Alexandra Dubrindta, ministra spraw wewnętrznych. Ten kurs dyplomatyczny sygnalizował już wcześniej Kanclerz Merz, teraz zyskuje konkretny wymiar: spotkania na szczycie Alp Bawarskich, tuż przy granicy z Austrią.
Donald Tusk zapowiedział wprowadzenie konkretnych rozwiązań na granicy polsko-niemieckiej. Już od poniedziałku 7 lipca będą odbywały się kontrole przeprowadzane przez Straż Graniczną w związku z doniesieniami dotyczącymi nielegalnej migracji. To będzie również rzutowało na sytuację polskich kierowców. Wydano komunikat związany z utrudnieniami.
Niemiecka klasa polityczna zabrała głos po decyzji polskiego premiera o przywróceniu kontroli na zachodniej granicy. Delegaci dominującej frakcji politycznej CSU, opozycja w postaci SPD i Zielonych, czy związki zawodowe policjantów zdają się mówić jednym głosem: nie tak miało być.
Polska przywraca kontrole graniczne na zachodzie po tym, jak niemiecką granicę wizytują nacjonalistyczne bojówki pod aprobatą prezydenta-elekta Karola Nawrockiego. Premier Donald Tusk we wtorek 1 lipca, przed posiedzeniem Rady Ministrów, ogłosił zamknięcie granic z Niemcami i Litwą, jednocześnie uczulając na szkodliwe inicjatywy “obywatelskie”.
Od kilku dni na granicy polsko-niemieckiej odbywają się protesty przeciwko nielegalnej migracji. To wszystko efekt publikacji medialnych obrazujących rzekome “przerzucanie” uchodźców przez niemieckie służby. Straż graniczna zapewnia, że nie ma mowy o zagrożeniu. Mimo to setki osób zwiedzionych nieprawdziwymi informacjami znalezionymi w sieci przybywają na przejścia graniczne. Turyści zrelacjonowali, jak zostali potraktowani. Tego się nie spodziewali.
Wydawać by się mogło, że to nie jest najlepszy czas dla niemieckiego biznesu, jednakże niektórym firmom udaje się przezwyciężyć trudności, przynajmniej tym, z branży gastronomicznej. Kultowa burgerownia z Berlina niedługo otworzy swój pierwszy lokal w Polsce. Inne sieciówki muszą się przygotować na stracie z poważnym konkurentem.
W ostatnich latach nad polskim morzem zaczęło pojawiać się wielu turystów zza granicy. Z oczywistych względów nad Bałtyk ściągali sąsiedzi z południa, ale w tym roku spodziewamy się także przybyszy z Półwyspu Arabskiego, po tym, jak odkryli Kraków i Zakopane. Częstymi gośćmi byli także przez lata Niemcy, ale to się może wkrótce zmienić.
O tym, że polscy seniorzy nie dostają godziwej emerytury, nie trzeba zbyt wiele mówić. Niektórym zwyczajnie nie starcza do kolejnej wypłaty świadczenia, wówczas pomoc finansowa najbliższych z rodziny okazuje się niezbędna. A jak sprawa wygląda w Niemczech? To, ile dostają co miesiąc emeryci, Polakom wprost nie mieści się w głowach. Wielu w u nas w kraju nawet tyle nie zarabia.
Posłowie Jarosław Sachajko i Anna Gembicka w marcu porównali ceny tych samych produktów z tych samych sieci w polskich i niemieckich sklepach. Okazało się, że Polacy w kraju płacą więcej, niż Niemcy „u siebie”. Politycy zgłosili sprawę do Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Pojawiła się też reakcja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, która dla wielu może okazać się rozczarowująca.
Ślub i wesele to ważne wydarzenie w życiu młodej pary nie tylko w polskiej tradycji. Choć niektórzy przywiązują do tego dnia większą, a inni mniejszą wagę, zdecydowana większość decyduje się, by podczas niego towarzyszyli im najbliżsi. Zazwyczaj zaproszeni goście chcąc obdarować nowożeńców, decydują się dać im w prezencie pieniądze. Kwoty, które lądują w kopertach weselnych w Niemczech, mogą mocno zdziwić Polaków.
Kolejny niemiecki dyskont rozkręca działalność na terenie Polski. Oferuje produkty niezwiązane z żywnością, a mowa głównie o odzieży damskiej, męskiej oraz dziecięcej, artykułach gospodarstwa domowego, dekoracjach, akcesoriach do kuchni czy zabawek. Według najnowszych doniesień, sieć zamierza wprowadzić w polskich miastach nowy format sklepów, ale to nie wszystko. Pojawi się nawet 200 kolejnych placówek.
Zaledwie chwilę temu został wybrany nowy kanclerz Niemiec, który zastąpi na tym stanowisku Olafa Scholza. O tym, jaką politykę międzynarodową będzie prowadził 10 szef rządu w Berlinie Polacy przekonają się już wkrótce. Donald Tusk potwierdził wizytę swojego niemieckiego odpowiednika w naszym kraju.
Niemcy coraz odważniej wchodzą na polski rynek pracy i komentują warunki gospodarcze, jakie panują w kraju. Ich stwierdzenia są zaskakujące, zagraniczne media rozpisują się o sytuacji niemieckich pracowników w polskich korporacjach. Gdzie najchętniej nasi sąsiedzi obejmują stanowiska?
Te niemieckie sklepy coraz pewniej czują się na polskim rynku. Sieć ma już kilka pomysłów, jak dotrzeć do większej ilości klientów, ale jeden z nich może wydać się kontrowersyjny. Konkurencja sklepów Pepco, Tedi, Action i Dealz zamierza przeznaczyć na rozbudowę kilkadziesiąt milionów złotych.
Polacy niejednego mogą pozazdrościć Niemcom, kiedy natomiast to oni zazdroszczą nam, trzeba wiedzieć, że coś jest na rzeczy. Otóż w jednym z nadmorskich miast jeszcze w 2025 roku ma powstać obiekt, który będzie największym tego typu w całej Polsce. Zagraniczne media rozpisują się o nietypowej inwestycji i dostrzegają w niej przejaw wzrostu atrakcyjności miasta.
Nie ulega wątpliwości, że Polacy wciąż chętnie sięgają po niemieckie artykuły czyszczące i piorące. Jednak czy rzeczywiście są one tak niezawodne i najlepsze? Okazuje się, że nawet Niemcy faworyzują swój rodzimy produkt, choć w Polsce niewielu o nim słyszało. Jego skuteczność potwierdziły najnowsze badania. Co ciekawe, kosztuje naprawdę niewielkie pieniądze i wcale nie trzeba jechać po niego za granicę.
„Dalej funkcjonuje przekonanie, że Polska jest trochę Trzecim Światem”, „jesteśmy dużo dalej”, „w Niemczech wielu rozwiązań nie ma, jak na przykład mObywatel, e-pacjent”, „w pracy panowie 50+ najczęściej nie chcą na mnie spojrzeć”, „czasami czuję się jak taka broszka, ozdoba dla moich kolegów, na którą warto od czasu do czasu spojrzeć, bo ładnie wygląda”. O łączeniu stanowiska kierowniczego w branży automotive z prowadzeniem własnego startupu, życiem zgodnie z nurtem biohackingu, macierzyństwem i rozwijaniem konta na Instagramie w rozmowie z Natalią Ziółkowską opowiada Klaudia Saferna.
O tych zmianach powinni wiedzieć wszyscy, a zwłaszcza Ci, którzy regularnie podróżują pociągami. Wkrótce pasażerowie polskich kolei napotkają poważne trudności. Kilka kluczowych połączeń połączeń międzynarodowych zostanie wstrzymana na znaczną część roku. Zamiast tego konieczna będzie podróż autobusami zastępczymi, co może utrudnić i wydłużyć trasę. Które pociągi zostaną zastąpione autobusami? Co stoi za tymi zmianami i jakie konsekwencje poniosą podróżni?
Zakończyło się głosowanie w wyborach parlamentarnych w Niemczech. Wyborach przedterminowych i przeprowadzonych w trudnym dla Europy momencie. Gdy ważą się losy Ukrainy, decyzja do niedawna największych sojuszników Rosji w UE, ma strategiczne znaczenie. Mamy już wyniki sondażu exit poll.
Niemiecka Federalna Agencja Środowiska przekazała fatalne wieści. Obecna jakość powietrza w niemal całym państwie pozostawia wiele do życzenia. UBA opublikowało mapę, która wyraźnie pokazuje, jak wiele regionów boryka się z uciążliwym problemem. Sytuacja robi się coraz bardziej niepokojąca, a o taki stan rzeczy niemieccy eksperci obwiniają Polaków. Dlaczego? Już wyjaśniamy.
W niemieckim parlamencie doszło do niespodziewanego porozumienia, które wstrząsnęło sceną polityczną i może mieć długofalowe konsekwencje. Po raz pierwszy w historii skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD) współtworzyła większość w kluczowym głosowaniu dotyczącym polityki migracyjnej. W rezultacie dojdzie do jej zdecydowanego zaostrzenia prawa w tym zakresie.
W Centralnej Bazie Ofert Pracy pojawiła się interesująca propozycja dla osób poszukujących zatrudnienia za granicą. Niemiecka miejscowość szuka pracownika, a proces rekrutacji prowadzi Urząd Pracy w Zielonej Górze. Co oferuje pracodawca i jakie są wymagania?
Bez wątpienia obecny rynek pracy w Polsce należy do pracodawców, niżeli do pracowników. Są jednak miejsca, gdzie wcale nietrudno o zarobek. Co więcej, można liczyć na bardzo sowite wynagrodzenie. W jednym z ogłoszeń czytamy, że poszukiwani są fizyczni pracownicy. Miesięczna pensja? Nawet 16,5 tys. zł. O co dokładnie chodzi i kto może się zgłosić?
Niemieckie porty oskarżają Polskę o niestosowanie unijnych standardów przy rozbudowie portu w Świnoujściu. Polscy przedsiębiorcy odpierają zarzuty, podkreślając przejrzystość i zgodność inwestycji z przepisami. Kontrowersje są infrastrukturalne, czy polityczne?
W sobotę 25 stycznia odbył się wiec wyborczy niemieckiej Alternatywy dla Niemiec (Alternetive fur Deutschland), w trakcie którego online dołączył Elon Musk. Kolejny raz pokazał poparcie dla partii i wspomniał, że “Niemcy powinni być dumni z tego, że są Niemcami” oraz że “dzieci nie odpowiadają za grzechy swoich dziadków”. Do kontrowersyjnego przekazu odniósł się Donald Tusk, który nie wytrzymał mówienia o “Wielkich Niemczech”. W sieci zawrzało.