Tyle zarabiają pracownicy w Biedronce i Lidlu. Wiadomo, który dyskont płaci najlepiej

Biedronka i Lidl stale ze sobą konkurują

W ostatnich latach rywalizacja między dwoma gigantami handlu detalicznego - Biedronką i Lidlem - przybrała na sile. Zarówno niemiecka, jak i portugalska sieć dyskontów cieszy się ogromną popularnością wśród polskich konsumentów. Obie sieci, znane są z kampanii marketingowych, w których regularnie ścierają się na polu cen i promocji, próbując przekonać konsumentów, że to właśnie ich oferta jest najkorzystniejsza.

Okazuje się jednak, że starcie między gigantami nie dotyczy wyłącznie promocji i akcji rabatowych. “Wojna” między dyskontami toczy się także na innym, niezwykle istotnym froncie – na rynku pracy. W obliczu dużej dynamiki zmian na rynku handlu detalicznego, zarówno Biedronka, jak i Lidl, nieustannie poszukują nowych pracowników, oferując im coraz to lepsze warunki zatrudnienia. Wiadomo, jakie warunki proponują pracownikom uwielbiane sieci. Która oferta wypada korzystniej?

Czytaj więcej: Nowa sieć sklepów rozpycha się w Polsce. Kusi pracowników pensją, jakiej nie da Lidl ani Biedronka

ZOBACZ TAKŻE: Wielka rekrutacja w Polsce. Gigant zatrudni tysiące osób, "świeżakom" podniesie pensje

Biedronka szuka pracowników. Tyle można zarobić w popularnej sieci

Biedronka, największa sieć dyskontów w Polsce, planuje zatrudnić ponad 1800 nowych osób do swoich sklepów. Celem firmy jest przyciągnięcie jak największej liczby kandydatów, kusząc ich atrakcyjnymi wynagrodzeniami i bogatym pakietem benefitów. Biedronka oferuje zatrudnienie na stanowiskach, takich jak: sprzedawca-kasjer, pracownik sklepu czy wsparcie pracy sklepu. 

Większość ofert proponuje umowę o pracę, a na stanowisku wsparcia pracy sklepu - umowę zlecenie. Stawka na tym stanowisku wynosi 30,5 zł/h brutto.

Początkujący kasjer-sprzedawca, rozpoczynający pracę w Biedronce, może liczyć na pensję w wysokości od 5150 do 5500 zł brutto. Sieć oferuje również premie miesięczne, nagrody za osiągnięte wyniki, a także podwyżki stażowe po pierwszym i trzecim roku pracy. Warto mieć na uwadze, że konkretne premie i dodatki mogą się różnić w zależności od konkretnego sklepu i jego wyników sprzedażowych.

Jak relacjonuje jedna z kasjerek Biedronki, zdobycie premii nie jest łatwe. Aby ją otrzymać, trzeba przez trzy miesiące realizować wyznaczony budżet, utrzymać straty w granicach normy i pozytywnie przejść ocenę tajemniczego klienta. W niektórych sieciach pracownicy mogą też liczyć na dodatek frekwencyjny, który jednak często przepada w przypadku choroby lub urlopu na żądanie.

Lidl również poszukuje pracowników. Takie benefity oferuje

Lidl, główny rywal Biedronki, również intensywnie prowadzi swoją politykę kadrową. Obecnie Lidl ma ponad 230 aktualnych ofert zatrudnienia, skupiając się przede wszystkim na stanowiskach związanych ze sprzedażą i obsługą klienta.

Czytaj więcej: Ciąg dalszy kłopotów Pepco. Kilkadziesiąt sklepów do zamknięcia, ruszają wyprzedaże

Popularna sieć głównie poszukuje pracowników na stanowisko “pracownik sklepu”, który ma następujące zadania: dbałość o prawidłową ekspozycję produktów, utrzymanie porządku w sklepie, wykładanie towaru, bieżąca obsługa klientów, obsługa stanowiska kasowego, możliwość specjalizacji w jednym z obszarów asortymentowych. 

Jeśli chodzi o wynagrodzenia, to różnią się one w zależności od lokalizacji. W zakładce kariera na oficjalnej stronie sieci sklepów Lidl znajdziemy informację, iż Pracownicy Sklepów zarabiają na początku zatrudnienia 5250 - 6000 zł brutto/mies. Przykładowo, w ofercie na stanowisko pracownika sklepu w Tychach znajdziemy stawkę 5350-5750 zł brutto. W Kudowie-Zdroju z kolei można zarobić 5750-6100 zł brutto, a w Siemianowicach Śląskich 5250-5550 zł brutto. 

Lidl, tak jak Biedronka, oferuje pracownikom dodatkowe benefity. Wśród nich jest dostęp do prywatnej opieki medycznej, ubezpieczenia na życie oraz karty sportowej. Firma zapewnia też wsparcie w podnoszeniu kwalifikacji zawodowych poprzez system szkoleń.