2025 rok nie zaczyna się dobrze dla pracowników dużych koncernów w Polsce. Po Poczcie Polskiej, Beko Europe i firmie Hutchinson kolejna międzynarodowe przedsiębiorstwo ogłasza zwolnienia grupowe nad Wisłą. Wiadomo, ilu pracowników wkrótce pożegna się z zatrudnieniem.
W ostatnim czasie znana na całym świecie sieć kawiarni Starbucks zapowiedziała wiele zmian. Najpierw wycofano się z polityki otwartości na klienta, teraz zapowiedziano restrukturyzację. Wyszło na jaw, kogo na pewno nie dotkną zwolnienia. Część pracowników będzie musiała się jednak pożegnać ze stanowiskiem.
Znana sieć stacji paliw należąca do giganta naftowego właśnie poinformowała o planach na 2025 rok. Niemal 5 tys. pracowników pożegna się ze swoim stanowiskiem. Potwierdzono, że redukcja dotknie jeden z działów. Szczegóły wkrótce będą wychodziły na światło dzienne. Ta gigantyczna redukcja zatrudnienia ma dwie przyczyny.
Władze państwowej spółki przekazały związkom zawodowym, że wkrótce rozpoczną się grupowe zwolnienia. Szacuje się, że w ich wyniku z pracą w Poczcie Polskiej pożegnają się tysiące pracowników. Redukcje tłumaczone są koniecznością restrukturyzacji i transformacji spółki, która w ostatnich latach przyniosła wielomilionowe straty.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia firma Sanita z Piły zaskoczyła swoich pracowników decyzją, która wywołała lawinę pytań i obaw. W obliczu upadłości zakładu pojawiły się niejasności co do przyszłości przedsiębiorstwa i zatrudnionych w nim osób. Czy Sanita jeszcze się odrodzi, a może to już koniec pewnej ery?
Kolejny działający w Polsce zakład kończy produkcję. Tym razem smutne wieści płyną z Gorzowa Wielkopolskiego. Historia może zaskakiwać tym bardziej, że firma, o której mowa zainicjowała działalność zaledwie cztery lata temu. W rezultacie plajty, pracę straci około 150 osób.
Niespodziewane ogłoszenie wstrząsnęło pracownikami pewnej znanej firmy. Decyzja o zamknięciu działalności zaskoczyła zarówno załogę, jak i lokalną społeczność. Co tak naprawdę stoi za tym krokiem i jakie będą jego konsekwencje?
Firma ManPower Group przeprowadziła raport, na podstawie którego ustaliła, ile firm chce zwiększyć zatrudnienie w pierwszym kwartale 2025 roku, a ile z nich szykuje się do zwolnień. Wiadomo też, w których branżach warto szukać pracy od stycznia, a w których nie ma na to szans. Każdy, kto poważnie myśli o zmianie pracy, powinien zapoznać się z tymi danymi.
Szwedzka firma Northvolt, specjalizująca się w produkcji baterii, podjęła decyzję o zakończeniu działalności swojej fabryki w Polsce. W konsekwencji zamknięty zostanie zakład w Gdańsku, zapowiedziano też grupowe zwolnienia. Firma zaznacza jednak, że nie wycofuje się z Polski całkowicie.
O planowanych zwolnieniach w amerykańskiej firmie mówiło się już od czerwca. Dopiero teraz jednak firma Lear Corporation przedstawiła harmonogram zwolnień w swoim oddziale w Pikutkowie (woj. kujawsko-pomorskie). Przedstawiciele „Solidarności” mówią, że robili co mogli, jednak ponieśli klęskę. „Ich interesują jedynie zyski” – mówią o amerykańskich właścicielach.
Rosnąca popularność sztucznej inteligencji budzi niepokój również na polskim rynku pracy. Których pracowników zastąpi AI? Kto będzie musiał się przebranżowić? Raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego wskazuje 20 zawodów — wśród nich te, które miały gwarantować pewne zatrudnienie. Kto powinien przygotować się na rewolucję na rynku pracy?
Październik dobiegł końca, a wraz z nim fala zwolnień u największego przewoźnika kolejowego w Polsce. Finalnie pracę straciło dokładnie 3665 osób — i to jest dobra wiadomość. Początkowo spółka zamierzała zmniejszyć liczbę etatów o pełne 30%. Spółka wydała oświadczenie w tej sprawie.
Grupa Boryszew, jeden z liderów polskiego rynku przemysłowego, ogłasza likwidację zakładów w Częstochowie. To kolejne zamknięcie po zwolnieniach w Zawadzkiem (woj. opolskie), a wszystko w ramach szerszej restrukturyzacji. Co stoi za decyzjami firmy, które prowadzą do setek zwolnień?
Dla wielu pracowników to koniec pewnej epoki. Do kwietnia 2025 roku firma Beko zamknie zakłady w Łodzi, gdzie produkowane są m.in. kuchenki oraz fabrykę lodówek we Wrocławiu. Przedsiębiorstwo tłumaczy swoją decyzję zmianami na rynku i dużymi stratami finansowymi, jakie przynosiła działalność w tych dwóch lokalizacjach. Wiadomo, jakie odprawy udało się wynegocjować pracownikom.
Intel, amerykański gigant technologiczny, ogłosił, że rozpoczął proces zwolnień grupowych w Polsce, co oznacza, że setki osób może stracić pracę w gdańskim centrum firmy. Intel potwierdził już złożenie dokumentacji do lokalnego Urzędu Pracy. Redukcja etatów jest częścią szerokiej restrukturyzacji i problemów Intela, mającej na celu optymalizację kosztów operacyjnych w obliczu spadku popytu na procesory i intensyfikacji konkurencji w sektorze sztucznej inteligencji.
Spółka PKP Cargo poinformowała o rozpoczęciu zapowiadanych od wielu tygodniu masowych zwolnień w spółkach podległych. W tym etapie objętych zostanie nim do 520 pracowników, a koszt zwolnień oszacowano na 6,55 mln zł. Problem w tym, że PKP Cargo nie ma takich pieniędzy - pracownikom grozi pożegnanie bez zaległych wypłat i odpraw.
Do przestrzeni publicznej regularnie docierają kolejne doniesienia o zwolnieniach i redukcjach etatów w polskich przedsiębiorstwach. W samym wrześniu zatrudnienie spadło o prawie 8 tys. osób. Tymczasem, co może być zaskakujące, spada również stopa bezrobocia. Według danych z końca września, w Polsce zarejestrowanych jest 769,6 tys. osób bezrobotnych. Najbardziej zaskakiwać może jednak nieoczywista przyczyna spadków.
Danish Crown, jeden z globalnych gigantów w branży mięsnej, ogłasza poważne zmiany. Firma, do której należy polska marka Sokołów, zapowiada zwolnienie 500 pracowników w związku z pogłębiającym się kryzysem finansowym. Co stoi za problemami duńskiego koncernu i jakie mogą być konsekwencje tych działań?
To sprzedawca sprzętu AGD znany w całej Polsce, a jednak problemy finansowe w ostatnich latach nie ominęły również tej spółki. W końcu firma postawiła na restrukturyzację i masowe zwolnienia. Którzy pracownicy mają powody do obaw? Wypowiedzenia otrzymają jeszcze przed końcem października.
Prognoza pogody na najbliższe dni? Kolejne zwolnienia; to już nie fala, ale prawdziwa powódź. Następny gigant, tym razem z branży AGD, miał zwolnić 600 pracowników. Oficjalnie będzie ich znacznie więcej, a to już kolejna fatalna wiadomość w tym tygodniu. Kto musi być gotowy na zmianę pracy?
Będą kolejne masowe zwolnienia? To już pewne — ikona polskiego przemysłu wpadła w tarapaty. W planach restrukturyzacja i układ z wierzycielami. Firma odnotowała już kilkumilionowe straty. Całą spółkę czeka bankructwo? To kolejny cios dla polskich przedsiębiorców.
Rok 2023 był niezwykle udany dla Polskiej Grupy Górniczej, która przyznaje, że wysokie przychody udało się osiągnąć dzięki podwyżkom cen węgla wywołanym przez wojnę w Ukrainie. Dla podmiotu, który ma 54,6-procentowe udziały w polskim rynku węgla energetycznego, mowa oznaczało to 2,3 mld zł zysku netto. Dość powiedzieć, że jeszcze w 2021 r. PGG miało stratę rzędu 3,8 mld zł. Dobra passa szybko się jednak skończyła, a to oznacza zwolnienia.
W związku próbami ratowania PKO Cargo, jedna trzecia zatrudnionych w niej pracowników ma stracić pracę. Objęci masowymi zwolnieniami mają jednak otrzymać odprawę, dotąd nie było też mowy o ryzyku niewypłacenia pensji. Okazuje się jednak, że z tym ostatnim może być problem. Prezes spółki powiedział w poniedziałek, że nie daje gwarancji, że lipcowe wynagrodzenia trafią do pracowników.
W połowie kwietnia znana przede wszystkim z produkcji jeansów firma Levi Strauss ogłosiła zamknięcie swoich zakładów produkcyjnych w Płocku. Zakład działał od 1992 r., jednak z powodu decyzji o przeniesieniu produkcji do Azji jego historia miała zakończyć się w połowie czerwca br. Wraz z zamknięciem zakładów pracę straciło ok. 650 osób. Wygląda jednak na to, że jeszcze nie wszystko jest stracone, a zakłady w Płocku mogą znaleźć nowego właściciela.
Główny Urząd Statystyczny podał dane dotyczące zatrudnienia z czerwca bieżącego roku. Zakłady zadeklarowały, że tego miesiąca zwolniły 4,3 tys. pracowników. To o 1,5 tys. więcej, niż w czerwcu ubiegłego roku. Mimo to, sytuacja na rynku pracy jest dobra, a bezrobocie spada.
Kolejne wieści o masowych zwolnieniach. Tym razem do likwidacji jest cały zakład pracy i w związku z tym, cała jego załoga zostanie bez pracy. Chodzi o fabrykę Viskase, która znajduje się w województwie kujawsko-pomorskim.
1 lipca bieżącego roku płaca minimalna poszła w górę. Dzięki temu wzrosły również kwoty innych dodatków i świadczeń, takich jak chociażby dodatek za pracę w nocy. Od początku lipca wyższe są też odprawy za zwolnienie z pracy. Przedstawiamy szczegóły.
W ostatnim czasie wiele firm przeprowadziło zwolnienia grupowe. Teraz okazało się, że kolejne osoby stracą pracę. Masową redukcję zatrudnienia odbędzie się w dwóch zakładach w województwie łódzkim. Przedstawiamy szczegóły.