Partner serwisu None
Partner serwisu None
biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Praca > Zwolnienia grupowe w dużej polskiej firmie. Ponad 240 osób zostanie bez pracy
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 28.11.2025 16:35

Zwolnienia grupowe w dużej polskiej firmie. Ponad 240 osób zostanie bez pracy

Zwolnienia grupowe w dużej polskiej firmie. Ponad 240 osób zostanie bez pracy
Fot. vladeep/canva

Nieoczekiwany ruch jednej z polskich firm wywołał falę niepokoju w całym regionie. Co sprawiło, że firma o tak długiej tradycji znalazła się w punktach, które mogą zmienić lokalny rynek pracy? W najbliższym czasie zakład przeprowadzi zwolnienia grupowe, które obejmą ponad 240 pracowników. Przedstawiamy szczegóły.

Narastające napięcie wokół zakładu z wieloletnią historią

Od kilku tygodni coraz częściej mówi się o pogarszającej się sytuacji przedsiębiorstw produkcyjnych działających w Polsce Północno-Wschodniej. Eksperci zwracają uwagę na zmiany w globalnych łańcuchach dostaw, rosnące koszty energii oraz zwiększającą się konkurencję ze strony tańszych rynków. To właśnie te czynniki w ostatnich latach odcisnęły piętno na wielu zakładach funkcjonujących od dekad, które jeszcze niedawno uchodziły za stabilnych i pewnych pracodawców.

Sygnały o pogorszeniu kondycji przedsiębiorstw pojawiały się w przestrzeni publicznej już wcześniej, jednak w ostatnich dniach nabrały one zupełnie nowego znaczenia. W regionie zaczęły krążyć informacje o możliwych redukcjach etatów w jednym z kluczowych zakładów, choć początkowo nie były one oficjalnie potwierdzane. Wielu pracowników, szczególnie tych z wieloletnim stażem, zaczęło zadawać sobie pytania, czy ich miejsca pracy rzeczywiście mogą być zagrożone.

Jednocześnie przedstawiciele lokalnych instytucji rynku pracy zaczęli przygotowywać się na scenariusze, które jeszcze niedawno wydawały się mało prawdopodobne. Czy to faktycznie początek większych zmian na lokalnej mapie przemysłu?

Zwolnienia grupowe w dużej polskiej firmie. Ponad 240 osób zostanie bez pracy
Fot. sitthiphong/CanvaPro 

Sytuacja pracowników i pierwsze decyzje instytucji. Co budzi największe obawy?

Jak informuje Radio5, zwolnienia będą przebiegać w trzech falach. Pierwsza obejmie pracowników do końca lutego 2026 r., następna zakończy się w ostatnich dniach marca, a ostatni etap przypadnie na koniec kwietnia przyszłego roku. Choć sytuacja dla wielu osób jest niezwykle trudna, PUP zapewnia, że przygotował już pierwsze konkretne formy wsparcia. Najważniejsze z nich to możliwość uzyskania świadczeń przedemerytalnych, z których skorzystać będzie mogła część odchodzących pracowników. Jak zaznaczył Dariusz Kuprewicz, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Ełku, cytowany przed Radio 5:

Poinformujemy o możliwości rejestracji oraz otrzymania prawa do świadczenia przedemerytalnego. Wielu pracowników będzie mogło z niego skorzystać

Na początku stycznia zaplanowano również specjalne spotkanie informacyjne dla całej załogi, na którym omówione zostaną dalsze działania oraz dostępne formy pomocy. Urząd potwierdził także możliwość ubiegania się o dofinansowanie do założenia własnej działalności gospodarczej.

Decyzja przesądza o przyszłości setek osób

ZEM Ełk to firma o ponad 80-letniej tradycji, działająca od 1945 roku. Przez dekady współpracowała z takimi globalnymi markami jak Fiat, Opel, Mercedes, Ford czy Volvo, produkując wiązki przewodów wykorzystywanych w motoryzacji i specjalistycznych urządzeniach. Decyzja o grupowych zwolnieniach kończy więc pewną epokę - zarówno dla zakładu, jak i dla regionu, w którym od lat pełnił on rolę strategicznego pracodawcy.

Władze Zakładu Elektrotechniki Motoryzacyjnej w Ełku oficjalnie poinformowały Powiatowy Urząd Pracy o rozpoczęciu procedury zwolnień grupowych, obejmującej 241 pracowników. To niemal cała dotychczasowa załoga przedsiębiorstwa, które jeszcze niedawno zatrudniało około 300 osób.

Najbardziej odczują to osoby zatrudnione przy produkcji. Jak podaje Radio5, w ciągu kilku najbliższych miesięcy zatrudnienie straci: 187 pracowników z tzw. bezpośredniej produkcji, 30 osób z produkcji pośredniej i 24 pracowników administracyjnych. Dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Ełku, Dariusz Kuprewicz, wyjaśnił w rozmowie z lokalnymi mediami, że tempo wręczania wypowiedzeń będzie uzależnione od harmonogramu zamykanych projektów.

Bądź na bieżąco - najważniejsze wiadomości z kraju i zagranicy
Google News Obserwuj w Google News
BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: