Największe firmy branży ubezpieczeniowej będą oferować uchodźcom z Ukrainy darmowe ubezpieczenie na 30 dni – poinformowała Polska Izba Ubezpieczeń. Mowa o obowiązkowym ubezpieczeniu granicznym Jak poinformowała Polska Izba Ubezpieczeń na swoim Twitterze: Ubezpieczenie graniczne na 30 dni dla osób wjeżdżających z Ukrainy jest bezpłatne. Oferują je Ergo Hestia, PZU oraz Warta. Ubezpieczenia dostępne u agentów tych firm na przejściach granicznych".Branża ubezpieczeniowa niesie pomoc obywatelom UkrainyUbezpieczenie graniczne na 30 dni dla osób wjeżdżających z Ukrainy są bezpłatne. Oferują je @ERGO_Hestia , @PZU oraz #Warta – ubezpieczenia dostępne u agentów tych firm na przejściach granicznych.#Pomagamy #razemdlaUkrainy pic.twitter.com/mwUygbYZCE— PIU (@PIU_org_pl) February 27, 2022 PZU, Ergo Hestia i Warta poinformowały, że za darmo obejmą ochroną w ramach OC komunikacyjnego obywateli Ukrainy uciekających przed wojną do Polski. Dokument ubezpieczenia mogą otrzymać od agentów tych firm działających przy granicy lub zdalnie, na wielojęzycznej infolinii Ergo Hestii, działającej pod numerem +48 58 766 34 04.
Na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu, w szczególności przy trasach, którymi poruszają się osoby przemieszczające się z Ukrainy, możliwe jest otwarcie sklepów. Zakaz handlu w niedzielę przestaje tymczasowo obowiązywać w dwóch województwach – ogłosił rzecznik rządu Piotr Müller podczas konferencji prasowej.– W szczególności w woj. podkarpackim i lubelskim, w szczególności przy trasach, po których poruszają się osoby przemieszczające się z terenu Ukrainy, możliwe jest otwarcie sklepów w niedzielę. Właśnie ze względu na to, że działamy w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem wyższego dobra - w tym wypadku osób, które uciekają przed wojną – powiedział Müller.Rzecznik rządu zaznaczył, że otwarcie sklepu nie będzie karane. Wcześniej zaapelowała o to Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.– Jestem w kontakcie z Główną Inspektor Pracy Katarzyną Łażewską-Hrycko. Wprowadzimy w tym zakresie odpowiednie regulacje prawne – zapewniła szefowa resortu.
Japonia dołączy do Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Kanady w blokowaniu dostępu rosyjskich banków do systemu międzynarodowych płatności SWIFT – przekazał premier Japonii Fumio Kishida. – Po agresji Rosji na Ukrainę nie jest dłużej możliwe kontynuowanie relacji z Rosją na zasadach takich jak wcześniej – powiedział premier Fumio Kishida w niedzielę wieczorem. Dodał, że Japonia z krajami G7 i międzynarodową społecznością podejmie bardziej stanowcze działania. – Pokażemy, że lekkomyślny akt przemocy ma olbrzymią cenę. Relacje społeczności międzynarodowej z Rosją nie mogą już być takie, jak wcześniej – powiedział dziennikarzom Kishida, potępiając rosyjską agresję na Ukrainę.Władze Japonii nałożyły już na Moskwę dwa pakiety sankcji, przewidujących m.in. zamrożenie aktywów niektórych rosyjskich instytucji finansowych, kontrole eksportu do Rosji wysokich technologii, w tym półprzewodników, a także ograniczenie obrotu rosyjskimi obligacjami skarbowymi w Japonii.
Premier polecił przygotowanie uchwały ws. zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Polską dla rosyjskich linii lotniczych. – Poleciłem przygotowanie uchwały Rady Ministrów, która doprowadzi do zamknięcia przestrzeni powietrznej nad Polską dla rosyjskich linii lotniczych – przekazał premier Mateusz Morawiecki. Będzie to oznaczało zarówno zakaz startów i lądowań z polskich lotnisk dla samolotów np. Aeroflotu, jak również brak możliwości przelotu nad terytorium Polski do innych państw. Polska ma prawo podjąć decyzję o zamknięciu przestrzeni powietrznej, ponieważ każde państwo w tym zakresie ma suwerenność.Wcześniej na taki krok zdecydowała się Wielka Brytania. Również linie lotnicze British Airways odwołały rejsy do Moskwy i zapowiedziały, że ich samoloty będą omijać przestrzeń powietrzną Federacji Rosyjskiej. Również w czwartek ze względu na agresję rosyjską na Ukrainie przestrzeń powietrzną zamknęła Mołdawia.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował na Twitterze, że "komitet Ministrów Rady Europy, z inicjatywy Ukrainy i Polski, uruchomił procedurę zawieszenia członkostwa Rosji w Radzie Europy". Zaznaczył, że finalna decyzja zapadnie za niedługo. – Komitet Ministrów Rady Europy, z inicjatywy Ukrainy i Polski, uruchomił procedurę zawieszenia członkostwa Rosji w Radzie Europy. Niedługo finalna decyzja – poinformował premier Mateusz Morawiecki.Aktualizacja godz. 17.10Komitet Ministrów podjął decyzję o zawieszeniu uczestnictwa Rosji w Radzie Europy. Wykluczenie Rosji z RE potwierdził szef MSZ Włoch Luigi Di Maio. Ten kraj sprawuje obecnie przewodnictwo w Radzie Europy.
– W ciągu najbliższych godzin w woj. lubelskim i w woj. podkarpackim, przy polsko-ukraińskiej granicy, powstanie osiem punktów recepcyjnych dla uchodźców z Ukrainy – poinformował wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Pytany w Radiu Plus o to, czy na przejściach na granicy ukraińsko-polskiej pojawiają się osoby chcące szukać w Polsce schronienia zaznaczył, że obecnie ruch jest umiarkowany. Zaznaczył, że sytuacja może zmienić się z godziny na godzinę.W ciągu najbliższych paru godzin w województwie lubelskim i w województwie podkarpackim, przy polsko-ukraińskiej granicy, powstaną punkty recepcyjne. Decyzją szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego do odpowiednich działań przystąpili już wojewodowie. W pierwszym etapie prac powstanie osiem punktów – wyjaśnił Szefernaker. Chodzi o zapewnienie wyżywienia oraz pomocy medycznej. – Te punkty są przede wszystkim dla osób, które na najbliższe godziny nie mają żadnej perspektywy w Polsce. Duża część Ukraińców, która będzie chciała znaleźć bezpieczne miejsce w naszym kraju, będzie szukać wśród Ukraińców, którzy już w Polsce są. Ponad 2 mln osób tu przebywa zgodnie z prawem, legalnie. Część osób uda się więc do swoich najbliższych – powiedział wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji.
Ekonomiści nie mają wątpliwości, że eskalacja konfliktu na Ukrainie będzie miała wpływ na gospodarkę. Nasilenie konfliktu może mieć wpływ na rosnące ceny i stale rosnące koszty życia. – Wojna Rosji z Ukrainą oznacza spadek polskiego PKB o 1 proc. i większą skalę podwyżek stóp – oceniają ekonomiści Pekao SA.Światowa gospodarka od dłuższego czasu boryka się z rosnącą w szalonym tempie inflacją. – Kluczowy kanał oddziaływania to jednak ceny. Widzimy, jak na newsy o konflikcie reagują rynki surowców energetycznych i rolnych. To zapowiedź dalszego wzrostu inflacji i prawdopodobnie również większej skali podwyżek stóp (zobaczymy – dla banku centralnego to ogromny dylemat) – podają analitycy Pekao. Eksport do Rosji stanowi 3 proc. całkowitego eksportu towarów z Polski (1,5 proc. PKB), a eksport na Ukrainę – 2 proc. (1 proc. PKB).Eskalacja wojny na Wschodzie może uderzyć w naszą gospodarkę, jest wymiana handlowa. Jedną z konsekwencji może być ograniczenie popytu na towary produkowane w Unii Europejskiej przez odbiorców rosyjskich i ukraińskich.Według danych Eurostatu Ukraina jest 14. wśród odbiorców towarów eksportowanych z Polski. Jednocześnie zajmuje ona 18. miejsce pod względem wartości towarów importowanych do Polski.Dziś w sejmie premier Mateusz Morawiecki podkreślał, że niezbędne są dalsze sankcje gospodarcze nałożone na Rosję, nawet jeśli miałyby rykoszetem ugodzić w gospodarki państw zachodnich. Takie konsekwencje sankcji rozrysował przed kilkoma dniami prezydent USA Joe Biden. – Stan gospodarki jest dobry, jesteśmy w dobrym położeniu. Nasz budżet jest w bardzo dobrym stanie i to pomimo wdrożenia pakietu antyinflacyjnego. W styczniu to będzie duża nadwyżka budżetowa, w lutym może być budżet zrównoważony – zapewniał szef rządu.
Po ataku Rosji na Ukrainę Polska waluta mocno straciła na wartości. W czwartek rano za europejską walutę było trzeba zapłacić nawet 4,66 zł, czyli o 12 groszy więcej niż dzień wcześniej. Złoty osłabił się w stosunku do dolara. Kurs dolara oscylował wokół 4,11 zł, co oznacza osłabienie złotego o około 1,3 proc. Rosyjska inwazja na Ukrainę odbija się na rynkach finansowych od rana. Najważniejszy indeks Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie spadł dziś o blisko 14 proc. Po południu sytuacja na parkiecie nieco się poprawiła, ale złoty dalej słabnie.Rekordowo wzrosła również cena złota, po raz pierwszy w historii cena kruszcu w przekroczyła 8 000 złotych za uncję. W czwartek rano ceny sięgały 8030 zł/oz i były o 3,7 proc. wyższe niż dzień wcześniej. Za uncjową monetę zapłacimy obecnie ok. ok. 8,5 tys. zł.W czwartek 24 lutego ceny kruszcu w transakcjach spot sięgnęły 1950 dolarów za uncję. To najwyższy poziom od stycznia 2021 roku. Wzrosty widać już od kilku tygodni, gdy wiadomo było, że sytuacja wokół konfliktu na Ukrainie się zaostrza.
W czwartek nad ranem rosyjskie wojska zaatakowały granicę ukraińską w kilku miejscach. Syreny ostrzegawcze rozbrzmiały nad Kijowem o świcie po tym, jak Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę, kładąc kres tygodniom dyplomatycznych prób zapobieżenia konfliktowi i pogrążając Europę w głębokim kryzysie militarnym. Zaatakowano punkty kontrolne przy użyciu m.in. pojazdów opancerzonych i wyrzutni rakietowych typu Grad. Atak rozpoczął się o godz. 5 rano czasu ukraińskiego (6 polskiego). Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Ukrainy, siły rosyjskie rozpoczęły intensywny ostrzał jednostek ukraińskich wzdłuż granicy, a także bombardowanie lotnisk i obiektów wojskowych w Boryspolu, Ozernoje, Kulbakinie, Czuguewie, Kramatorsku, Czarnobajewce. Ostrzał artyleryjski był prowadzony także wzdłuż wschodniej granicy Ukrainy.Eksplozje wywołane pociskami i ostrzałem artyleryjskim rozpoczęły się przed świtem na całej Ukrainie, w tym wokół stolicy Kijowa i czarnomorskich portów Odessy i Mariupola, a także Charkowa, drugiego co do wielkości miasta Ukrainy.
Zarząd Narodowego Banku Polskiego podjął decyzję o udzieleniu swapa walutowego Narodowemu Bankowi Ukrainy maksymalnie do kwoty 4 mld PLN – poinformował NBP. – Zarząd Narodowego Banku Polskiego podjął decyzję o udzieleniu swapa walutowego Narodowemu Bankowi Ukrainy maksymalnie do kwoty 4 mld PLN –poinformował NBP w komunikacie.Swap walutowy daje możliwość zabezpieczenia płynności finansowej w innej walucie niż ukraińska hrywna. Oznacza to, że takie pozyskiwanie dodatkowej płynności odbędzie się dla Ukrainy bez ponoszenia ryzyka kursowego.Swapy pozwalają też na likwidację niedopasowania czasowego pomiędzy datami przepływów walutowych wynikających z kontraktów handlowych oraz dają możliwość przyspieszenia lub wydłużenia terminu realizacji zawartych transakcji wymiany walutowej lub terminowej transakcji walutowej.
Japonia zamraża aktywa prezydenta Rosji Władimira Putina, szefa MSZ Siergieja Ławrowa i trzech rosyjskich banków, w tym banku centralnego. Zakazuje też transakcji z 49 rosyjskimi podmiotami – oświadczył we wtorek premier Japonii Fumio Kishida.Japonia dołączyła we wtorek do sojuszników w nałożeniu dodatkowych sankcji na Rosję, w tym zamrożenia aktywów przywódców kraju i trzech instytucji finansowych.Japonia zamraża także aktywa trzech rosyjskich banków, w tym centralnego banku Rosji. Premier zapowiadał już wcześniej ograniczenie transakcji z bankiem centralnym Rosji. W ramach sankcji Japonia zabroni również eksportu do 49 rosyjskich podmiotów, poinformował rząd w oświadczeniu. – Zgodziliśmy się co do konieczności podjęcia potężnych sankcji wobec Rosji” – powiedział we wtorek premier Fumio Kishida po spotkaniu online z zachodnimi przywódcami, w tym prezydentem USA Joe BidenemJak podaje Reuters według danych banku centralnego Rosji według stanu na czerwiec 2021 r. Rosja posiadała 585,3 mld USD rezerw walutowych, z czego 5,7% w jenach. Również prezydent Tajwanu Caj Ing-wen powiedziała, że Tajwan będzie nakładał sankcje na Rosję w porozumieniu z zachodnimi partnerami.