biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > Czesi zazdroszczą Polakom pensji? Tyle wynosi minimalna krajowa. Ta kwota to nie żart
Zuzanna Kabot
Zuzanna Kabot 22.10.2025 10:55

Czesi zazdroszczą Polakom pensji? Tyle wynosi minimalna krajowa. Ta kwota to nie żart

flaga Czech
Fot. yacubee/Pixabay

Jeszcze niedawno to Polacy podziwiali Czechów za stabilną walutę i wyższe zarobki, dziś to Czesi z zazdrością obserwują rosnące pensje w Polsce. Nasz kraj od dłuższego czasu utrzymuje tendencję wzrostową, co ma realny wpływ na poziom życia, choć nie brakuje również wyzwań. Jaka jest różnica między płacą minimalną w Polsce a w Czechach? Nawet po podwyżce u naszych południowych sąsiadów widoczna jest dysproporcja w zarobkach.

Role się odwróciły. Czesi zazdroszczą Polakom zarobków

Jeszcze kilka lat temu Czesi mogli czuć się gospodarczo mocniejszym partnerem. Ich korona była stabilniejsza od polskiego złotego, a średnie zarobki wydawały się wyższe, co przyciągało wielu polskich pracowników transgranicznych. Jednak w ostatnich latach sytuacja uległa diametralnej zmianie. Polacy konsekwentnie wyprzedzają Czechów pod względem tempa wzrostu płac.

Rosnąca siła polskiej gospodarki, napędzana eksportem i wysokim poziomem inwestycji, pozwala firmom na podnoszenie wynagrodzeń, choć w ostatnim roku liczba nowych miejsc pracy z inwestycji zagranicznych spadła, co nieco osłabiło ten impuls. Z drugiej strony, na czeskim rynku pracy wciąż widoczna jest pewna stagnacja, która spowalnia dynamikę wzrostu zarobków.  

To odwrócenie ról wywołuje duże poruszenie w Czechach, a dyskusja na ten temat jest żywa zarówno w mediach, jak i w codziennych rozmowach. Trudno im zignorować statystyki, które jasno pokazują, że polska gospodarka zyskuje na znaczeniu. 

money-661584_1280.jpg
Fot. adnovak/Pixabay

Przyczyny dynamicznego wzrostu płac w Polsce

Dynamiczny wzrost płac w Polsce nie jest przypadkowy. Za tym zjawiskiem stoi szereg czynników, które wzmacniają naszą pozycję ekonomiczną. Wzrost inflacji, która w ostatnich latach była odczuwalna w całej Europie, miał spory wpływ na presję płacową. Wzrost pensji jest również efektem zmian strukturalnych w polskiej gospodarce. Nasz kraj odchodzi od modelu opartego na taniej sile roboczej i coraz bardziej stawia na innowacje oraz produkcję wysokomarżową.

Czytaj więcej: Euro zamiast złotego? UE wyczekuje decyzji Polski. Minister finansów jednoznacznie

Sektory takie jak IT, nowoczesne usługi dla biznesu czy zaawansowana produkcja przemysłowa generują większe zyski, co pozwala na oferowanie wyższych pensji specjalistom. Dodatkowo rola inwestycji zagranicznych w Polsce, napływ kapitału i powstawanie nowych, dobrze płatnych miejsc pracy w międzynarodowych korporacjach, znacząco wpływa na ogólny poziom zarobków. Firmy te, by konkurować o najlepszych, często oferują wynagrodzenia zbliżone do tych w zachodniej Europie, co podnosi poprzeczkę dla całej branży.

Tyle wynosi płaca minimalna w Czechach i w Polsce. Różnica jest spora

Szybki wzrost płac w Polsce, choć pozytywny dla pracowników, stawia przed gospodarką nowe wyzwania. Zbyt gwałtowny wzrost kosztów pracy może prowadzić do spadku konkurencyjności polskich firm na arenie międzynarodowej. Już dziś słychać głosy przedsiębiorców, którzy z niepokojem obserwują rosnące koszty zatrudnienia. To wyzwanie, z którym polska gospodarka musi sobie poradzić w nadchodzących latach.

Oprócz kwestii płac istotnym elementem, na który zwracają uwagę czeskie media, jest różnica w cenach. W wielu kategoriach produktów, ceny w Polsce są niższe niż w Czechach, co sprawia, że Polacy za swoje wyższe pensje mogą kupić więcej towarów i usług. Zjawisko to, nazywane przez Czechów „shopping tourism”, stało się bardzo popularne, zwłaszcza w rejonach przygranicznych. Turyści z Czech masowo przyjeżdżają do Polski na zakupy, co jest kolejnym sygnałem świadczącym o zmianie ról. 

Obecnie minimalne wynagrodzenie w Polsce wynosi 4666 zł brutto, podczas gdy w Czechach od stycznia 2025 roku jest to 20 800 koron czeskich, co w przeliczeniu na złotówki daje około 3640 zł. W przyszłym roku płaca minimalna pójdzie w górę - w Polsce będzie wynosiła 4806 zł brutto, a w Czechach - 22 400 koron, czyli w przeliczeniu około 3890 zł.

Sytuacja ta, choć korzystna dla handlu, może również świadczyć o tym, że różnice w kosztach życia wciąż są spore, a realna siła nabywcza w Polsce rośnie w bardzo szybkim tempie. Ostatecznie, to nie tylko nominalna wartość pensji, ale przede wszystkim to, co można za nią kupić, decyduje o poziomie życia. Wydaje się, że w tej rywalizacji Polska na razie radzi sobie lepiej.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: