biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Finanse > Nawet do 1000 złotych dla rodzin z dziećmi. Prezydent Nawrocki zatwierdził nowe świadczenie
Zuzanna Kabot
Zuzanna Kabot 16.10.2025 10:56

Nawet do 1000 złotych dla rodzin z dziećmi. Prezydent Nawrocki zatwierdził nowe świadczenie

Karol Nawrocki
Fot. Anita Walczewska/East News

Prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy, którego głównym założeniem jest wsparcie polskich rodzin. Nowe regulacje mają przede wszystkim uprościć system i zwiększenie realnych korzyści dla Polaków. Wiadomo już, ile mogą zaoszczędzić rodziny po wdrożeniu nowych przepisów. Kto faktycznie może zyskać na nowym świadczeniu? Przedstawiamy szczegóły.

Polskie rodziny mogą liczyć na różne formy wsparcia

Polski system podatkowy przez lata oferował różne formy wsparcia dla rodzin, mające na celu odciążenie ich budżetów i zachęcenie do posiadania dzieci. Oprócz dodatkowych świadczeń finansowych, takich jak 800 plus, jednym z najbardziej znanych rozwiązań jest ulga na dziecko, pozwalająca na odliczenie od podatku określonej kwoty za każdą pociechę. Mechanizmy te były jednak często krytykowane za nadmierne skomplikowanie i niewystarczające wsparcie. 

Teraz prezydent Karol Nawrocki podpisał projekt zmian w ustawie o PIT i przepisach towarzyszących, którego głównym założeniem jest uproszczenie systemu i zwiększenie realnych korzyści, co ma być odpowiedzią na dotychczasowe niedoskonałości. Celem jest ułatwienie życia Polakom zmagającym się z rosnącymi kosztami utrzymania, a dodatkowo może on przyczynić się do wzrostu dzietności. To posunięcie wpisuje się w szerszy trend prospołecznych reform, mających poprawić sytuację demograficzną w kraju. 

Karol Nawrocki
Fot. KAPIF

Zerowy PIT dla wielu rodzin. Tyle mogą zaoszczędzić Polacy

Projekt zerowego podatku dla rodzin z dwójką dzieci i większych, który podpisał prezydent Karol Nawrocki, skierowany jest do szerokiego spektrum polskich rodzin. Z takiej preferencji podatkowej będą mogli skorzystać podatnicy, którzy w danym roku:

  • wykonywali władzę rodzicielską, 
  • pełnili funkcję opiekuna prawnego (gdy dziecko z nimi zamieszkiwało), 
  • byli rodziną zastępczą,
  • realizowali obowiązek alimentacyjny wobec pełnoletnich, wciąż uczących się dzieci.

Warto podkreślić, że w liczbę dzieci wliczani są małoletni, pełnoletni pobierający zasiłek pielęgnacyjny lub rentę socjalną, a także uczący się do 25. roku życia. Z przywileju wyłączone są natomiast osoby opiekujące się dziećmi, które nie mieszkają z opiekunem prawnym, nie spełniają kryteriów liczby dzieci, przebywają w placówce całodobowej lub zawarły małżeństwo.

Co ważne, jednym z założeń projektu jest również podniesienie progu podatkowego z 120 tys. zł do 140 tys. zł na małżonka. Kancelaria Prezydenta szacuje, że przeciętna rodzina może zyskać średnio ok. 1000 zł miesięcznie. Jednakże wprowadzenie zerowego PIT-u dla rodzin z dwójką lub większą liczbą dzieci, proponowane przez prezydenta Nawrockiego, według szacunków Grant Thornton najbardziej sprzyjałoby zamożnym rodzinom.

Czytaj więcej: Zerowy PIT dla rodzin z dwójką dzieci. Tyle zostanie w kieszeniach Polaków, tysiąc złotych to mit

1000 plus dla rodzin 2+2. Karol Nawrocki podpisał projekt ustawy

Zgodnie z wyliczeniami Kancelarii Prezydenta, wprowadzenie nowych regulacji może przynieść przeciętnej rodzinie oszczędności na poziomie około 1000 złotych miesięcznie, co byłoby znaczącym wsparciem dla wielu budżetów domowych. Zaoszczędzona kwota może zostać wówczas przeznaczona na bieżące wydatki, oszczędności, edukację i rozwój dzieci.

Ile faktycznie mogą zyskać rodziny z co najmniej dwójką dzieci? Miesięczne korzyści dla osób z minimalnym wynagrodzeniem wyniosłyby około 75 zł na osobę, czyli 150 zł dla rodziny. Przeciętne dochody oznaczałyby oszczędność około 500 zł na osobę (1000 zł dla rodziny, przy dwóch rodzicach o takich dochodach), natomiast osoby zarabiające 15 tys. zł zyskałyby miesięcznie 1400 zł, co daje około 17 tys. zł rocznie.

PIT zero
fot. Grant Thornton

Rodziny entuzjastycznie przyjęły wizję zerowego PIT-u, eksperci i politycy wyrażają jednak obawy. Główne pytania dotyczą finansowania reformy i jej realnego wpływu na budżet państwa. Przeciwnicy projektu wskazują, że tak duża ulga podatkowa może nadwyrężyć finanse publiczne. 

Według Michała Mycka z CenEA prezydencki projekt wiązałby się z wydatkiem niemal 16 mld zł rocznie, a jego rozszerzenie do progu 140 tys. zł dla wszystkich podatników rozliczających się według skali zwiększyłoby koszty o 3 mld zł. Kancelaria Prezydenta podaje niższą kwotę — około 14 mld zł, natomiast Ministerstwo Finansów ostrzega, że może to wynieść nawet 30 mld zł rocznie.

Z drugiej strony, zwolennicy argumentują, że wsparcie rodzin to inwestycja w przyszłość kraju, a większa siła nabywcza obywateli może pobudzić gospodarkę i przynieść długoterminowe korzyści. Ostateczny kształt i termin wdrożenia ustawy zależą od prac w parlamencie. Mimo że projekt został podpisany przez prezydenta, musi on przejść całą ścieżkę legislacyjną.

ZOBACZ TAKŻE: Atak hakerów na znaną sieć odzieżową. Wyciekły dane tysięcy klientów z Polski

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: