W ten sposób tylko podnosisz rachunki za ogrzewanie. Wielu Polaków wciąż popełnia ten błąd

Wraz z nadejściem chłodniejszych dni Polacy znów włączają ogrzewanie, licząc każdy grosz wydany na ciepło. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że popularny element wystroju wnętrz może w rzeczywistości podnosić rachunki za ogrzewanie. Co to takiego i dlaczego lepiej się go pozbyć? Ten niepozorny szczegół, obecny w wielu domach, potrafi skutecznie zrujnować nawet najlepiej zaplanowany budżet grzewczy. Eksperci ostrzegają – to właśnie on może odpowiadać za rosnące koszty ogrzewania w tysiącach polskich mieszkań.
Rosnące rachunki za ogrzewanie spędzają Polakom sen z powiek
Wraz z pierwszymi chłodami wielu z nas sięga po termostat. Grzejniki znów stają się głównym źródłem ciepła w domach, a przy tym – niestety – jednym z głównych źródeł wydatków. Rosnące ceny energii sprawiają, że Polacy coraz częściej zastanawiają się, jak ograniczyć straty ciepła i zmniejszyć rachunki.
Problem w tym, że nawet najlepszy system grzewczy nie zadziała efektywnie, jeśli powietrze nie może swobodnie krążyć wokół kaloryfera. W wielu mieszkaniach wciąż stosuje się osłony na grzejniki, które – choć prezentują się estetycznie – skutecznie ograniczają przepływ ciepła.
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to tylko detal, drobiazg, który poprawia wygląd wnętrza. W rzeczywistości jednak osłony blokują cyrkulację powietrza, przez co ciepło zostaje zatrzymane tuż przy ścianie. A im dłużej grzejnik musi pracować, tym więcej płacimy.

Ten mały szczegół, może dużo kosztować
Eksperci od efektywności energetycznej nie mają wątpliwości – osłony na grzejnikach to jeden z najczęstszych błędów popełnianych w polskich domach. Badania wykazały, że zakrywanie kaloryfera osłonkami może obniżyć jego efektywność nawet o 25 proc. Najgorszym wyborem są osłonki bez jakichkolwiek otworów, ponieważ całkowicie blokują przepływ powietrza i sprawiają, że system grzewczy staje się znacznie mniej wydajny. Konstrukcje ażurowe obniżają efektywność do 15 proc., a najmniej inwazyjne – takie jak maskownice z cienką kratką – o ok. 5 proc.
W praktyce oznacza to, że stosowanie takich rozwiązań może podnieść rachunki za ogrzewanie od kilkudziesięciu złotych do nawet kilkuset złotych rocznie, w zależności od typu nieruchomości. Eksperci radzą również, aby w okolicach grzejnika nie montować półek ani szafek, które dodatkowo ograniczają swobodny przepływ ciepła.
Ciepło wydzielane przez grzejnik nie zawsze pozostaje w pomieszczeniu – spora jego część przenika do ścian, zwłaszcza jeśli są cienkie lub słabo izolowane. W rezultacie pokój nagrzewa się wolniej, co zmusza mieszkańców do podkręcania grzejników, a to tylko podnosi rachunki. Skutecznym, prostym sposobem jest zastosowanie kartonu owiniętego folią aluminiową między grzejnikiem a ścianą – błyszcząca strona folii odbija ciepło z powrotem do wnętrza, ograniczając straty energii.
Ten jeden przedmiot podnosi rachunki. Czas się go pozbyć
Aby realnie zmniejszyć koszty ogrzewania, należy zadbać o pełną efektywność systemu grzewczego. W praktyce oznacza to nie tylko usunięcie osłon z kaloryferów, ale także dbanie o całą instalację – odpowietrzenie grzejników, kontrolę ciśnienia w systemie, przegląd kotła lub pompy ciepła oraz regularny serwis urządzeń.
Eksperci zwracają uwagę na racjonalne zarządzanie energią w sezonie grzewczym. Grzejniki nie powinny być zasłonięte zasłonami, meblami ani innymi elementami wystroju. Nie należy wietrzyć pomieszczeń przy włączonym ogrzewaniu, a optymalna temperatura powinna być utrzymywana dzięki termostatom. Na noc warto zasuwać rolety – to prosty sposób na ograniczenie strat ciepła.

Jak pokazują dane, zakrywanie kaloryferów osłonami może zwiększyć rachunki za ogrzewanie nawet o kilkaset złotych. Najlepiej postawić na proste i skuteczne metody: odsłonięte grzejniki, odpowiednią izolację ścian i okien, a także regularny serwis instalacji. Takie działania pozwalają ograniczyć wydatki, poprawić komfort cieplny i zwiększyć efektywność całego systemu grzewczego.
Choć osłony na grzejnikach mogą wydawać się eleganckim elementem wystroju, w praktyce znacząco podnoszą rachunki za ogrzewanie. Ograniczają cyrkulację powietrza, zmuszając kaloryfer do cięższej pracy. W sezonie grzewczym, gdy każda złotówka na energii się liczy, warto więc zrezygnować z dekoracyjnych przesłon i postawić na funkcjonalność oraz efektywność cieplną. Dodatkowo proste działania, takie jak izolacja ścian czy kontrola instalacji, pozwalają realnie zmniejszyć zużycie energii i oszczędzić setki złotych w każdym domu.





































