Nie wyrzucaj starego dowodu osobistego. Może zapewnić Ci wyższą emeryturę

Stary dokument, nowe możliwości

Wielu seniorów ma problem z udokumentowaniem pełnego okresu zatrudnienia, zwłaszcza jeśli nie wszystkie firmy przetrwały do dziś, a archiwa nie zawsze są kompletne. W takich przypadkach pomocne mogą okazać stare dowody osobiste. W wersji książeczkowej często zawierają adnotacje o miejscu pracy, pieczątki zakładów czy wpisy meldunkowe, które mogą być cennym dowodem w sprawach przed ZUS-em. Właśnie to może zaważyć na ostatecznej wysokości Twojej emerytury.

ZUS patrzy na więcej niż myślisz

Zakład Ubezpieczeń Społecznych potwierdza - dowody osobiste mogą być jednym z dokumentów uzupełniających przy ustalaniu stażu pracy. Co ważne, ZUS nie przyjmie samych zeznań świadków jako wystarczającego dowodu, bo te nie potwierdzają np. wysokości wynagrodzenia. 

Jeśli dołożysz do powyższych dowód osobisty sprzed lat, książeczkę zdrowia czy potwierdzenia wypłat, szanse na uznanie dodatkowych lat pracy znacząco rosną. Warto zauważyć, że każdy dodatkowy rok to nie tylko wyższe świadczenie, ale też realny wpływ na komfort życia.

Wymieniasz dowód? Uważaj, by nie stracić!

Rok 2025 to czas obowiązkowej wymiany dokumentów dla nawet 3,5 miliona Polaków. Jeśli Twój dowód był wydany w 2015 roku, z końcem przyszłego roku straci ważność. Co gorsza, za posługiwanie się nieważnym dokumentem możesz dostać grzywnę do 5 tys. zł. Dlatego warto działać z wyprzedzeniem, a przy okazji – nie wyrzucać starego dokumentu. Może się jeszcze przydać, gdy będziesz starać się o przeliczenie emerytury.