Przykra niespodzianka w Zakopanem. Kultowa kolejka stanęła, turyści muszą zmienić plany

Nagłe wieści prosto z Kasprowego Wierchu

Kolejka linowa na Kasprowy Wierch, której trasa jest jednym z najpopularniejszych celów turystycznych w Tatrach, została wyłączona z użytku od poniedziałku. Decyzja ta jest podyktowana koniecznością przeprowadzenia planowanego serwisu, a także gruntownego przeglądu technicznego wagonów.

Choć dla wielu turystów, szczególnie tych nieprzygotowanych na pieszą wędrówkę na szczyt, jest to niemiła niespodzianka, tego typu prace konserwacyjne są rutynowe i niezbędne dla zapewnienia bezpieczeństwa. Polskie Koleje Linowe (PKL) poinformowały, że przerwa w kursowaniu kolejki potrwa cztery tygodnie. Oczywiście, Kasprowy Wierch pozostaje dostępny dla turystów pieszych, o ile pozwalają na to warunki pogodowe i kondycja. Warto jednak pamiętać, że jesień w Tatrach potrafi być zdradliwa. Kiedy będzie możliwy powrót na kolejkę?

Cykliczne kontrole – filar bezpieczeństwa PKL

Wiadomo już, że ponowne uruchomienie kolejki zbiegnie się z rozpoczęciem sezonu narciarskiego. Wydarzenie na Kasprowym Wierchu, choć uciążliwe dla podróżnych, podkreśla rygorystyczne podejście Polskich Kolei Linowych do kwestii bezpieczeństwa. Codzienna kontrola i konserwacja urządzeń to standard we wszystkich ośrodkach Grupy PKL. Taki system zarządzania ma na celu minimalizowanie ryzyka awarii i maksymalizację żywotności infrastruktury, która jest nieustannie narażona na trudne warunki atmosferyczne, zwłaszcza w górach. 

Przeglądy techniczne w innych ośrodkach Grupy PKL, takich jak Palenica, Góra Parkowa czy Jaworzyna Krynicka, są również wykonywane cyklicznie, zgodnie z harmonogramem. Choć terminy przerw technicznych są zawsze ogłaszane z wyprzedzeniem, warto je sprawdzić, planując urlop w danym regionie. Niekiedy bowiem wyłączenie kolejki na Kasprowy Wierch zbiega się w czasie z podobnymi przerwami w innych, mniej znanych lokalizacjach. Warto zapoznać się z innymi atrakcjami w pobliżu, aby nie zawieść się podczas urlopu. 

Co robić w Zakopanem i okolicach podczas przerwy na Kasprowym?

Wyłączenie kolejki na Kasprowy Wierch na cztery tygodnie nie oznacza, że Zakopane i okolice tracą swój turystyczny urok. Turyści mogą skupić się na innych atrakcjach. Wiele osób, którym zależy na widokach z dużej wysokości, może skorzystać z innych udogodnień PKL. 

Inne ośrodki Grupy PKL regularnie przeprowadzają przeglądy techniczne, ale często poza sezonem urlopowym, by jak najmniej kolidować z planami turystów. W tym czasie warto rozważyć wjazd koleją linowo-terenową na Gubałówkę, która oferuje równie spektakularne widoki na Tatry, a sama podróż jest atrakcją. Można również odwiedzić Dolinę Kościeliską lub Dolinę Chochołowską. 

Czasem warto zmienić plany i odkryć mniej oczywiste zakątki Tatr. Ponowne uruchomienie kolejki na Kasprowy Wierch, zapowiedziane na 8 listopada, zbiegnie się z początkiem sezonu narciarskiego, co dla fanów białego szaleństwa będzie doskonałą informacją.

Dla tych, którzy w Zakopanem szukają spokoju i jesiennych widoków, przymusowa przerwa na Kasprowym Wierchu jest okazją, by odkryć mniej zatłoczone szlaki i podziwiać góry z innej perspektywy. Taka sytuacja zmusza do kreatywności i szukania alternatyw, co w rezultacie może prowadzić do bardziej satysfakcjonującego doświadczenia turystycznego.

Zobacz też: Wieści z ZUS dla seniorów. Tyle faktycznie wyniosą czternastki w 2026 roku