Tak sprawdzisz, czy twoja emerytura została dobrze obliczona. Seniorzy muszą to wiedzieć

Gdzie znajdziemy dane na temat naszej emerytury?

Podstawowym narzędziem do samodzielnej kontroli przyszłego świadczenia jest Platforma Usług Elektronicznych ZUS (PUE ZUS). Każdy ubezpieczony po zalogowaniu na swoje konto zyskuje dostęp do kluczowych informacji, które ZUS gromadził przez lata. Znajdziemy tam przede wszystkim dane o kapitale początkowym, czyli odtworzonej kwocie składek na ubezpieczenie społeczne sprzed 1999 roku. To właśnie ten element jest często źródłem nieprawidłowości.

Kapitał początkowy to suma składek, którą ZUS oblicza na podstawie okresów składkowych i nieskładkowych oraz wysokości zarobków. Ustalany jest dla osób urodzonych po 1948 r., które były zatrudnione lub prowadziły działalność gospodarczą przed 1999 r. - informuje Katarzyna Krupicka, regionalny rzecznik prasowy ZUS województwa podlaskiego.

Na PUE ZUS widoczne są również wszystkie zewidencjonowane okresy składkowe i nieskładkowe, a także stan subkonta. Analizę tych danych warto przeprowadzić na długo przed złożeniem wniosku o emeryturę. Daje to czas na ewentualne uzupełnienie brakującej dokumentacji lub złożenie wniosku o ponowne przeliczenie kapitału początkowego.

Regularne monitorowanie stanu swojego konta w ZUS pozwala uniknąć przykrych niespodzianek i świadomie przygotować się do przejścia na emeryturę. Warto pamiętać, że im wcześniej wykryjemy nieprawidłowości, tym łatwiej będzie je skorygować. Jak zadbać o swoją przyszłość i bezpieczeństwo finansowe?

Na te błędy ZUS musisz uważać

Błędy w naliczeniu emerytury mogą wynikać z różnych przyczyn i znacząco obniżyć wysokość świadczenia. Do najczęstszych pomyłek należy nieuwzględnienie wszystkich okresów zatrudnienia, zwłaszcza tych sprzed reformy emerytalnej w 1999 roku. Zdarza się, że w archiwach ZUS brakuje dokumentów od zlikwidowanych zakładów pracy, co skutkuje zaniżeniem stażu pracy.

Innym powszechnym problemem jest pominięcie okresów nieskładkowych, takich jak czas studiów, służby wojskowej czy urlopów wychowawczych, które również mają wpływ na finalną wysokość emerytury.

Należy także dokładnie zweryfikować poprawność danych dotyczących wynagrodzenia, które stanowiły podstawę wymiaru składek. Błędy mogą pojawić się w formularzach ZUS RP-7, które pracodawcy wystawiali w przeszłości. Czasem problemem są zwykłe błędy urzędnicze, takie jak literówki w nazwisku czy pomyłki w numerze PESEL. Każdy taki detal może mieć realne przełożenie na kwotę przelewaną co miesiąc na konto. Nie należy poddawać się w przypadku takiej sytuacji. Warto wiedzieć, jak zawalczyć o swoje finanse.

Błąd w decyzji ZUS to nie koniec. Jak walczyć o swoje pieniądze?

Otrzymanie decyzji emerytalnej z zaniżoną kwotą nie zamyka drogi do dochodzenia swoich praw. Pierwszym i najważniejszym krokiem jest złożenie odwołania. Mamy na to miesiąc od dnia doręczenia decyzji. Odwołanie składa się do właściwego sądu okręgowego – sądu pracy i ubezpieczeń społecznych, ale za pośrednictwem oddziału ZUS, który wydał sporną decyzję. W piśmie należy precyzyjnie wskazać, z którymi elementami decyzji się nie zgadzamy, i przedstawić argumenty oraz dowody na poparcie swojego stanowiska.

Mogą to być świadectwa pracy, zaświadczenia o zarobkach czy inne dokumenty potwierdzające staż pracy lub wysokość wynagrodzenia. ZUS ma 30 dni na ponowne rozpatrzenie sprawy. Jeśli uzna odwołanie za słuszne, zmieni lub uchyli decyzję. W przeciwnym razie przekaże sprawę do sądu, który rozstrzygnie spór. Kluczowe jest więc gromadzenie i przechowywanie całej dokumentacji zawodowej, która po latach może okazać się bezcenna w walce o sprawiedliwie naliczoną emeryturę.

Zobacz też: IMGW podało prognozy aż do lutego. Już wiadomo, czy czeka nas prawdziwa zima