Nowe świadczenie z ZUS przyciąga tłumy. Seniorzy dopiero odkrywają, co naprawdę mogą zyskać
Zainteresowanie nową rentą wdowią przerosło oczekiwania ZUS. Choć program działa dopiero od kilku miesięcy, tysiące seniorów już zastanawia się, czy mogą poprawić swoją sytuację finansową. Coraz więcej osób odkrywa, że wcześniejsza decyzja nie musi być ostateczna. Czy ponowne złożenie wniosku może oznaczać wyższe świadczenie?
ZUS zalany wnioskami. Seniorzy ruszyli po nowe świadczenie
Od lipca Zakład Ubezpieczeń Społecznych uruchomił długo zapowiadaną rentę wdowią – świadczenie, które miało ułatwić życie osobom starszym po stracie małżonka. Początkowo niewielu emerytów wiedziało, jak dokładnie działa nowy mechanizm, jednak sytuacja zmieniła się błyskawicznie. W ciągu kilku tygodni od startu programu ZUS zanotował dziesiątki tysięcy wniosków.
Nowe świadczenie ma pomóc tym, którzy przez lata otrzymywali wyłącznie emeryturę lub rentę rodzinną, bez możliwości ich połączenia. Dopiero teraz seniorzy zyskali szansę na łączenie części tych dwóch źródeł dochodu, co w praktyce oznacza nieco wyższe wpływy na konto.
Zainteresowanie wzrosło jeszcze bardziej po tym, jak pojawiły się informacje, że decyzję o sposobie wypłaty można skorygować. Wielu emerytów, którzy wcześniej złożyli wniosek, zaczęło pytać o możliwość ponownego wyboru wariantu. ZUS potwierdza, że takie prawo istnieje – i zachęca do sprawdzenia, czy wcześniejsza decyzja była rzeczywiście najkorzystniejsza.
Czy jednak rzeczywiście warto złożyć dokumenty jeszcze raz?

Trzy warianty, jedna decyzja. Nie każdy wybrał dobrze
Nowe przepisy wprowadziły trzy warianty zbiegu świadczeń, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się podobne, ale różnice finansowe między nimi bywają znaczące.
Pierwszy wariant pozwala pobierać 100 proc. własnej emerytury oraz 15 proc. renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Drugi – odwrotnie – gwarantuje 100 proc. renty rodzinnej i 15 proc. własnego świadczenia. Trzeci zaś pozostawia wybór Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych, który sam ustala, która opcja jest korzystniejsza dla danej osoby.
Z danych udostępnionych przez ZUS wynika, że aż w ponad 60 proc. przypadków to właśnie zakład podejmował decyzję za seniorów, stosując najczęściej wariant z pełną rentą rodzinną i niewielką częścią własnej emerytury.
Nie wszyscy byli jednak zadowoleni z takich rozstrzygnięć. W wielu przypadkach seniorzy dopiero po otrzymaniu pierwszych przelewów zauważyli, że mogliby otrzymywać więcej. Dlatego coraz więcej osób pyta o możliwość ponownego złożenia wniosku i zmiany sposobu wypłaty.
ZUS uspokaja – taka możliwość istnieje. Wystarczy wypełnić ponownie dokumenty i zaznaczyć preferowany wariant. Można też poprosić o wsparcie doradcę emerytalnego, który pomoże obliczyć, która opcja będzie w dłuższej perspektywie najkorzystniejsza.
Jednak dopiero nadchodzące zmiany mogą sprawić, że renta wdowia stanie się jeszcze bardziej atrakcyjna.
Renta wdowia będzie rosła. Ale nie każdy dostanie pieniądze
Najważniejsza informacja dla seniorów jest taka, że renta wdowia nie pozostanie na obecnym poziomie. Od 2027 roku udział drugiego świadczenia w zbiegu wzrośnie z 15 do 25 proc., co oznacza realny wzrost miesięcznych wpływów dla tysięcy emerytów.
Obecnie średnia miesięczna kwota renty wdowiej wynosi około 355 zł brutto, ale po zmianach część seniorów może otrzymać nawet kilkaset złotych więcej. To szczególnie istotne dla osób samotnych, dla których każda złotówka ma znaczenie w domowym budżecie.
Nie wszyscy jednak mogą liczyć na dodatkowe pieniądze. Jak podaje ZUS, wydano już 87,7 tys. decyzji odmownych, a powody są różne:
- brak prawa do renty rodzinnej lub emerytury,
- zbyt wczesne nabycie prawa do świadczenia po małżonku,
- zawarcie nowego małżeństwa,
- niepozostawanie we wspólności małżeńskiej w dniu śmierci współmałżonka,
- lub zbyt wysoka kwota już pobieranych świadczeń.

Osoby, które otrzymały decyzję odmowną, nie są jednak bez szans – od decyzji ZUS można się odwołać do sądu.
ZUS apeluje też, by seniorzy dokładnie analizowali swoje decyzje i – jeśli mają wątpliwości – korzystali z pomocy ekspertów. W wielu przypadkach ponowne przeliczenie świadczenia może przynieść wymierne korzyści finansowe.
Nowa renta wdowia to jedno z najgłośniejszych rozwiązań wprowadzonych przez ZUS w ostatnich latach. Choć wielu seniorów wciąż uczy się zasad jej działania, świadczenie daje realną szansę na poprawę domowego budżetu. Najważniejsze, by nie działać pochopnie i sprawdzić, czy wybrany wariant rzeczywiście jest najkorzystniejszy. A ponieważ decyzję można skorygować, wciąż jest czas, by zwiększyć swoje świadczenie – zanim przepisy zmienią się na dobre.