Sąd Najwyższy zdecydował dziś o ważności wyborów prezydenckich. Na podstawie sprawozdania przedstawionego przez Państwową Komisję Wyborczą i po rozpatrzeniu części protestów wyborczych przyjęto uchwałę stanowiącą, że Karol Nawrocki pokonał kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego. Wydarzenia skomentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który ma przyjąć przysięgę.
Sąd Najwyższy zajął się kwestią ważności wyborów prezydenta RP z 18 maja i 1 czerwca. Początek posiedzenia całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych wyznaczono na godz. 13. Spotkanie jest jawne i transmitowane na żywo — właśnie padła oficjalna decyzja. Już wiadomo, czy sąd uznał wybór Karola Nawrockiego na prezydenta za ważny.
Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich, w których przewagą ponad 300 tys. głosów wygrał Karol Nawrocki, pojawiły się doniesienia o licznych komisjach, które błędnie przypisały kandydatom przeliczone głosy, w efekcie czego liczba poparcia dla Rafała Trzaskowskiego trafiała do Karola Nawrockiego. Zdarzały się też odwrotne przypadki, gdzie głosy kandydata KO dostawał kandydat związany z PiS. Czy Polacy wierzą, że to były przypadkowe pomyłki, czy może doszło do fałszerstwa? Oto wyniki sondażu.
Dzisiejsze posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego po raz pierwszy odbyło się z udziałem Karola Nawrockiego. Prezydent-elekt został zaproszony przez Andrzeja Dudę. Po niejawnych obradach z wystąpieniem do mediów zwrócił się Donald Tusk. Podkreślił on, że akurat w kwestii bezpieczeństwa mówił z ustępującym prezydentem jednym głosem. Odniósł się także do nieprawidłowości podczas liczenia głosów w wyborach.
Choć od ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich 2025 minęły już ponad dwa tygodnie, emocje wokół nich wciąż nie opadły. Polacy poszli do urn 1 czerwca, wybrali, jak się wydaje, nowego prezydenta – Karola Nawrockiego, który dosłownie o włos wyprzedził Rafała Trzaskowskiego. Choć wyniki są oficjalne, to nie dla wszystkich ostateczne. Fala protestów i żądań ponownego przeliczenia głosów nie cichnie, a pytanie o ewentualne unieważnienie wyborów powraca jak echo. W tej atmosferze nie mogło zabraknąć sondażu – zapytano więc Polaków o ich opinię na temat ponownej weryfikacji wyników.
Czy sfałszowanie wyników wyborów jest proste? Po II turze wyborów prezydenckich z 1 czerwca 2025 roku protesty wyborcze zalały Sąd Najwyższy. W wielu komisjach wykryto nieprawidłowości. Jakie mogą być konsekwencje? Kto zapłaci za błędy komisji wyborczych? Przepisy stawiają sprawę jasno. Nawet nieumyślna pomyłka może słono kosztować.
Protesty wyborcze w związku z błędnym przypisaniem głosów na korzyść Karola Nawrockiego w niektórych komisjach przyćmiły inne nieprawidłowości, które wyszły na jaw jeszcze przed ogłoszeniem wyników wyborów prezydenckich. Ktoś przeznaczył 420 tys. zł na internetową kampanię atakującą przeciwników Rafała Trzaskowskiego, a tajemniczy inwestor nie został jeszcze ujawniony. Interweniować w tej sprawie postanowiła Państwowa Komisja Wyborcza.
Jeden z najbardziej rozpoznawalnych Polaków – były prezydent Lech Wałęsa – rzuca cień wątpliwości na świeżo zakończone wybory, wzywając do natychmiastowych i radykalnych działań. W sieci zawrzało. Czy Polska stoi u progu politycznego przesilenia? Co naprawdę wydarzyło się 1 czerwca?
Komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego podjął stanowcze kroki w kwestii nieprawidłowości, do jakich miało dojść w kilkunastu komisjach wyborczych w kraju. Członek sztabu poinformował, że złożony zostanie oficjalny protest. Na doniesienia reaguje również Sąd Najwyższy, który wydał oświadczenie w tej sprawie.
Sąd Najwyższy wydał ważny komunikat ws. wyborów prezydenckich. Wcześniej organ informował, że zgłaszane nieprawidłowości dot. nieprawidłowego przypisania liczby oddanych głosów mogą być podstawą do zgłaszania poprawnych protestów wyborczych. Teraz poznaliśmy kolejną decyzję Sądu Najwyższego.
Sąd Najwyższy wydał komunikat ws. procedur składania protestów wyborczych. Jest to odpowiedź na nieprawidłowości, do jakich doszło w niektórych komisjach obwodowych. Komunikat ma charakter stricte informacyjny i nadal nic nie wskazuje na to, by skala incydentów była na tyle duża, aby mogła zostać uznana na mającą wpływ na końcowy wynik wyborów.
Doniesienia o błędach w liczeniu głosów w kilkunastu komisjach wyborczych na terenie całej Polski wywołały ogromne emocje i wątpliwości wśród Polaków, którzy wspólnie wypracowali bardzo wysoką frekwencję w drugiej turze. Głos w sprawie zabrał też mec. Ryszard Kalisz, członek PKW i były polityk SLD. W ostrych słowach odniósł się do stanowiska prezydenta Andrzeja Dudy ws. błędów w komisjach.
Szymon Hołownia zabrał głos w związku z licznymi protestami wyborczymi złożonymi po II turze wyborów prezydenckich. Czy w związku tą sytuacją zaprzysiężenie Karola Nawrockiego na prezydenta Polski trzeba będzie przesunąć?
Czy dzisiaj, czyli 8 czerwca, jest niedziela handlowa? Od momentu wprowadzenia zakazu handlu, lepiej planować zakupy z wyprzedzeniem. Kiedy po raz kolejny Polacy będą mogli odwiedzać ulubione sklepy przez cały weekend? Zmiana na stanowisku prezydenta mogła tutaj sporo namieszać. Przypominamy kalendarz niedziel handlowych na 2025 rok. W drugiej połowie roku będzie ich więcej?
Światło dzienne ujrzały kolejne informacje dotyczące głośnej afery mieszkaniowej z udziałem Karola Nawrockiego. Okazuje się, że opiekunka seniora, od którego nowy prezydent Polski przejął kawalerkę, straciła pracę. Prezeską stowarzyszenia, w którym pracowała, jest kobieta, która działała w komitecie poparcia dla Nawrockiego. W oficjalny powód zwolnienia opiekunki pana Jerzego aż ciężko uwierzyć.
Liderzy politycznego duopolu rządzącego Polską od dwóch dekad cały dzień kazali czekać Polakom na oświadczenia i stanowiska wobec wyników wyborów prezydenckich. Wiemy już, że premier zapowiedział zwrócenie się do Sejmu o wotum zaufania. Zupełnie inne rozwiązanie proponuje prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński.
Choć wszystko wskazywało na sprawne i przejrzyste głosowanie, międzynarodowi obserwatorzy dostrzegli niepokojące niuanse. Czego nie pokazano w oficjalnych komunikatach i co naprawdę wzbudziło ich niepokój?
Przez cały dzień od ogłoszenia oficjalnych wyników przez Państwową Komisję Wyborczą premier Donald Tusk nie odniósł się do przegranych wyborów prezydenckich i nie pogratulował zwycięstwa Karolowi Nawrockiemu. Na godzinę 20 zaplanowane zostało jednak telewizyjne orędzie. Dzięki niemu poznaliśmy pierwsze kroki, jakie szef rząd chce podjąć w związku z porażką.
Według oficjalnych wyników wyborów prezydenckich Karol Nawrocki otrzymał 10 606 877 głosów i byłby to najsilniejszy mandat w historii III RP, gdyby nie wynik Lecha Wałęsy z wyborów 1990 r. Wieloletni lider "Solidarności" daleki jest jednak od gratulowania Nawrockiemu zwycięstwa. Przeciwnie, przytacza słowa, których autor wprost odżegnuje się od Polski.
Donald Tusk nadal nie ustosunkował się do przegranej Rafała Trzaskowskiego, ale też własnej, w wyborach prezydenckich. O ile sam kandydat podziękował już swoim wyborcom, przeprosił ich za porażkę, ale też pogratulował Karolowi Nawrockiemu, to Tusk nadal milczy. Nie powinno to dziwić w kontekście nieoficjalnych doniesień, według których po wczorajszej porażce Tusk zamiast na słowa, stawia na czyny. Pierwsze działania mają zostać zapowiedziane jeszcze dziś.
Po wygranej Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich zgodnie z zasadami dyplomacji głos zabrali najważniejsi zagraniczni politycy, którzy zwrócili się z gratulacjami do prezydenta-elekta. W słowach niektórych z nich można było odczytać ukryty przekaz.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przegrał w drugiej turze wyborów prezydenckich z popieranym przez PiS szefem IPN Karolem Nawrockim. Po niewielkiej różnicy głosów i przedwczesnej radości ze zwycięstwa w sondażu exit poll Trzaskowski wydał oświadczenie. Zwrócił się w nim do swojego kontrkandydata i do wyborców.
Państwowa Komisja Wyborcza potwierdziła: popierany przez PiS Karol Nawrocki wygrał wybory prezydenckie z wynikiem 50,89 proc., kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. głosów. Wyniki wyborów w Polsce nie umknęły najważniejszym zagranicznym mediom. Oto najważniejsze reakcje zagranicznych dziennikarzy na zwycięstwo Karola Nawrockiego. W wielu z nich trudno szukać choćby nutki optymizmu.
Wybory prezydenckie 2025 oficjalnie dobiegły końca. Połowa Polaków kręci głową, pozostali otwierają szampana. Wiadomo już, kto został kolejnym prezydentem po Andrzeju Dudzie, doczekaliśmy się również komentarza zza oceanu. Co ambasador Donalda Trumpa sądzi o takich wynikach wyborów? Krótko podsumował całą kampanię.
Były kandydat na prezydenta z ramienia Konfederacji Sławomir Mentzen zabrał głos po ogłoszeniu sondażu late poll dotyczącego wyników wyborów prezydenckich. W swoim komentarzu Menten odniósł się do słów kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, który tuż po ogłoszeniu wyników exit poll stwierdził: “zwyciężyliśmy”, a przy okazji wbił szpilę swojemu dawnemu koledze.
Za nami jedna z najdłuższych kampanii wyborczych w historii Polski. Od listopada kandydaci na prezydenta walczyli o głosy Polaków, którzy ostatecznego wyboru dokonali 1 czerwca 2025 roku. To wtedy, w II turze wyborów prezydenckich, wygrał jeden z dwóch polityków. Wiadomo, kto wprowadzi się do Pałacu.
Głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich zakończyło się o godzinie 21:00. Wtedy też poznaliśmy wyniki sondażu exit poll, które wskazały, że zwycięzcą wyborów jest Rafał Trzaskowski. Teraz podano jeszcze dokładniejsze dane. Tak prezentują się wyniki late poll.
Karol Nawrocki zabrał głos tuż po ogłoszeniu wyników exit poll. Jego słowa nie pozostawiają wątpliwości, że emocje sięgnęły zenitu. Czy jego reakcja była tylko komentarzem, czy zapowiedzią czegoś więcej?