Premier Tusk wygłosił orędzie do narodu. Wiemy co dalej po przegranych wyborach prezydenckich
Przez cały dzień od ogłoszenia oficjalnych wyników przez Państwową Komisję Wyborczą premier Donald Tusk nie odniósł się do przegranych wyborów prezydenckich i nie pogratulował zwycięstwa Karolowi Nawrockiemu. Na godzinę 20 zaplanowane zostało jednak telewizyjne orędzie. Dzięki niemu poznaliśmy pierwsze kroki, jakie szef rząd chce podjąć w związku z porażką.
Milczenie Donalda Tuska po porażce w wyborach – czekał na wieczorne orędzie
Już dzisiejszego popołudnia pojawiły się głosy, że premier nie zdecyduje się na komentarz do wyniku wyborów aż do momentu wygłoszenia telewizyjnego orędzia. Informację te udało się potwierdzić, jednak w sferze spekulacji pozostawały decyzje, jakie zapowie premier.
Jeszcze przed wyborami wiadomo było, że planowana jest rekonstrukcja rządu, jednak dziś pojawiły się nowe nieoficjalne doniesienia. Przed zmianami w radzie ministrów premier ma się zwrócić do Sejmu o wotum zaufania dla swojego rządu.
Telewizyjne orędzie premiera po przegranych wyborach – co powiedział Donald Tusk?
Swoje orędzie premier Donald Tusk rozpoczął od podziękowania wyborcom za udział w wyborach, uznał wynik i pogratulował Karola Nawrockiemu zwycięstwa.
Donald Tusk zapowiedział, że rząd dysponuje "planem awaryjnym" na trudną kohabitację i mimo to będzie kontynuował obraną wcześniej politykę:
Ruszymy z robotą bez względu na okoliczności, bo po to zostaliśmy wybrani. Będziemy przedkładać gotowe już projekty ustaw, a jeśli trzeba, będziemy rządzić i podejmować decyzje także przy próbującym blokować dobre zmiany prezydencie. Doświadczenie już mamy.
Premier potwierdził także, że pierwszym testem dla rządu będzie zwrócenie się do Sejmu o wotum zaufania:
Ten plan wymagać będzie jedności i odwagi od całej koalicji 15 października. Pierwszym testem będzie wotum zaufania, o które zwrócę się do Sejmu w najbliższym czasie.
Wypowiedź premier zakończył słowami:
W demokracji walka się nie kończy. Wierzę w was, wierzę w Polskę.
Wotum zaufania – na czym polega? Jakie mogą być jego skutki?
Wotum zaufania to mechanizm wyrażenia poparcia przez parlament dla polityki rządu. Wnioskuje o nie premier. Aby zdobyć wotum, konieczne jest uzyskanie tzw. zwykłej większości głosów. Oznacza to, że sukcesem Tuska będzie zdobycie połowy głosów podczas głosowania, w którym udział musi wziąć co najmniej 230 posłów.
Jeśli rząd otrzyma wotum, wówczas premier po prostu odświeży swój mandat. W całej historii III RP przewodniczący rady ministrów sześciokrotnie – w tym dwukrotnie sam Donald Tusk – ubiegali się o wotum zaufania. Za każdym razem je uzyskiwali.
Jeśli jednak Sejm nie udzieli rządowi wotum zaufania, wówczas Donald Tusk będzie zobowiązany złożyć dymisję na ręce prezydenta. Następnym krokiem jest wybranie przez Sejm nowego rządu, a jeśli to się nie uda, prezydent skróci kadencję Sejmu i rozpisane zostaną przedterminowe wybory parlamentarne.
