Sąd Najwyższy zdecydował dziś o ważności wyborów prezydenckich. Na podstawie sprawozdania przedstawionego przez Państwową Komisję Wyborczą i po rozpatrzeniu części protestów wyborczych przyjęto uchwałę stanowiącą, że Karol Nawrocki pokonał kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego. Wydarzenia skomentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który ma przyjąć przysięgę.
Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich, w których przewagą ponad 300 tys. głosów wygrał Karol Nawrocki, pojawiły się doniesienia o licznych komisjach, które błędnie przypisały kandydatom przeliczone głosy, w efekcie czego liczba poparcia dla Rafała Trzaskowskiego trafiała do Karola Nawrockiego. Zdarzały się też odwrotne przypadki, gdzie głosy kandydata KO dostawał kandydat związany z PiS. Czy Polacy wierzą, że to były przypadkowe pomyłki, czy może doszło do fałszerstwa? Oto wyniki sondażu.
Protesty wyborcze w związku z błędnym przypisaniem głosów na korzyść Karola Nawrockiego w niektórych komisjach przyćmiły inne nieprawidłowości, które wyszły na jaw jeszcze przed ogłoszeniem wyników wyborów prezydenckich. Ktoś przeznaczył 420 tys. zł na internetową kampanię atakującą przeciwników Rafała Trzaskowskiego, a tajemniczy inwestor nie został jeszcze ujawniony. Interweniować w tej sprawie postanowiła Państwowa Komisja Wyborcza.
Komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego podjął stanowcze kroki w kwestii nieprawidłowości, do jakich miało dojść w kilkunastu komisjach wyborczych w kraju. Członek sztabu poinformował, że złożony zostanie oficjalny protest. Na doniesienia reaguje również Sąd Najwyższy, który wydał oświadczenie w tej sprawie.
Sąd Najwyższy wydał ważny komunikat ws. wyborów prezydenckich. Wcześniej organ informował, że zgłaszane nieprawidłowości dot. nieprawidłowego przypisania liczby oddanych głosów mogą być podstawą do zgłaszania poprawnych protestów wyborczych. Teraz poznaliśmy kolejną decyzję Sądu Najwyższego.
Sąd Najwyższy wydał komunikat ws. procedur składania protestów wyborczych. Jest to odpowiedź na nieprawidłowości, do jakich doszło w niektórych komisjach obwodowych. Komunikat ma charakter stricte informacyjny i nadal nic nie wskazuje na to, by skala incydentów była na tyle duża, aby mogła zostać uznana na mającą wpływ na końcowy wynik wyborów.
Doniesienia o błędach w liczeniu głosów w kilkunastu komisjach wyborczych na terenie całej Polski wywołały ogromne emocje i wątpliwości wśród Polaków, którzy wspólnie wypracowali bardzo wysoką frekwencję w drugiej turze. Głos w sprawie zabrał też mec. Ryszard Kalisz, członek PKW i były polityk SLD. W ostrych słowach odniósł się do stanowiska prezydenta Andrzeja Dudy ws. błędów w komisjach.
Czy dzisiaj, czyli 8 czerwca, jest niedziela handlowa? Od momentu wprowadzenia zakazu handlu, lepiej planować zakupy z wyprzedzeniem. Kiedy po raz kolejny Polacy będą mogli odwiedzać ulubione sklepy przez cały weekend? Zmiana na stanowisku prezydenta mogła tutaj sporo namieszać. Przypominamy kalendarz niedziel handlowych na 2025 rok. W drugiej połowie roku będzie ich więcej?
Liderzy politycznego duopolu rządzącego Polską od dwóch dekad cały dzień kazali czekać Polakom na oświadczenia i stanowiska wobec wyników wyborów prezydenckich. Wiemy już, że premier zapowiedział zwrócenie się do Sejmu o wotum zaufania. Zupełnie inne rozwiązanie proponuje prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński.
Choć wszystko wskazywało na sprawne i przejrzyste głosowanie, międzynarodowi obserwatorzy dostrzegli niepokojące niuanse. Czego nie pokazano w oficjalnych komunikatach i co naprawdę wzbudziło ich niepokój?
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przegrał w drugiej turze wyborów prezydenckich z popieranym przez PiS szefem IPN Karolem Nawrockim. Po niewielkiej różnicy głosów i przedwczesnej radości ze zwycięstwa w sondażu exit poll Trzaskowski wydał oświadczenie. Zwrócił się w nim do swojego kontrkandydata i do wyborców.
Karol Nawrocki zabrał głos tuż po ogłoszeniu wyników exit poll. Jego słowa nie pozostawiają wątpliwości, że emocje sięgnęły zenitu. Czy jego reakcja była tylko komentarzem, czy zapowiedzią czegoś więcej?
Nieoczekiwane spięcie podczas oficjalnej konferencji PKW. Pojawiły się pytania, których nikt się nie spodziewał, a odpowiedzi zaskoczyły nie tylko dziennikarzy. Chodzi o problemy z zaświadczeniami, które uniemożliwiły niektórym wzięcie udziału w głosowaniu.
Poznaliśmy oficjalne wyniki exit poll, sondażu przeprowadzanego w trakcie wyborów, tuż po opuszczeniu przez obywateli lokalu wyborczego. Cisza wyborcza zakończyła się tradycyjnie o 21:00. Rafał Trzaskowski prowadzi z wynikiem 50,3 proc., natomiast Karol Nawrocki uzyskał 49,7 proc. Różnica jest więc minimalna — pojawiły się pierwsze komentarze i pierwsze obietnice.
Za nami druga tura wyborów prezydenckich 2025. Poznaliśmy już wyniki sondażowe exit poll, które wskazały Rafała Trzaskowskiego jako zwycięzcę. Podano także frekwencję. Czegoś takiego nie było od 30 lat, padł rekord.
Trwa głosowanie w II turze wyborów prezydenckich 2025 w Polsce. Państwowa Komisja Wyborcza podczas konferencji prasowych regularnie przekazuje informacje m.in. o wynikach frekwencji wśród uprawnionych obywateli, którzy przystąpili do głosowania, czy incydentach w lokalach wyborczych. Wiadomo również, czy cisza wyborcza zostanie przedłużona. W jakich okolicznościach może dojść do takiej sytuacji?
Zainteresowanie społeczne, nieoczekiwane zrywy i spore napięcie – wybory prezydenckie w Polsce w 2025 roku znów pokazały, że nie wszystko da się przewidzieć. PKW podała najnowsze dane o frekwencji. Jakie mogą mieć konsekwencje?
Od rana w całej Polsce trwa głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich. W jednej z komisji wyborczych doszło do tragicznego zdarzenia. Starszy mężczyzna nagle zasłabł i choć natychmiast udzielono mu pomocy, nie udało się go uratować. Przedstawiamy szczegóły.
Europoseł Waldemar Buda w rozmowie z portalem BiznesINFO w Brukseli przekonuje, że Karol Nawrocki jako prezydent mógłby w przyszłości skutecznie mobilizować rząd i blokować szkodliwe decyzje Donalda Tuska. Krytykuje Zielony Ład i umowę z krajami Ameryki Południowej zrzeszonymi w ramach Mercosur jako zagrożenia dla gospodarki oraz apeluje o szacunek dla wyborców skrajnej prawicy.
U progu rozstrzygnięcia II tury wyborów prezydenckich, przy uwzględnieniu bieżącej średniej sondażowej, nic nie wskazuje na mocny i oczywisty mandat społeczny, a raczej promilowe zwycięstwo polaryzacyjne. Tych promili różnicy doszukujemy się z różnych kierunków: rekordowej mobilizacji zagranicy, krajowej frekwencji, albo decyzyjności regionalnej. W kontekście tego ostatniego wyłonił się właśnie “polski swing state”. I nie jest wcale jedyny pod względem swojej wyborczej “wagi”.
Pod koniec maja Parlament Europejski poparł podniesienie ceł na nawozy importowane z Rosji i Białorusi do krajów Unii Europejskiej. Europoseł Dariusz Joński w rozmowie z portalem BiznesINFO wyjaśnia, to będzie oznaczało dla unijnej gospodarki i polskich rolników. Polityk KO przed drugą turą wyborów tłumaczy też, jak wybór Rafała Trzaskowskiego lub Karola Nawrockiego może wpłynąć na relacje Polski z Unią Europejską.
W końcówce kampanii nie milkną echa skandali wokół kandydata popieranego przez PiS Karola Nawrockiego. Doniesienia medialne o przejęciu przez niego mieszkania, udziału w chuligańskich ustawkach, a nawet oskarżenia o rzekomy udział w dostarczaniu gościom hotelowym prostytutek (za który kandydat pozwał Onet o naruszenie dóbr osobistych) nie przysparzają mu sławy. Europoseł PiS Bogdan Rzońca w rozmowie z portalem BiznesINFO wierzy, że Karol Nawrocki zostanie prezydentem, a kiedy to się stanie, będzie współpracował z rządem Donalda Tuska. Jak ta współpraca miałaby wyglądać?
Prezydent Andrzej Duda za nieco ponad dwa miesiące kończy swoją ostatnią kadencję. Niedawno udzielił obszernego wywiadu, w którym został zapytany o opinie dotyczące jego ewentualnego następcy. Po raz kolejny wróciła sprawa ustawek kibicowskich, w których miał barć udział Karol Nawrocki. Prezydent zajął stanowisko w tej sprawie, co spotkało się z natychmiastową reakcją premiera Donalda Tuska.
To już ostatnie chwile przed rozpoczęciem drugiej tury wyborów prezydenckich. Kandydaci wciąż zawzięcie walczą o elektorat, tymczasem miasta w Polsce aktywnie zaangażowały się w akcję profrekwencyjną. Samorządy robią, co mogą, aby przekonać obywateli do wzięcia udziału w głosowaniu, a jedną z metod są zachęty finansowe. Niektóre okręgi są szczególnie hojne pod tym względem.
Andrzej Duda jest gościem studia Kanału Zero. Po raz kolejny, tym razem w dłuższym formacie pogłębionej rozmowy, rozmawiają z nim Krzysztof Stanowski oraz Robert Mazurek. Mimo luźnej atmosfery nie zabrakło pytań, których z pewnością woleli uniknąć sztabowcy zarówno Karola Nawrockiego, jak i Rafała Trzaskowskiego. Jedno z pytań z pewnością nie przysłuży się kandydatowi wspieranemu przez Prawo i Sprawiedliwość.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało, że tylko od 20 maja, ponad 211 tysięcy wyborców dopisało się do spisów prowadzonych przez konsula, co daje w tej chwili liczbę 695 886 potencjalnych wyborców, biorących udział w tegorocznych wyborach prezydenckich za granicą. Chętnych jest tak wiele, że przeciążeniu uległ system E-Wybory, który miał zagwarantować możliwość składania odpowiednich wniosków, dających szansę na oddanie głosu każdemu uprawnionemu obywatelowi.
Do wyborów zostało 5 dni, jednak już pojutrze rozpocznie się cisza wyborcza. Wypowiedzi i działania kampanijne, które będą miały miejsce w nadchodzących godzinach, wymagają od sztabów tytanicznej pracy w ogromnym pośpiechu. Brak reakcji lub reakcja chybiona na tę lub inną zaczepkę może zaważyć na wyniku, zwłaszcza na głosach niezdecydowanych wyborców. Wyzwanie, czy raczej prawdziwą bombę, rzucił właśnie sztabowi Karola Nawrockiego Jacek Kurski.
W niedzielę 1 czerwca Polacy znów pójdą do urn wyborczych, aby zdecydować, kto na następne 5 lat zostanie nowym prezydentem. Kandydatom zostało już tylko kilka dni na przekonywanie obywateli — niedługo rozpocznie się cisza wyborcza. To prawo obejmuje również działania w sieci, a przepisy przewidują ogromne kary za wykroczenia. Czego dokładnie nie można robić w tym czasie?