Sąd Najwyższy zdecydował ws. wyborów. Jest reakcja marszałka Hołowni

Sąd Najwyższy zdecydował dziś o ważności wyborów prezydenckich. Na podstawie sprawozdania przedstawionego przez Państwową Komisję Wyborczą i po rozpatrzeniu części protestów wyborczych przyjęto uchwałę stanowiącą, że Karol Nawrocki pokonał kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego. Wydarzenia skomentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który ma przyjąć przysięgę.
Sąd Najwyższy zdecydował: wybory były ważne
Sąd Najwyższy rozpatrzył część protestów wyborczych, dzięki czemu potwierdzono występowanie nieprawidłowości w pojedynczych komisjach. Inne, składane masowo za namową Romana Giertycha, pozostawiono bez biegu. Skala występowania błędów, zgodnie z rzetelnymi prognozami, nie pozostawia jednak wątpliwości, że nie wpłyną one na końcowy rezultat wyborów.
Różnica głosów pomiędzy kandydatami w II turze wynosiła według oficjalnych wyników 369 591 i od początku jasne było, że pojedyncze nieprawidłowości nie mogą wpłynąć na wynik. Sąd Najwyższy potwierdził to dzisiejszą uchwałą, uznając tym samym ważność demokratycznego wyboru Polaków.
Teraz czas na zaprzysiężenie przed Zgromadzeniem Narodowym. Marszałek podjął decyzję
Do uchwały Sądu Najwyższego odniósł się już Szymon Hołownia. Jego głos jest dziś szczególnie ważny, gdyż po decyzji SN nic nie stoi już na przeszkodzie, by odebrać od prezydenta-elekta przysięgę. Uroczystość została zaplanowana na 6 sierpnia br., jednak do dziś zachodziła obawa, że może dojść do opóźnień.
Hołownia od początku prób zdyskredytowania wyników wyborów zajmował twarde stanowisko, wyrażając przekonanie, że nieprawidłowości nie występowały w skali, która pozwalałaby podważać końcowy wynik. Dziś je powtórzył, co przesądza sprawę zaprzysiężenia 6 sierpnia.
Szymon Hołownia nie ma wątpliwości. Data zaprzysiężenia Nawrockiego potwierdzona
W serwisie X marszałek Sejmu opublikował wpis, w którym zapowiedział zwołanie Zgromadzenia Narodowego i odebranie przysięgi:
Są wątpliwości co do statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Nie ma wątpliwości, kogo wybrali Polacy. Dlatego na 6.08 zwołam Zgromadzenie Narodowe i odbiorę przysięgę prezydencką od Karola Nawrockiego.
Hołownia poświęcił uwagę nieprawidłowościom, wyrażając przekonanie, że każdy przypadek musi zostać wyjaśniony przez prokuraturę. Nie zabrakło słów, które z pewnością będą trudne do przełknięcia dla środowisk żądających unieważnienia wyników wyborów czy też próbujących nakłonić Hołownię, by ten nie zwoływał Zgromadzenia Narodowego:
A my musimy zamknąć ten zadziwiający czas, w którym najzagorzalsi przeciwnicy PiS, mówili czystym PiS-em („Pani Marszałek, trzeba anulować, bo przegramy!”). I wrócić do roboty.
Prezydent-elekt nie skomentował uchwały Sądu Najwyższego ani deklaracji marszałka Sejmu. Zamiast tego opublikował zdjęcie z Markiem Rutte, sekretarzem generalnym NATO, z którym miał się dziś spotkać i przeprowadzić "bardzo dobrą rozmowę o poważnych sprawach". Choć do zaprzysiężenia pozostał ponad miesiąc, Nawrocki już dziś buduje wizerunek zaangażowanego zwierzchnika sił zbrojnych.




































