Rząd to kolegialny organ władzy wykonawczej, co do zasady obecny każdy państwie o ustroju demokratycznym. Na czele rządu zazwyczaj stoi Premier (Pierwszy Minister), choć w niektórych państwach szef rządu nosi inną nazwę, wynikającą z tradycji. Dla przykładu, w Niemczech rolę szefa rządu pełni kanclerz.
Kompetencje rządu również mogą nieznacznie różnić się w zależności od kraju, jednak zwykle są dość podobne. W Polsce rząd przede wszystkim zapewnia wykonanie ustaw, uchwala budżet państwa i kieruje jego wykonaniem, koordynuje i kontroluje prace organów administracji rządowej, a także sprawuje ogólne kierownictwo w dziedzinie stosunków międzynarodowych i obronności państwa.
Sposób wybierania rządu w każdym państwie definiowany jest nieco inaczej, w zależności od ustalonego porządku prawnego. W Polsce zasady te ustalane są przez Konstytucję. Zgodnie z jej zapiskami, to Prezydent RP jest odpowiedzialny za wybór nowego premiera – powołuje on go wedle własnego uznania, choć przyjęta jest w Polsce tradycja, wedle której na premiera powołuje się prezesa partii, która zwyciężyła w wyborach, lub innego z jej prominentnych członków.
Gdy desygnowany przez prezydenta kandydat na premiera stworzy rząd, proponuje on jego skład posłom na Sejm wraz ze swoim planem działania, wygłaszając exposé. Decyzja o zaakceptowaniu składu nowego rządu (udzielenie wotum zaufania) zależna jest wówczas od głosowania sejmowego. Wotum zaufania musi być udzielone bezwzględną większością głosów, przy udziale minimum połowy ustawowej liczby posłów.
Jeżeli posłowie nie zdecydują się na udzielenie wotum zaufania nowemu rządowi, ten musi podać się do dymisji. Wówczas inicjatywa wyboru premiera przypadnie właśnie posłom. Kandydata na premiera może zgłosić grupa minimum 46 posłów. Wotum zaufania po raz kolejny musi zostać udzielone bezwzględną większością głosów. Jeżeli i w tym przypadku nowy rząd nie zostanie wybrany, inicjatywa powraca do prezydenta, jednak dla udzielenia wotum zaufania w kolejnym głosowaniu wystarczy większość zwykła.
Wybory parlamentarne 2023 już za nami, a partią, która zdobyła w nich największą ilość głosów, zostało Prawo i Sprawiedliwość. Prezydent Andrzej Duda zapewne powierzy misję utworzenia rządu jednemu z reprezentantów właśnie tej partii, jednak jest mało prawdopodobne, by Prawo i Sprawiedliwość utworzyło rząd – większość sejmowa w tych wyborach przypadła w udziale opozycyjnej koalicji, budowanej przez Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę i Lewicę.
Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, a także drogę, jaką zgodnie z Konstytucją trzeba przejść w celu utworzenia nowego rządu, powinniśmy uzbroić się w cierpliwość. Zaprzysiężenie nowego rządu zobaczymy zapewne dopiero w grudniu, a na jego czele prawdopodobnie stanie Donald Tusk.
Pokaż więcej
Jedna wypowiedź wystarczyła, by rozbudzić polityczne spekulacje na nowo. Prezydent przerwał milczenie i dał do zrozumienia, że jego rola na krajowej scenie wcale nie musi dobiegać końca. Co tak naprawdę ma na myśli?
Resort edukacji próbuje procedować wyprowadzenie religii z polskich szkół – przynajmniej częściowe, bo do jednej lekcji w tygodniu. Reprezentacja interesów K. katolickiego już dawno zabrała głos, doszukując się w świeckości państwa komunizmu, tymczasem Trybunał Konstytucyjny, przy jednej z ostatnich asyst Krystyny Pawłowicz, orzeka o nierozerwalnym związku korony z administracją państwa.
Karol Nawrocki podczas konferencji 3 lipca, publicznie przedstawił listę swoich najbliższych współpracowników, z którymi podzieli obowiązki po objęciu urzędu Prezydenta RP. Wiadomo m.in. kto zostanie szefem Biura Bezpieczeństwa Narodowego, oraz kto będzie jego zastępcą.
W tym roku mija 35 lat od wejścia w życie ustawy samorządowej i choć nie jest to temat z pierwszych stron gazet, to w kwestii samorządu terytorialnego mamy do czynienia w Polsce z dwiema znoszącymi się ocenami. Gdy jedni upatrują w samorządach ostoi demokracji, inni widzą w nich siedlisko patologii i kumoterstwa. Spór ten rozgorzeje na nowo za sprawą planów legislacyjnych PSL.
Rzadko kiedy zdarza się taka zgodność wśród polskich polityków. Sejm niemal jednogłośnie przyjął ustawę o ustanowieniu 11 lipca świętem państwowym. Już niedługo Polacy będą celebrować tę datę, w nowej, bardziej uroczystej formie. Czy to również oznacza kolejny dzień ustawowo wolny od pracy?
Ministerstwo Zdrowia wyprzedaje właśnie niektóre składniki majątku Skarbu Państwa. Ceny za przedmioty wystawione na sprzedaż nie są wygórowane, jednak zainteresowani nie mają wiele czasu na składanie ofert. Akcja niedługo się kończy — ewentualni nabywcy mogą wziąć udział w akcji, wysyłając odpowiedni formularz. Co konkretnie znalazło się na liście wyprzedawanego mienia?
Te przepisy spędzały sen z powiek wielu podatnikom. Premier Donald Tusk ogłosił rezygnację z podatku wprowadzonego jeszcze przez rząd PiS. Z ulgą odetchną przede wszystkim właściciele czterech kółek. Co się zmieni?
Wyniki ostatnich wyborów prezydenckich były sygnałem alarmowym dla obecnego rządu. Polacy dobitnie wyrażają swoje niezadowolenie z pracy ministrów pod kierownictwem Donalda Tuska i wskazują, który z nich najbardziej się nie sprawdził. Najnowszy sondaż mówi jasno, kto okazał się najgorszy i powinien ustąpić ze stanowiska, choć pewnie znajdą się i tacy, którzy typowali inne nazwisko.
W najnowszym sondażu UCE Research dla Onetu Polacy przyznali, jakich działań oczekują od rządu Donalda Tuska. Ankietowani wskazywali wiele kluczowych kwestii, m.in. pilną potrzebę dostępu do lekarzy specjalistów, czy zabezpieczenie obywateli przed rosnącymi kosztami życia codziennego. Wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej pojawił się jeszcze jeden postulat, który nie znajduje już tak szerokiego poparcia wśród zwolenników innych partii.
Po upadku projektu dopłat do kredytów mieszkaniowych obowiązującą strategią na mieszkalnictwo rządu stała się ustawa zaproponowana przez Lewicę. Skokowe, coroczne zwiększanie nakładów na budowę mieszkań na tani wynajem to najważniejszy, ale nie jedyny element strategii. Równolegle współautor ustawy - wiceminister rozwoju Tomasz Lewandowski pracuje nad inną inicjatywą.
Polsat News nieoficjalnie informuje o dymisji w resorcie rolnictwa. Michał Kołodziejczak odchodzi z Ministerstwa Rolnictwa. Choć oficjalnego komunikatu jeszcze nie ma, już teraz wiadomo, że sprawa ma drugie dno – i nie chodzi tylko o niezgodność wizji.
Po tym, jak upadł kolejny forsowany przez ministerstwo rozwoju i technologii program dopłat do rat kredytów "Pierwsze klucze" znaleźliśmy się w sytuacji, w której resort odpowiedzialny za mieszkalnictwo nie dysponuje programem wspierającym popyt, a rząd — rozwiązaniem na kryzys mieszkaniowy. Właśnie nastąpił w tej sprawie przełom: mamy potwierdzenie, że rząd skierował do Sejmu tzw. ustawę Lewandowskiego-Kukuckiego.
Polski rząd już wkrótce czekają gwałtowne zawirowania. Donald Tusk zdradził, ilu polityków powinno martwić się o swoje stanowiska. Jednak jeszcze przed pierwszym ruchem premiera, wiceminister finansów sam podał się do dymisji. Dlaczego Paweł Karbownik zrezygnował z roli, którą pełnił od ponad dekady? Powód może zaskoczyć.
Przemysław Czarnek odniósł się do doniesień dotyczących jego przyszłej, potencjalnej współpracy z Karolem Nawrockim w Kancelarii Prezydenta. Polityk Prawa i Sprawiedliwości podsumował także środowe exposé Prezesa Rady Ministrów które, jak ocenił, było „oznaką słabości Tuska”.
Podczas jutrzejszego posiedzenia Sejmu dojdzie do głosowania ws. wotum zaufania dla rządu Donalda Tuska, wcześniej premier wygłosi exposé, po którym spodziewamy się nakreślenia dalszej polityki po przegranej przez Rafała Trzaskowskiego wyborach prezydenckich. Na wyniki głosowania nie czeka Lewica, która właśnie ogłosiła złożenie do laski marszałkowskiej projektów trzech kluczowych dla niej ustaw.
Skutki postulowanej przez Polskę 2050 renegocjacji umowy koalicyjnej mogą decydować o być albo nie być tej partii. We wczorajszym sondażu IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej" cała Trzecia Droga wpada pod próg wyborczy. Szymona Hołowni musi przejść do ofensywy lub zniknie i widać to w liście skierowanym do premiera. Wskazano w nim 5 ustaw szczególnie ważnych dla Polski 2050, ale też dla milionów Polaków.
Do końca czerwca rząd jest zobowiązany przedstawić główne założenia ustawy budżetowej na rok 2026. Już za sprawą budżetu na 2025 r. Andrzej Domański był chwalony przez środowiska progresywne za śmiałe decyzje w kwestii polityki dot. deficytu budżetowego, jednak bardziej konserwatywne stronnictwa upatrują w niej zagrożenia. Nowy raport zwraca uwagę na sprzeczność modelu łączącego "szwedzkie wydatki" i "irlandzkie podatki" i piętnuje przenoszenie finansów publicznych poza budżet.
Premier Donald Tusk zarówno w orędziu, jak i we wtorkowym krótkim wystąpieniu przed posiedzeniem rządu nie dał po sobie poznać, że rezultat przegranych wyborów prezydenckich zrobił na nim wrażenie. Przeciwnie — otwarcie deklaruje, że zamierza kontynuować dotychczasową politykę i jest przygotowany na warunki twardej kohabitacji. Pewne jest jednak, że dojdzie do rekonstrukcji rządu i to być może szybciej, niż się spodziewaliśmy. Media wskazują nazwiska ministrów najbardziej zagrożonych dymisją.
Adrian Zandberg zarzuca Donaldowi Tuskowi i Jarosławowi Kaczyńskiemu wizerunkowe zagrywki, które mają odwodzić Polaków od bieżących, fundamentalnych problemów związanych m.in. ze służbą zdrowia, czy z mieszkalnictwem. Polityk partii Razem obecną sytuację w rządzie podsumował określeniem „pustego spektaklu”.
Rafał Trzaskowski po raz pierwszy po przegranych wyborach prezydenckich wygłosił publiczne przemówienie skierowane do Polek i Polaków, a w szczególności do mieszkańców Warszawy, na której, jak podkreślał, zamierza się teraz najbardziej skupić. Prezydent stolicy poinformował także, że jeszcze dzisiaj spotka się z premierem Donaldem Tuskiem.
Kto po dzisiejszym posiedzeniu rządu, pierwszym o przegranych wyborach prezydenckich, spodziewał się mocnego legislacyjnego uderzenia nastawionego na wywołanie wrażenia pełnego zaangażowania, ten się rozczarował. Na uwagę z przyjętych projektów ustaw zasługuje nowelizacja ustawy o prawie konsularnym. Skutki jej wejścia w życie mogą być bowiem odczuwalne dla każdego Polaka przebywającego za granicą.
Liderzy politycznego duopolu rządzącego Polską od dwóch dekad cały dzień kazali czekać Polakom na oświadczenia i stanowiska wobec wyników wyborów prezydenckich. Wiemy już, że premier zapowiedział zwrócenie się do Sejmu o wotum zaufania. Zupełnie inne rozwiązanie proponuje prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński.
Przez cały dzień od ogłoszenia oficjalnych wyników przez Państwową Komisję Wyborczą premier Donald Tusk nie odniósł się do przegranych wyborów prezydenckich i nie pogratulował zwycięstwa Karolowi Nawrockiemu. Na godzinę 20 zaplanowane zostało jednak telewizyjne orędzie. Dzięki niemu poznaliśmy pierwsze kroki, jakie szef rząd chce podjąć w związku z porażką.
Jedną z odpowiedzi Donalda Tuska na przegrane wybory prezydenckie może być rekonstrukcja rządu. Tę zresztą zapowiadał już wcześniej, odkładając decyzję właśnie na czas po zakończeniu kampanii. Zanim jednak ta zapadnie, może się okazać, że rząd zrekonstruuje się sam. Sprzyjające okoliczności do rzucana ultimatum dostrzegł Michał Kołodziejczak.
Ustawa o jawności cen ofertowych nieruchomości, projekt Polski 2050 opracowany i przegłosowany w parlamencie pod egidą Katarzyny Pełczyńskiej, czeka już tylko na podpis prezydenta. W walce z kryzysem mieszkaniowym ministra opowiada się także jednoznacznie po stronie budownictwa społecznego i nie szczędzi w tej kwestii kolegom z rady ministrów gorzkich słów.
Wyniki najnowszego badania opinii publicznej pokazują, że oceny działań najważniejszych organów władzy w Polsce budzą duże emocje. Choć niektóre liczby mogą zaskakiwać, to prawdziwe wnioski płyną dopiero z uważnej analizy trendów. W centrum zainteresowania znajduje się obecny prezydent Andrzej Duda, którego notowania — po wcześniejszych spadkach — zaczynają znów piąć się w górę. Co tak naprawdę sądzą o nim Polacy? Wyniki sondażu są niejednoznaczne.
Piąta nota prezydencka, przy uwzględnieniu, że drugą, trzecią i czwartą zajmuje skrajna prawica, daje Adrianowi Zandbergowi kolejną szansę na wejście do rządu – grzmią kuluary przed ogłoszoną oficjalnie przez Donalda Tuska rekonstrukcją rządu. Partia Razem pozostaje socjologiczną zagadką, a jej współprzewodniczący zdaje się nie brać w politycznym rozdaniu niczego poniżej wszystkiego.
Zapadła kolejna zaskakująca decyzja polityczna. Jeden z najbliższych współpracowników Andrzeja Dudy, tuż przez nadchodzącymi wyborami prezydenckimi, postanowił przejść do sztabu Rafała Trzaskowskiego w roli jego społecznego doradcy. Informację potwierdził minister spraw wewnętrzych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.