Policja rozpoczęła w środę 28. sierpnia akcję SMOG. Ta ma na celu wyeliminowanie z ruchu drogowego aut, które nie spełniają norm spalania i nadmiernie trują środowisko. Policjanci w celu sprawdzenia, czy dany samochód zachowuje odpowiedni poziom emisji, mają do dyspozycji dymomierze i analizatory spalin. Policjanci wskazują przy tym, że nie zawsze winna może być stara konstrukcja silnika czy układu wydechowego - często zdarza się, że te kluczowe w produkcji spalin elementy po prostu są zepsute, a kierowcom nie chce się ich naprawiać.Warto dla niewtajemniczonych w procedurę kontroli przypomnieć, że urządzenia te wykorzystywane są zgodnie z instrukcją obsługi, która przewiduje wprowadzenie silnika na biegu jałowym na podwyższone obroty. Ważne jest również to, że urządzenia wykorzystywane przez policjantów są tożsame z tymi, które spotykamy na stacji diagnostycznej, gdzie zasady kontroli są takie same - powiedział w rozmowie z portalem Dziennik.pl podinsp. Radosław Kobryś z Biura Ruchu Drogowego KGP