Dla niemal 60 proc. niepalących Polaków praca byłaby atrakcyjniejsza, gdyby za niewychodzenie „na papieroska” dostali dodatkowe dni wolne – czytamy w badaniu „Praca w czasach zmian”. W 2019 roku prawie 8 mln Polaków przyznało się do regularnego palenia. Według firmy Work Service, przy założeniu, że dzienna suma przerw na papierosa w pracy wynosi nawet godzinę, straty finansowe firm z tego tytułu miały wynieść w skali kraju nawet kilkadziesiąt milionów złotych dziennie (szacunki właściwe dla 2017 roku).Na zlecenie portalu Pracuj.pl firma ARC Rynek i Opinia opracowała badanie, w którym zapytała Polaków o ich podejście do czterodniowego tygodnia pracy, wychodzenia „na papieroska” w godzinach pełnienia obowiązków zawodowych i preferowanych warunków zatrudnienia.
Akcyza na alkohol i tytoń pójdzie w górę od nowego roku. Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, która zakłada podniesienie stawek akcyzy.Kancelaria prezydenta podała informację, że prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy o podatku akcyzowym, która zakłada podniesienie stawek akcyzy m.in. na alkohol, papierosy i tytoń.Celem nowelizacji jest podniesienie stawek akcyzy na wyroby alkoholowe oraz papierosy i tytoń w roku 2022 oraz wyznaczenie ścieżki podwyżki stawek na lata 2023-2027. – Deklarowanym celem ustawy jest: „realizowanie zadań RM w zakresie polityki prozdrowotnej poprzez ograniczanie dostępności cenowej napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych i ich substytutów oraz zniwelowanie skutków inflacji, jaka w najbliższych latach prowadziłaby stopniowo do relatywnego spadku cen używek w stosunku do cen innych wyrobów konsumpcyjnych”. Ustawa wprowadza zmiany w: ustawie z dnia 6 grudnia 2008 r. o podatku akcyzowym (Dz.U. z 2020 r. poz. 722, z późn. zm.) oraz w ustawie z dnia 30 marca 2021 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 694 i 1642) – czytamy w wyjaśnieniu kancelarii prezydenta.
Palacze w Polsce nie mogą narzekać - akcyza na wyroby tytoniowe nie jest wysoka, a inne podatki także nie są dotkliwe. Eksperci apelują do rządzących: zróbcie coś z tym.
Nowa Zelandia bierze się za palaczy i postanowiła wprowadzić zakaz palenia dla urodzonych po 2004 roku. Strategia przyjęta przez Nową Zelandię zakłada całkowite wykluczenie tytoniu do 2025 r.Z tego artykułu dowiesz się:Jakie zmiany chce wprowadzić Nowa ZelandiaKto jest za, a kto przeciw zmianom
Być może nie wszyscy wiedzą, ale w tym miesiącu weszły w życie nowe przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Zakładają one, że przeznaczone do sprzedaży wyroby nowatorskie, tzw. podgrzewacze tytoniu, a także płyny do e-papierosów muszą być oznaczone banderolami. Ministerstwo Finansów podkreśla, że zmiany mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa palaczom, a zarazem są pierwszym krokiem w kierunku ochrony legalnego biznesu przed nieuczciwą konkurencją. Z tego artykułu dowiesz się:Od maja płyny do e-papierosów czy podgrzewacze tytoniu muszą być oznaczone banderolamiDlaczego zmiany te wpłyną na bezpieczeństwo palaczyKtóry kraj chce wprowadzić zakaz palenia dla osób, które wkrótce wkrocza w dorosłość
Korzystający z e-papierosów muszą liczyć się z prawdziwą rewolucję wśród wyrobów tytoniowych. Od 1 maja br. weszły w życie bowiem przepisy, które mają ukrócić szarą strefę e-papierosów i zapewnić większe bezpieczeństwo konsumentom.Z tego artykułu dowiesz się:Co przyniosą zmiany w przepisachDlaczego resort zdecydował się na taki krokJaki problem rodzą e-papierosy
Początek maja to nie tylko długi weekend, ale też ważne zmiany dla palaczy, którzy w ostatnich latach musieli przyzwyczaić się do wszelkiego rodzaju zakazów. Od 1 maja tego roku przeznaczone do sprzedaży wyroby nowatorskie, czyli podgrzewacze do tytoniu, a także płyny do e-papierosów muszą być oznaczone banderolami. Nowe zasady mają na celu m.in. ukrócenie szarej strefy na rynku tytoniowym i zapewnienie bezpieczeństwa palaczom. Z tego artykułu dowiesz się:Od 1 maja płyny do e-papierosów i podgrzewacze do tytoniu muszą mieć banderoleDlaczego na zmianach mogą skorzystać palaczeJakie radykalne zakazy dla palaczy chce wprowadzić Finlandia
Zakaz palenia już niebawem może zostać rozszerzony o balkon. Z sondy przeprowadzonej w Warszawie wynika, że mieszkańcy są mocno podzieleni co do zaostrzenia zasad. Mimo tego, inicjatorka badania zamierza przygotować obywatelski projekt ustawy w tej sprawie.Z tego artykułu dowiesz się:Jaki procent warszawiaków opowiada się za wprowadzeniem zakazu palenia na balkonieMieszkańcy których dzielnic są największymi zwolennikami tego pomysłuW których innych państwach obowiązuje zakaz palenia na balkonie
Z tego artykułu dowiesz się:Jakie plany wobec podatku akcyzowego ma rządJak resort uzasadnia swoją decyzjęJak zareagowała branża tytoniowa
Z tego artykułu dowiesz się:Jakie są powody wprowadzenia zakazu paleniaJaka jest kara za łamanie zasadIle osób pali papierosy na Litwie
Zakaz palenia może być częścią nowego rozporządzenia antynikotynowym. Okazało się, że palacze mogą stanowić spore zagrożenie dla innych, jeśli chodzi o dalszy rozprzestrzenianie się epidemii. Jeśli ustawa wejdzie w życie zakaz obejmie m.in. plaże czy samochody osobowe.
Sąd, a dokładniej jego nietypowa decyzja, stały się tematem tekstu portalu Bezprawnik. Ten przypomina, że sprawa miała swój początek na przełomie 2019 i 2020 roku, gdy przeciw spółce paliwowej Galp wytoczono powództwo ze względu na zapowiadane zmiany w kontroli wychodzenia personelu z budynku firmy. Planowano wprowadzić bowiem magnetyczne karty wstępu.Miały one powstrzymać nieuprawnione osoby przed wejściem na teren firmy i zmniejszyć ryzyko wystąpienia kradzieży. Pracownicy odebrali jednak proponowane zmiany przede wszystkim jako wprowadzone w celu rozliczania ich z każdej przerwy na papierosa czy kawę.Konfederacja związków zawodowych reprezentująca w sporze pracowników sprzeciwiała się pomysłowi pracodawcy. Tym bardziej, że do tej pory pracownicy mogli swobodnie wychodzić na krótkie przerwy. Zdaniem strony powodowej odpracowanie przerwy na papierosa to nadużycie ze strony pracodawcy. Chwila poświęcona na kawę, papierosa czy śniadanie powinna być natomiast traktowana jako nieodłączny element dnia pracy.
Zmiany stawki podatku m.in. na wyroby tytoniowe zostały zawarte w planie wieloletnim na lata 2019-2022. Podwyżka planowana od przyszłego roku, to stawka akcyzy większa o 3 punkty procentowe - pisze Business Insider.