Prezes Orlenu Daniel Obajtek zapowiedział tańszy gaz dla klientów biznesowych. Nowa cena ma obowiązywać od maja br.
Spółka PGNiG Obrót Detaliczny (Grupa Orlen) poinformowała, że od jutra cena gazu dla biznesu wzrośnie z 353,56 zł za MWh netto (tak było w marcu) do 353,59 zł za MWh netto w kwietniu. Od tego miesiąca wprowadzony zostanie też nowy sposób obliczania ceny, aby „bardziej odzwierciedlać trend rynkowy i aktualne notowania Towarowej Giełdy Energii”.
W 2023 roku dopłaty do gazu mają formę zwrotu 23 proc. VAT z opłaconej faktury za gaz. Aby otrzymać zwrot zapłaconego podatku należy spełnić określone kryteria.
Gospodarstwa domowe, które ogrzewają się gazem i spełniają kryterium dochodowe dodatku osłonowego, mogą w tym roku liczyć na refundację kosztów podatku VAT. Zwrot przysługuje tym, których przeciętne miesięczne dochody nie przekraczają 2,1 tys. zł w gospodarstwie jednoosobowym lub 1,5 tys. zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Ministerstwo Klimatu i Środowiska szacuje, że refundacja podatku VAT obejmie ok. 300 tys. gospodarstw domowych.
Przedstawiciele spółdzielni uważają, że ustawa o odbiorcach ciepła dyskryminuje mieszkańców spółdzielni, którzy ogrzewają się gazem. Zwracają uwagę na ceny oraz okres ustawowej ochrony.
Jak przekazała Kancelaria Prezydenta, Andrzej Duda podpisał ustawę rozszerzającą grupę podmiotów uprawnionych do tańszego gazu. Kilka dni temu opuściła ona Sejm po przegłosowaniu poprawek Senatu.
Resort infrastruktury pracuje nad nową procedurą uzyskania świadectwa homologacji instalacji gazu. Takie plany wynikają z projektu rozporządzenia ws. homologacji montażu dodatkowej instalacji zasilania gazem pojazdu, który obecnie jest na etapie opiniowania, informuje bankier.pl.
W czwartek 9 marca Sejm zagłosował za poprawkami Senatu pozwalającymi zwiększyć grupę odbiorców uprawnionych do tańszego gazu. Skorzystają na tym spółdzielnie spożywcze, dla których działalność piekarnicza nie stanowi największego źródła przychodów.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezes PKN Orlen zapowiedział, że już od marca, polski gigant energetyczny obniży ceny gazu o ponad 50 proc. Zniżki te dotyczą klientów biznesowych.
Orlen odkrył nowe zasoby gazu ziemnego na terenie Polski. Prace poszukiwawcze doprowadziły do znalezienia 500 mln m sześć. tego surowca na Lubelszczyźnie. Orlen odkrył 500 mln m sześc. nowych zasobów gazu na Lubelszczyźnie - poinformował we wtorek, 14 lutego, prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.Prowadzone przez Spółkę poszukiwania doprowadziły do wykrycia gazu ziemnego w złożu Jastrzębiec, w okolicach Biłgoraja.Tym samym, zasoby wydobywalne złoża wzrosły do 700 mln m sześc.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził nową taryfę opłat za gaz dla spółki PGNiG Obrót Detaliczny. Oznacza to, że ceny gazu dla jednej z grup społeczeństwa zostaną obniżone, i to odczuwalnie.Według nowej taryfy o której informuje Gazeta.pl, ceny są niższe o 20,5 proc. Przed decyzją, koszt za MWh wynosił 649,92 zł, zaś po obniżce wyniesie 516,73 zł.
Pierwotny plan Unii Europejskiej zakładał, że zakazany zostanie montaż kotłów gazowych. Zaszły jednak poważne zmiany - Bruksela zdecydowała się na kompromis dotyczący ekologicznych kotłów.Zmiany miały być częścią planu “Fit for 55”. Pierwotnie, miał on całkowicie zakazać montażu kotłów gazowych po 2030 roku.Jak jednak donosi Business Insider, brukselska Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii przyjęła sprawozdanie dot. dyrektywy. Wprowadzone zostały zmiany dot. typów kotłów, które będzie można stosować po 2030 roku.
W Rybniku powstanie blok opalany gazem o mocy 882 MW. Nowa jednostka będzie w stanie pokryć zapotrzebowanie na prąd nawet dla 2 mln gospodarstw domowych.
Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek poinformował na Twitterze, że w tym roku Orlen zamierza przeznaczyć 14 mld zł na zamrożenie cen gazu m.in. dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych (szkoły, szpitale, placówki opieki nad niepełnosprawnymi).
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że od 1 kwietnia wszystkie piekarnie i cukiernie będą mogły skorzystać z obniżonej - względem ceny rynkowych - stawki na gaz.
W ostatnich latach ogrzewanie gazowe zyskało na popularności. W taki sposób pozyskiwane jest ciepło nie tylko w blokach mieszkalnych, ale także w domach jednorodzinnych. Jednakże tegoroczne podwyżki cen gazu znacznie nadwyrężyły portfele Polaków, którzy w znacznej części wrócili do tradycyjnych metod ogrzewania swoich gospodarstw domowych.Wniosek o przyznanie dodatku mogą składać osoby posiadające w swoim domu ogrzewanie gazowe. Przybiera on postać zwrotu podatku VAT od ceny gazu dostarczonego w 2023 r., a należność podatkowa jest odliczana od ceny gazu - informuje serwis „Strefa Biznesu”.
Rząd wprowadzi od 1 kwietnia niższe stawki na gaz dla małych piekarni i cukierni.
Dyrektor Urzędu Regulacji Energetyki Małgorzata Kozak wskazuje, że mimo wielu inwestycji Polska nie jest bezpieczna gazowo. Jej zdaniem powinniśmy się skupić na rozbudowie magazynów gazu.
Gazu mamy w nadmiarze, poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Zdaniem minister Polska dobrze radzi sobie także z dostawami węgla.
Po poniedziałkowej informacji o spadku cen gazu w hurcie jest reakcja PGNiG. Spółka w środę opublikowała nowy cennik obowiązujący dla przedsiębiorców. Mogą oni odetchnąć z ulgą.Według dotychczas obowiązującego cennika, minimalny koszt za MWh gazu dla małych i średnich przedsiębiorstw wynosił 761 zł. Górna granica opłaty wynosiła 793 zł/MWh. Tak podaje portal Money.pl za “Rzeczpospolitą”.Nowe ceny są niższe o 140-160 zł za MWh. Stary cennik ma obowiązywać do końca marca, zaś od 1 kwietnia ceny zawrą się w przedziale 600-650 zł/MWh.Jak podaje Business Insider, PGNiG zastosowało również wygodne dla klienta podejście. Nie musi on bowiem nic robić - rozliczenia automatycznie dostosują się do nowego cennika.
Rząd ma wprowadzić tzw. wakacje rachunkowe, które rozwiążą problem braku osłon w sprawie cen gazu. Miałyby one objąć firmy, które nie podlegają pod ustawę o przedsiębiorstwach energochłonnych — donoszą źródła zbliżone do rządu, na łamach Dziennika Gazety Prawnej.
W najbliższym czasie rząd zamierza przedstawić rozwiązania, które będą zapobiegać znacznemu wzrostowi cen ciepła — donosi PAP, powołując się na źródło zbliżone do rządu. Ma to dotyczyć sytuacji, w których mimo wprowadzonej w ubiegłym roku taryfy, podwyżki cen ciepła dla odbiorców indywidualnych wyniosłyby ponad 40 proc.
W święta internet obiegł spot kremlowskiej propagandowej telewizji Russia Today, sugerującej, że bez energii z Rosji Europa zamarznie. Tymczasem jest dokładnie na odwrót. Ceny gazu na europejskich rynkach spadają, a magazyny są pełne.Europejskie magazyny gazu są wypełnione praktycznie do samego końca. Jak podaje Interia, zapełnienie zbiorników w Polsce sięga 97 proc., a w Niemczech (mających największe magazyny w Unii) - 90 proc. Tyle samo mają Portugalczycy i Hiszpanie.Pozostałe kraje UE mają zapełnione magazyny na poziomie 80-90 proc. W efekcie jest możliwe, że Europie uda się uniknąć problemów z dostępnością gazu aż do wiosny. Wyjątkiem jest Ukraina, gdzie zapełnienie sięga tylko 25 proc. i spada.
Mieszkańcy Piaseczna koło Warszawy zapłacą za ogrzewania gazem 350 proc. więcej. Dotychczas taryfy mieszkańców Piaseczna były jednymi z niższych w kraju.
W poniedziałek 19 grudnia prezydent podpisał ustawę, zgodnie z którą ceny gazu w przyszłym roku zostaną zamrożone na poziomie tegorocznym. W ten sposób rząd chce chronić obywateli przed kryzysem energetycznym. Sprzedawcy gazu będą zobowiązani, by w rozliczeniach z odbiorcami końcowymi stosować maksymalną cenę w wys. 200,17 zł za MWh.
Senat przyjął z poprawkami ustawę o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu.Ustawa stanowi kontynuację w 2023 r. ochrony odbiorców paliw gazowych przy jednoczesnym wprowadzeniu ekwiwalentu finansowego dla przedsiębiorstw energetycznych. Regulacja służy zabezpieczeniu odbiorców gazu ziemnego w Polsce przed ewentualnymi skutkami kryzysu gazowego, czytamy na koncie Senatu w serwisie twitter.Senat przyjął ustawę zamrażającą ceny gazu w 2023 roku na poziomie 200,17 zł/MWh. Poprawki, które zostały przyjęte dotyczą zamrożenia cen gazu dotyczą m.in. dla mikro, małych, a także średnich przedsiębiorców.Za przyjęciem poprawek głosowali wszyscy senatorowie. Za było 100, przeciw – zero.- W komisjach senackich demokratyczna większość wprowadziła poprawki do ustawy gazowej min. z niższej ceny będą mogli korzystać mikroprzedsiębiorcy, małe i średnie firmy Dodatkowa pomoc obejmie także piekarzy, nie będzie chleba po 10-15 zł – skomentował senator Krzysztof Kwiatkowski.„Wśród poprawek, które przygotowała tak zwana demokratyczna większość senacka, jest ta mówiąca o tym, że odbiorcą uprawnionym będzie również mikroprzedsiębiorca, mały i średni przedsiębiorca, który dokonuje zakupu paliwa gazowego w celu jego zużycia na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej. W grupie poprawek, które zgłosiliśmy, będzie też w szczególności zapis dotyczący wsparcia tych przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność gospodarczą oznaczoną w Polskiej Klasyfikacji Działalności Gospodarczej kodem PKD 10.71, czyli produkcja pieczywa. Bo my o Polakach nie zapominamy, o tym, że dla wielu cena pieczywa jest jedną z najistotniejszych rzeczy, która ich dotyczy” – dodał Kwiatkowski.Z kolei senator Adam Szejnfeld powiedział, że politycy słyszą bardzo głośny głos takich przedsiębiorców, którzy prowadzą wspominane piekarnie, restauracje i wiele innych firm, które zużywają ogromne ilości energii, w tym gazu, będą musiały, ze względu na brak pomocy państwa albo ograniczać swoją działalność, zawieszać się, zamykać albo - to jest najgorsze - przechodzić do szarej strefy. Dodał, że nie ma nic bardziej godnego potępienia niż państwo, które swoimi działaniami zmusza, wypycha przedsiębiorców do szarej strefy.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała podczas poniedziałkowej konferencji, że rząd będzie negocjował z UE wprowadzenie pomocy dla małych i średnich przedsiębiorców wykorzystujących gaz. Minister zapewniła, że program wsparcia jest w fazie przygotowań i mógłby być potencjalnie notyfikowany. Do tego potrzebna jest jednak zgoda Unii Europejskiej, a tą niełatwo jest uzyskać.
- Mężczyzna był już karany za kradzieże z włamaniem, dlatego za te przestępstwa odpowie w warunkach recydywy – informuje policja.1 grudnia ktoś włamał się na teren firmy z siedzibą w Gdańsku. Właściciel zgłosił policji, że ktoś ukradł w sumie 10 butli z gazem, które znajdowały się na stojaku.- Sprawca uszkodził kłódkę metalowego stojaka i ukradł łącznie 10 butli gazowych. Pokrzywdzony wycenił straty na prawie 2,5 tys.zł – przekazała podkom. Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.Po przeanalizowaniu monitoringu, policjanci zatrzymali 50-letniego mężczyznę z Gdańska podejrzanego o tę kradzież.