Miasta wypowiadają wojnę elektrycznym hulajnogom. Wkrótce nowe obostrzenia
Włodarze poszczególnych miast w Polsce zdecydowali się na wprowadzenie ograniczeń co do korzystania z hulajnóg elektrycznych. Potrzeba uporządkowania takich zasad zaistniała przede wszystkim ze względu na rosnącą liczbę niebezpiecznych incydentów i wypadków z udziałem poruszających się właśnie tym środkiem transportu.
Polskie miasta wprowadzają ograniczenia w użytkowaniu hulajnóg elektrycznych
Kolejne miasta decydują się na wprowadzanie obostrzeń dotyczących używania elektrycznych hulajnóg. Takie rozwiązanie umożliwia nowelizacja przepisów z 2021 roku, która uporządkowała zasady poruszania się e-hulajnóg po mieście oraz tego, gdzie są one parkowane.
Zwieńczeniem tych zmian było podpisanie porozumienia ustalającego szczegółowe zasady z operatorami funkcjonującymi w Warszawie - informował rzecznik stołecznego Zarządu Dróg Miejskich Maciej Dziubiński, w rozmowie z TVN24.
Jak informował rzecznik ZDM, Warszawa jako pierwsza podpisała takie porozumienie po wprowadzeniu przepisów, tworząc warunki, w których operatorzy płacą za przestrzeń miejską zajętą przez hulajnogi. Nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP przekazał, że w zeszłym roku miało miejsce około 250 wypadków z udziałem hulajnóg, dla trzech osób zakończyły się one śmiertelnie.
W tym roku zdarzeń jest już prawie dwukrotnie więcej - około 450 i cztery ofiary śmiertelne - dodał.
Nadkomisarz podkreślał, że hulajnoga elektryczna generuje bardzo dużo zagrożeń, natomiast błędy popełniane przez użytkowników wydają się z ich perspektywy błahe. Zaznaczył, że 70 procent użytkowników hulajnóg uczestniczących w wypadkach to osoby do 24 roku życia. W związku z narastającym zagrożeniem zwiększają się obostrzenia dla korzystających z tego środka transportu. Dotyczą one m.in. parkowania czy dopuszczalnej prędkości.
Władysław Kosiniak-Kamysz chce cofnąć kluczową reformę PiS. "Koryto plus" Na L4 z tym kodem możesz nie dostać wynagrodzenia. Polacy biorą to zwolnienie coraz częściejProblem porzucanych hulajnóg
Jak przekazała Anna Czerwonka z biura prasowego ratusza w Lublinie, planowane jest tam wprowadzenie specjalnej Strefy Obowiązkowego Parkowania Hulajnóg Elektrycznych. Oprócz istniejących obecnie 20 parkingów będzie utworzone jeszcze dodatkowe 50 miejsc służących do wypożyczeń i zwrotu hulajnogi. W tej chwili na terenie miasta Lublin wyznaczonych jest 100 parkingów dla e-hulajnóg.
W przypadku, gdy e-hulajnoga jest porzucana w niedozwolonym miejscu, zostaje ona wywieziona do specjalnego magazynu. Decyzję o usunięciu sprzętu z przestrzeni podejmuje policja lub straż miejska.
W 2024 roku dostaliśmy łącznie 184 dyspozycje usunięcia hulajnóg. W tym roku – do 26 czerwca – 35. Opłata za takie usunięcie wynosi 166 zł. Pobieramy też 32 zł za każdą dobę przechowywania e-hulajnogi - przekazał w rozmowie z TVN24 rzecznik Maciej Dziubiński.
Koszt takiej operacji ponosi operator, który ściąga opłatę od wypożyczającego. Dodatkowo osobom, które wyrzucą hulajnogę w nieprawidłowym miejscu, grozi mandat od straży miejskiej. W Poznaniu i Lublinie użytkownicy, którzy zostawiają sprzęt poza wyznaczonym miejscem, nie mogą zakończyć wypożyczenia pojazdu, co powoduje dalsze naliczanie im opłaty.
Użytkowników elektronicznych hulajnóg i rowerzystów obowiązują podobne przepisy. Zatem podobnie, jak w przypadku rowerów wjazd hulajnogą w niektóre miejsca jest zabroniony.
W Warszawie dotyczy to choćby Starego Miasta, gdzie ruch pojazdów na tak małych kołach jest niebezpieczny nie tylko dla pieszych, ale także dla samych użytkowników hulajnóg. Nie ma też miejsca, żeby pozostawić sprzęt na wąskich uliczkach, nie blokując przejścia. Zakaz wjazdu dotyczy również Łazienek Królewskich i Ogrodu Krasińskich" - zaznaczył Dziubiński ze stołecznego ZDM.
Nieco dalej idzie wrocławskie MPK, które postanowiło całkowicie zakazać przewożenia hulajnóg i rowerów elektrycznych w autobusach i tramwajach. Nowy regulamin został wysłany do zaopiniowania władzom miasta.
Regulamin nie został jeszcze zatwierdzony, dopiero kiedy wejdzie w życie, taki zakaz będzie obowiązywał - zaznacza Aleksandra Fedorczuk z biura prasowego MPK Wrocław.
Aby podnieść ogólne bezpieczeństwo na drogach wśród mieszkańców, władze polskich miast zdecydowały się również zaostrzyć przepisy co do parkowania hulajnóg i maksymalnej prędkości, z jaką można się na niej poruszać.
Nowe dozwolone prędkości poruszania się i zasady parkowania
Jak podaje TVN 24, w Warszawie obecnie hulajnogę można zostawić przy 8874 stojakach na 2504 parkingach rowerowych, oraz 3410 stojakach na 337 parkingach w ramach systemu miejskiego roweru Veturilo.
Dodatkowo, prowadziliśmy program pilotażowy, w ramach którego powstało kilkadziesiąt stref na e-hulajnóg (bez stojaków). Docelowo, w miejscach, które były chętnie wykorzystywane, staramy się projektować nowe stojaki rowerowe - przekazał rzecznik.
Specjalne punkty oznaczone są w aplikacjach poszczególnych operatorów. Większość z nich znajduje się na obszarze objętym strefą płatnego parkowania — w Poznaniu są to na przykład Jeżyce. Użytkownicy hulajnóg, którzy porzucą sprzęt poza wyznaczonym miejscem, nie mogą zakończyć wypożyczenia pojazdu, co powoduje dalsze naliczanie im opłaty.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, hulajnogi nie mogą poruszać się z prędkością większą niż 20 km/h. Operatorzy blokują możliwość przekroczenia tej prędkości w swoich pojazdach.
Dziubiński z warszawskiego ZDM zaznaczył, że w wybranych miejscach maksymalna prędkość jazdy jest ograniczona jeszcze bardziej, bo do 12 km/h, aby zapewnić bezpieczeństwo pieszym na Krakowskim Przedmieściu i Nowym Świecie, w czasie, gdy ulice te są deptakiem, na Chmielnej również na odcinku, który jest deptakiem, i na Bulwarach Wiślanych, na odcinku, na którym nie ma wydzielonej drogi dla rowerów.
Z kolei w Lublinie wyznaczono taki obszar w centrum miasta — Krakowskie Przedmieście (od ulicy Lipowej do ul. Królewskiej), Plac Litewski, a także Ogród Saski i Stare Miasto — w tych miejscach również nie możemy przekraczać 12 km/h na hulajnodze. Szybszą jazdę w wyznaczonych obszarach zablokuje aplikacja.
