Zapadła decyzja ws. Ukraińców w Polsce. Wypadły dwa istotne zapisy. Jest podpis Nawrockiego

Zmieniają się przepisy, które od miesięcy budzą emocje i dzielą opinię publiczną. Najnowsza decyzja prezydenta Karola Nawrockiego wprowadza regulacje ograniczające przyznawanie świadczenia, które mogą odcisnąć piętno na przyszłości obywateli Ukrainy. Zabrakło jednak dwóch zapisów, które wymagają doprecyzowania. Dyskusja o kierunku tych zmian dopiero się rozpoczyna, a ich konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze, niż wielu się spodziewa. Czy oznacza to koniec dotychczasowego systemu wsparcia?
Ustawa o Ukraińcach w Polsce. Nowe prawo i rosnące napięcia społeczne
Debata dotycząca pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa od dłuższego czasu wzbudza silne emocje. Z jednej strony wskazuje się na konieczność solidarności i dalszego wspierania osób uciekających przed wojną, z drugiej coraz częściej pojawiają się pytania o koszty i długofalowe skutki dla polskiej gospodarki.
Eksperci zauważają, że temat ten jest szczególnie wrażliwy, ponieważ łączy w sobie zarówno aspekty humanitarne, jak i kwestie polityki migracyjnej, budżetu państwa oraz stabilności rynku pracy. W praktyce oznacza to, że każda decyzja władz w tym obszarze budzi nie tylko zainteresowanie, ale również krytykę.
Nie bez znaczenia są także najbardziej nośne antyukraińskie nastroje społeczne. Amnesty International zwraca uwagę, że wzrost antyukraińskich treści w sieci może prowadzić do przemocy motywowanej ksenofobią wobec osób z Ukrainy, które w ostatnich latach stały się istotną częścią polskiego społeczeństwa. Jednocześnie coraz częściej w debacie publicznej pojawiają się głosy, że system pomocy – w obecnym kształcie – wymaga gruntownych zmian, a obywatele Ukrainy powinni być traktowani na równi z innymi obcokrajowcami przebywającymi w Polsce. Zmęczenie tematem, a także rosnące obawy o sprawiedliwość i przejrzystość świadczeń sprawiają, że społeczne oczekiwania wobec rządu i prezydenta stają się coraz wyraźniejsze.

Co z wypłatą 800 plus dla Ukraińców? Decyzja prezydenta była nieunikniona
Rządowa ustawa dotycząca pomocy obywatelom Ukrainy dotkniętym konfliktem zbrojnym w ich kraju, która przedłuża legalny pobyt w Polsce i wiąże wypłatę świadczeń, takich jak 800 plus, z aktywnością zawodową, opuściła w zeszłym tygodniu Senat. Poprzednia wersja nowelizacji została pod koniec sierpnia zawetowana. Prezydent Karol Nawrocki uzasadnił to tym, że świadczenie powinno przysługiwać jedynie pracującym Ukraińcom. Głowa państwa uznała, że system świadczeń w obecnym kształcie nie zapewniał wystarczającej kontroli i nie motywował do aktywności zawodowej.
Wiele wskazuje na to, że zmiana przepisów była koniecznością. Władze musiały odpowiedzieć zarówno na sygnały płynące z opinii publicznej, jak i na kwestie formalne związane z prawem europejskim. Jak zauważył prezydencki minister Zbigniew Bogucki, w rozmowie z dziennikarzami:
Pan prezydent zmusił ten rząd wreszcie do ograniczenia świadczeń dla obywateli Ukrainy zwłaszcza dla tych, którzy nie pracują w RP, którzy tutaj nawet nie przebywają. (...) To jest właściwie koniec turystyki z Ukrainy na koszt polskiego podatnika – podkreślił Bogucki.
Nowelizacja była też próbą pogodzenia dwóch perspektyw – konieczności utrzymania stabilności finansów publicznych i zachowania zgodności z unijnymi regulacjami. To powodowało, że rząd i prezydent musieli znaleźć rozwiązanie, które z jednej strony nie zostanie odebrane jako zbyt surowe, a z drugiej – nie będzie obciążeniem ponad miarę dla systemu socjalnego.
Dopiero w treści samej ustawy znajdują się kluczowe odpowiedzi na pytania nurtujące opinię publiczną. Dokument zakłada przedłużenie legalności pobytu obywateli Ukrainy w Polsce, jednak wprowadza jednocześnie ograniczenia w dostępie do świadczeń socjalnych, w tym do programu 800 plus.

Koniec "automatu”. Jakie zmiany w wypłacaniu świadczeń wprowadza podpisana ustawa?
Najważniejsza zmiana dotyczy powiązania wypłat z aktywnością zawodową. Oznacza to, że pełne świadczenia będą dostępne wyłącznie dla osób, które faktycznie pracują w Polsce. Takie rozwiązanie – jak argumentują jego zwolennicy – ma zapobiegać nadużyciom i wspierać integrację poprzez pracę. Nowe przepisy przewidują, że ZUS będzie regularnie weryfikował, czy cudzoziemcy pracują. Jeśli okaże się, że nie, wypłata świadczeń zostanie zawieszona. Podkreślić należy, że ustawa dotyczy wszystkich obcokrajowców uprawnionych do 800 plus, nie tylko obywateli Ukrainy.
Jednocześnie ustawa nie zawiera wszystkich zapisów, na których zależało prezydentowi. Minister Bogucki przyznał otwarcie:
Ta ustawa nie jest idealna. Pan prezydent ma wiele zastrzeżeń, bo gdyby przeszedł projekt prezydencki, który został zaproponowany, mielibyśmy rozwiązania jeszcze bardziej uszczelniające ten system i rozwiązania sprawiedliwe – mówił szef Kancelarii Prezydenta.
Wśród brakujących rozwiązań znalazły się m.in. propozycje dotyczące wydłużenia okresu ubiegania się o polskie obywatelstwo z 3 do 10 lat, a także zaostrzenia kar za przestępstwa popełniane na granicy czy penalizacji banderyzmu oraz tzw. kłamstwa wołyńskiego. Prezydent zapowiedział jednak, że przedłoży Sejmowi osobne projekty ustaw obejmujące te kwestie.
Co więcej, Bogucki zaznaczył, że to ostatnia tego typu ustawa podpisana przez Karola Nawrockiego:
Musimy przejść na normalne warunki, czyli traktowanie obywateli Ukrainy przebywających na terenie Polski w taki sam sposób, jak wszystkich obcokrajowców – zapowiedział.
Podpisanie ustawy to punkt zwrotny w polskiej polityce wobec obywateli Ukrainy. Z jednej strony przedłuża ich legalny pobyt, z drugiej – wprowadza bardziej rygorystyczne zasady korzystania z pomocy socjalnej. Najważniejsze świadczenia, w tym 800 plus, nie będą już automatycznie dostępne dla wszystkich, lecz uzależnione od podjęcia pracy w Polsce.
Choć część rozwiązań proponowanych przez prezydenta nie znalazła się w ustawie, to zapowiedział on dalsze działania legislacyjne. W praktyce oznacza to, że kierunek zmian został już wyznaczony – mniej wyjątkowych przywilejów, więcej standardowych regulacji, które mają zbliżyć sytuację Ukraińców w Polsce do statusu innych cudzoziemców.





































