Węgiel zaczernia Polskę. Gdy cała Europa brnie w stronę ekorozwoju u nas nadal bez zmian. Raport na temat europejskiej energetyki wskazuje, że co prawda trendy są optymistyczne - po raz pierwszy w historii Unia Europejska wyprodukowała więcej prądu z odnawialnych źródeł energii niż z paliw kopalnych. Niestety, nad Wisłą jest tragicznie. Polska zajęła pierwsze miejsce w rankingu państw pozyskujących energię z węgla. Wyprzedziliśmy nawet Niemcy.
Energia w Polsce musi być ekologiczna, twierdzą Polacy w badaniu IBRiS. Jak wskazują badania Instytutu, widzimy coraz więcej plusów w odnawialnych źródłach energii, a coraz mniej chcemy mieć wspólnego z węglem. Intrygujące wyniki badań wskazują na całkowitą zmianę w myśleniu o ekologii wśród naszego społeczeństwa.
Kopalnie pod specjalnym nadzorem Ministerstwa Aktywów Państwowych. Resort pracuje nad przygotowaniem specjalnej rezerwy celowej, która ma wspomóc polskie górnictwo. Jak dowiadujemy się z serwisu Biznes Alert, Agencja Rezerw Materiałowych ma utworzyć specjalny fundusz na rzecz górnictwa węgla kamiennego. Wartość wsparcia? Niebagatelna - 130 mln zł netto. Jest to odpowiedź na dramatyczny apel górników o którym pisaliśmy szerzej w tym artykule.
Banki znalazły się pod ostrzałem organizacji proekologicznych. Mowa o gigantach światowego rynku. Chodzi o udzielanie miliardowych kredytów i pożyczek spółkom, które są największymi emitentami zanieczyszczeń w Europie. Raport europejskiej instytucji zajmującej się walką o zrównoważony klimat i ochronę środowiska, Europe Beyond Coal (EBC) nie pozostawia suchej nitki na bankach, które wbrew zapowiedziom o wspieraniu rozwoju "zielonej Europy" dalej przelewały ogromne pieniądze na rachunki trucicieli.
Węgiel i sytuację związaną ze zużyciem tego surowca w Europie monitoruje katowicka Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP), która na prowadzonym przez siebie portalu Polski Rynek Węgla publikuje kolejne analizy. Ta z poniedziałku mówi sama za siebie - Europa odchodzi od gospodarki napędzanej węglem, a zwraca się ku innym źródłom energii. Prosty wniosek wynika bowiem z tego, co dzieje się z zapasami węgla, które osiągnęły zaskakująco wysoki poziom.Już obecnie, jak podaje za raportem Forsal.pl, zapasy węgla w europejskich portach są większe o 45% od tych, które gromadzone były zwyczajowo w latach 2015-2018. Od początku maja te wzrosły o 400 tys. ton do poziomu 7,1 mln ton węgla zgromadzonego w portach Europy. Spadają także ceny za tonę tego surowca - obecnie zbliżają się do 50 dolarów za tonę, który to poziom uważany jest za krytyczny.
Z 4,58 mln ton zagranicznego węgla, aż 3,15 mln pochodzi z Rosji, co stanowi około 70% wszystkich dostaw do naszego kraju. W związku z tak dużym importem surowca zastanawia możlwiość wykonania unijnej dyrektywy, która zmusza wszystkie kraje członkowskie do zminejszania emisji dwutlentku węgla do atmosfery.