Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację. Ma się ona rozpocząć w środę, 21 września. Stało się więc to, co od kilku dni podejrzewało wielu analityków.
Prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację w kraju, ma się ona rozpocząć już w środę, 21 września.
Doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan uważa, że Rosja już niedługo ogłosi mobilizację."Rosja wydaje się na progu mobilizacji" – uważa Sullivan.Zdaniem amerykanów, Rosja ogłosi częściową mobilizację. Oznaczałoby to, że na wojnę z Ukrainą zostaną przeznaczone wielokrotnie większe zasoby. Zarówno ludzkie jak i sprzętowe. "Putin może uciekać się do częściowej mobilizacji, po części po prostu dlatego, że oni potrzebują więcej kadr" – uważa amerykański urzędnik."To nie są działania kraju pewnego siebie. Będziemy w dalszym ciągu stanowczo stać przy Ukrainie i kontynuować naszą pomoc" – dodał.Jego zdaniem Ukraina nawet pomimo ewentualnej rosyjskiej mobilizacji, którą Putin może ogłosić nawet dzisiaj podczas orędzia, poradzi sobie i będzie w stanie skutecznie odpierać ataki rosyjskiego wojska.Sullivan przekazał, że USA nigdy nie uznają aneksji ziem, o które toczy się walka.Rosja chce przeprowadzić referendaRosyjskie media informują, że Putin jeszcze dzisiaj wygłosi orędzie w sprawie planowanych referendów na okupowanych regionach. Aktualizacja: Orędzie Putina przełożone. Ma odbyć się w środę. W dniach 23 - 27 września na spornych terenach o które toczy się walka mają odbyć się referenda o przyłączenie ich do Rosji.To decyzja ludzi, którzy tam żyją – skomentował Siergiej Ławrow.Putin is going to make an urgent appeal today about "referendums" - Russian media reports. pic.twitter.com/uSON2bK1Iq— NEXTA (@nexta_tv) September 20, 2022
Wojna trwa już ponad 6 miesięcy. Zarówno Rosja jak i Ukraina tracą swoich żołnierzy na froncie. Na dzień dzisiejszy już ponad 54 650 rosyjskich żołnierzy zginęło od początku walk.W ostatnich tygodniach, straty te(Rosji) każdego dnia powiększają się o średnio 200 żołnierzy.Chociaż populacja Rosji jest ponad 3 krotnie większa niż Ukrainy, ich zasoby ludzkie są ograniczone. Rosja stara się robić wszystko, aby uniknąć powszechnej mobilizacji i angażowania w wojnę zwykłych ludzi, bez przeszkolenia wojskowego.
Armia Rosji szybko traci swoje zasoby. Systemy rakietowe chroniące Sankt Petersburg zostały przetransportowane na Ukrainę. Może to świadczyć o szybko kurczącym się arsenale rosyjskiego wojska.
Według ukraińskiego wywiadu wojskowego rosyjskie wojska uciekają z obwodu charkowskiego. Uciekając, porzucili oni ponad 200 jednostek różnego sprzętu.Sprzęt ten m.in.czołgi, wozy piechoty, działa samobieżne i samochody - podaje ukraiński wywiad wojskowy (HUR).Największe jego ilości został porzucone w rejonie miasta Bałaklija.
Mer Melitopola za pomocą komunikatora Telegram poinformował, że okupanci uciekli z Melitopola w kierunku tymczasowo okupowanego Krymu.Okupanci uciekli z Melitopola w kierunku tymczasowo okupowanego Krymu.W punkcie kontrolnym w Czonhar zauważono już kolumny sprzętu wojskowego. Można się było tego spodziewać. Szybka ofensywa ukraińska nie pozostawia im żadnych szans – podaje w swoim wpisie Iwan Fiodorow.
Podczas swojego wystąpienia w Parlamencie Europejskim premier Finlandii Sanna Marin mówiła o tym, że jej kraj oraz UE powinna słuchać Polaków oraz krajów bałtyckich, które żyły pod rządami sowieckimi.
Rosyjscy radni domagają się odejścia Putina ze stanowiska prezydenta. To już trzecie tego typu zdarzenie w miesiącu. Zdaniem lokalnych polityków działania prezydenta skutkują cofnięciem Rosji do epoki zimnej wojny.
Ukraińska ofensywa cały czas trwa i odnosi duże sukcesy. Odbijane są kolejne wsie i miasta. W niektórych miejscach, Ukraińcy są już przy granicy rosyjskiej.
Rosjanie mają ciekawe ''teorie'' co do rzekomych intencji naszego kraju względem Ukrainy. Poniżej przedstawiamy jedną z nich, która jest obecnie promowana.
Radni z Petersburga wystosowali pismo do rosyjskiego parlamentu, w którym oskarżają prezydenta o zdradę stanu, podał w czwartek rosyjski portal śledczy The Insider.
Zdaniem Erdogana polityka UE i USA prowokuje Rosję, co zmusza ją do odcinania dostaw energii do Europy. Erdogan czasami zgadza się z narracją Kremla i chętnie dzieli się swoimi poglądami publicznie.Erdogan stara się zachować neutralność w konflikcie i mieć dobry kontakt zarówno z UE, USA jak i Rosją. Stara się on także odgrywać rolę łącznika pomiędzy stronami konfliktu. Ta właśnie neutralna postawa pozwala mu na częste kontakty z Putinem.
Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock zapowiedziała, że przerywanie dostaw gazu do Niemiec przez Rosję nie złagodzi polityki sankcyjnej Berlina.Bearbock skomentowała w ten sposób przerwanie dostaw gazu przez Gazprom za pośrednictwem rurociągu Nord Stream.
Wywołany przez Rosję kryzys energetyczny i żywnościowy spycha zainteresowanie Ukrainą na dalszy plan, podaje “Rzeczpospolita’.
Kreml ostrzega Rosjan przed przerwami w dostawach prądu, podaje Rzeczpospolita. Gazeta ocenia, że Rosja nie poradzi sobie bez technologii z Zachodu.
Podczas sobotniego spotkania z wyborcami w Nowym Sączu, były premier ostrzegał, że po ewentualnym pokonaniu Ukrainy, Rosja zaatakuje Polskę.
Rawił Maganow – prezes zarządu rosyjskiego giganta naftowego Łukoil nie żyje. Jak donosi agencja Interfax, wypadł on z okna i nie przeżył upadku.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że Władimir Putin 1 września uda się ze służbową wizytą do Kaliningradu, podaje rosyjska agencja prasowa Tass, cytowana przez Onet.
Na ten temat mógłby powstać cały film. Włoskie media ujawniają kulisy afery szpiegowskiej. Jak wynika z międzynarodowego dziennikarskiego śledztwa, rosyjska agentka działała w strukturach NATO aż 10 lat, a potem odleciała do Rosji.
Wojna na Ukrainie. Gigantyczne straty finansowe RosjanOd początku inwazji na Ukrainę, Rosja poniosła bardzo wysokie straty finansowe. Tylko jeden krążownik rakietowy Moskwa, który został zatopiony przez Ukraińców pociskami przeciwokrętowymi 14 kwietnia, wart był 750 milionów dolarów.
Francuski koncern energetyczny TotalEnergies dostarcza paliwo rosyjskim myśliwcom bombardującym Ukrainę, ponformował “Le Monde”. Francuski dziennik przeanalizował łańcuch dostaw.
Od 31 sierpnia do 2 września mają zostać wstrzymane dostawy gazu przez Nord Stream 1 ze względu na prace konserwacyjne, poinformował Gazprom.
Z Zaporoskiej Elektrowni Atomowej płyną niepokojące doniesienia. W pobliżu ukraińskiej elektrowni pojawiło się co najmniej pięć rosyjskich ciężarówek.
Węgierskie myśliwce Gripen przechwyciły rosyjski samolot. Obiekt naruszył przestrzeń powietrzną NATO.
Rosyjska gospodarka zmniejszyła się o cztery procent w drugim kwartale 2022 roku, przekazała agencja Reutera, powołując się na dane rosyjskiej służby statystycznej Rosstat. Analitycy uważają, że straty Rosji będą coraz większe.
W tym tygodniu dwa rosyjskie samoloty naruszyły strefę identyfikacji obrony powietrznej ADIZ w pobliżu stanu Alaska. Obszar ADIZ pilnowany jest przez NORAD, amerykańsko-kanadyjską organizację obronną. NORAD, to jednostka uformowana wspólnie przez USA i Kanadę. Wyznaczone przez nią strefy ADIZ, to terytoria, w których jednostka zastrzega sobie prawo do śledzenia i monitorowania ruchu lotniczego w ramach obrony powietrznej. Naruszenie strefy identyfikacji nie oznacza naruszenia przestrzeni powietrznej danego kraju.
Coca-Cola wycofała się z rynku rosyjskiego i białoruskiego po inwazji Rosji na Ukrainę. Decyzja amerykańskiego koncernu wywołała więc próżnię, na którą ZBiR ma odpowiedź w postaci napoju Bieła-Kola. Sławę zyskał jako lek na niestrawność białoruskich cieląt. W świetnej szwedzkiej komedii "Stujednolatek, który nie zapłacił rachunku i zniknął" tytułowy senior poszukiwał przepisu "Oranżady Ludowej", która to była odpowiedzią radzieckich naukowców na fenomen amerykańskiej Coca-Coli. W przeciwieństwie do bałałajka-rock'a i radzieckich dżinsów napój jednak okazał się niewiarygodnie wręcz smaczny i każdy, kto tylko go spróbował, nie mógł oderwać się od szklanki. Rzeczywistość zaczyna jednak nieprzyzwoicie blisko zbliżać się do fikcji filmowej, bowiem Związek Białorusi i Rosji (ZBiR) będzie teraz raczył się napojem Bieła-Kola, który ma być alternatywą dla wycofanej z rynków Białorusi i Rosji Coca-Colą. Dodajmy, że alternatywą lepszą, jak przekonują białoruscy kołchoźnicy.