Zdaniem Erdogana polityka UE i USA prowokuje Rosję, co zmusza ją do odcinania dostaw energii do Europy. Erdogan czasami zgadza się z narracją Kremla i chętnie dzieli się swoimi poglądami publicznie.Erdogan stara się zachować neutralność w konflikcie i mieć dobry kontakt zarówno z UE, USA jak i Rosją. Stara się on także odgrywać rolę łącznika pomiędzy stronami konfliktu. Ta właśnie neutralna postawa pozwala mu na częste kontakty z Putinem.
Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock zapowiedziała, że przerywanie dostaw gazu do Niemiec przez Rosję nie złagodzi polityki sankcyjnej Berlina.Bearbock skomentowała w ten sposób przerwanie dostaw gazu przez Gazprom za pośrednictwem rurociągu Nord Stream.
Kreml ostrzega Rosjan przed przerwami w dostawach prądu, podaje Rzeczpospolita. Gazeta ocenia, że Rosja nie poradzi sobie bez technologii z Zachodu.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow poinformował, że Władimir Putin 1 września uda się ze służbową wizytą do Kaliningradu, podaje rosyjska agencja prasowa Tass, cytowana przez Onet.
Na ten temat mógłby powstać cały film. Włoskie media ujawniają kulisy afery szpiegowskiej. Jak wynika z międzynarodowego dziennikarskiego śledztwa, rosyjska agentka działała w strukturach NATO aż 10 lat, a potem odleciała do Rosji.
Wojna na Ukrainie. Gigantyczne straty finansowe RosjanOd początku inwazji na Ukrainę, Rosja poniosła bardzo wysokie straty finansowe. Tylko jeden krążownik rakietowy Moskwa, który został zatopiony przez Ukraińców pociskami przeciwokrętowymi 14 kwietnia, wart był 750 milionów dolarów.
Francuski koncern energetyczny TotalEnergies dostarcza paliwo rosyjskim myśliwcom bombardującym Ukrainę, ponformował “Le Monde”. Francuski dziennik przeanalizował łańcuch dostaw.
Od 31 sierpnia do 2 września mają zostać wstrzymane dostawy gazu przez Nord Stream 1 ze względu na prace konserwacyjne, poinformował Gazprom.
Z Zaporoskiej Elektrowni Atomowej płyną niepokojące doniesienia. W pobliżu ukraińskiej elektrowni pojawiło się co najmniej pięć rosyjskich ciężarówek.
Węgierskie myśliwce Gripen przechwyciły rosyjski samolot. Obiekt naruszył przestrzeń powietrzną NATO.
Rosyjska gospodarka zmniejszyła się o cztery procent w drugim kwartale 2022 roku, przekazała agencja Reutera, powołując się na dane rosyjskiej służby statystycznej Rosstat. Analitycy uważają, że straty Rosji będą coraz większe.
W tym tygodniu dwa rosyjskie samoloty naruszyły strefę identyfikacji obrony powietrznej ADIZ w pobliżu stanu Alaska. Obszar ADIZ pilnowany jest przez NORAD, amerykańsko-kanadyjską organizację obronną. NORAD, to jednostka uformowana wspólnie przez USA i Kanadę. Wyznaczone przez nią strefy ADIZ, to terytoria, w których jednostka zastrzega sobie prawo do śledzenia i monitorowania ruchu lotniczego w ramach obrony powietrznej. Naruszenie strefy identyfikacji nie oznacza naruszenia przestrzeni powietrznej danego kraju.
Kim Dzong Un zaproponował Rosjanom wysłanie 100 tys. północnokoreańskich żołnierzy, którzy mieliby dołączyć do wojny przeciwko Ukrainie. W zamian prezydent Rosji jest w stanie zaoferować dostawy energii i zboża, podaje Dailly Mail.
Finlandia zaczęła dokładniej sprawdzać swój pas graniczny z Rosją. Celnicy poinformowali o skonfiskowaniu licznego sprzętu, który mógł zostać użyty przez Rosjan w celu wzmocnienia militarnego. Fińskie służby celne przeprowadzały szczegółowe kontrole w dniach 22-27 lipca. Tylko w tym okresie celnicy skonfiskowali ponad sto przedmiotów, które mogły być "wzmocnieniem zdolności przemysłowych i militarnych Rosji". Dodatkowo doszło do konfiskaty towarów sankcjonowanych przez UE i dóbr luksusowych.
Rosyjska gospodarka ucierpi z powodu międzynarodowych sankcji mniej niż oczekiwano, ocenił Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Jednocześnie podkreślił, że sankcje niekorzystnie wpływają na kraje europejskie.
Nałożone na Rosję sankcje są trudne dla Europy, mimo to przynoszą skutki. Sankcje mocno nadszarpnęły rosyjską gospodarkę.
Rosja odcięła już od dostaw gazu kilka państw europejskich, m.in Polskę, Finlandię i Bułgarię. Rosyjski rząd deklaruje jednak, że rozważa dalsze dostarczanie gazu do państw europejskich.
Rosyjski gigant naftowy Rosnieft ogłosił, że odkrył olbrzymie złoża ropy w Arktyce. Potwierdzono odnalezienie 82 mln ton ropy. Rosja wierzy we wpływ odkrycia na ceny ropy. Nowe złoża zostały przez Rosjan odkryte na Morzu Peczorskim położonym w Arktyce. Ropa została odkryta podczas kampanii wiertniczej realizowanej w ramach zwiększania przestrzeni wydobywczej na koncesjach Rosnieftu na Morzu Peczorskim.
Rosjanie uderzają w Zachód kolejnymi sankcjami. 30 maja Kreml podjął decyzję o zakazie eksportu gazów szlachetnych, który będzie obowiązywał do końca bieżącego roku. Szczególne znaczenie będzie miał zakaz eksportu neonu, ponieważ Rosja pokrywała do tej pory 30 proc. światowego zapotrzebowania na pierwiastek. Gazy szlachetne, tzw. helowce, to hel, neon, argon, krypton, ksenon i radon. W przemyśle największe znaczenie ma wykorzystanie neonu i helu, szczególnie w gospodarkach wysokorozwiniętych. Rosjanie planują w ten sposób uderzyć w gospodarki, które wcześniej wymierzyły w nich sankcje. Dodatkowym problemem jest brak dostaw z Ukrainy. Sytuację na rynku gazów szlachetnych przeanalizował Ośrodek Studiów Wschodnich.
Naczelny rabin Moskwy Pinchas Goldschmidt opuszcza Rosję, donosi Reuters. Powodem ma być presja wywierana nie niego, aby wsparł wojnę na Ukrainie. Nie bez znaczenia pozostaje również kwestia pomocy rabina uchodźcom.O naciskach władz rosyjskich na rabina Moskwy poinformowała jego krewna, dziennikarka z Nowego Jorku Avital Chizhik-Goldschmidt. Can finally share that my in-laws, Moscow Chief Rabbi @PinchasRabbi & Rebbetzin Dara Goldschmidt, have been put under pressure by authorities to publicly support the 'special operation' in Ukraine — and refused. pic.twitter.com/Gy7zgI3YkJ— Avital Chizhik-Goldschmidt (@avitalrachel) June 7, 2022 Chizhik-Goldschmidt przekazała za pośrednictwem Twittera, że oprócz braku wsparcia dla działań wojennych Putina, naczelny rabin Moskwy udał się także już w dwa tygodnie po inwazji Rosji na Ukrainę na Węgry, aby zbierać pieniądze mające pomóc uchodźcom.
Izrael planuje eksportować do Europy gaz ziemny pozyskany z Morza Śródziemnego. W tym celu wznowił prace poszukiwawcze i planuje przyznać dodatkowe koncesje na wydobycie gazu, poinformowała minister energetyki Izraela Karine Elharrar. Kolejne kraje będą mogły znaleźć alternatywę dla rosyjskiego surowca.Izrael, który do tej pory wydobywał gaz na potrzeby krajowe oraz na eksport przeznaczony głównie do Egiptu i Jordanii będzie musiał znacząco zintensyfikować wydobycie, jeżeli planuje zaopatrywać w surowiec Europę. Zainteresowanie izraelskim gazem zgłosiła już Rumunia. Zagospodarowanie większych złóż we wschodniej rejonach Morza Śródziemnego będzie wymagało od Izraela nadania nowych koncesji na wydobycie oraz rozszerzenia współpracy z Egiptem, gdzie gaz miałby być skraplany. Izrael już szykuje odpowiednie umowy z krajami europejskimi, przekazała agencja Reutera.
Polska zdecydowała się zerwać kontrakt jamalski, poinformowała w poniedziałek minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Odpowiednia uchwała została przygotowana przez rząd już 13 maja. Kontrakt jamalski został zawarty między Polską i Rosją 25 sierpnia 1993 r. i od tego czasu był wielokrotnie modyfikowany. Ostatnia zmiana, nie licząc zaprzestania realizacji umowy przez Rosję, miała miejsce 29 października 2010 r., informuje PAP.
Kanada może szybko zwiększyć eksport ropy naftowej do Stanów Zjednoczonych, a mowa nawet o 900 tys. baryłek dziennie. Taką deklarację złożył premier kanadyjskiej prowincji Alberta Jason Kenny przed komisją senacką USA. Taki krok może znacząco wpłynąć na utratę przez Rosję kolejnych rynków zbytu. Kanada, która wielkością swojego terytorium ustępuje na świecie jedynie Rosji na brak ropy naftowej - podobnie do swojej słowiańskiej rywalki w biznesie - narzekać nie może. Od kilku lat kraj liścia klonowego wydobywa jednak z roku na rok coraz mniej ropy, czego powodem jest niekorzystny wpływ wydobycia na środowisko naturalne. Obecna sytuacja na światowym rynku surowców skłania jednak kanadyjską prowincję Alberta do zwiększenia wolumenu produkcji ropy naftowej.
Lotos zajął się przeróbką ropy dla niemieckiej rafinerii TotalEnergies Leuna. To ważny krok w kierunku zmniejszenia zależności Niemiec od rosyjskiej ropy. Rafineria Lotosu w Gdańsku jest w stanie przetwarzać wiele rodzajów paliw, co może znacznie pomóc zachodniemu sąsiadowi w szybkiej zmianie źródeł zaopatrzenia. W czwartek niemiecki minister energii ostrzegał o możliwych brakach paliwa w Niemczech. Komisja Europejska przeforsowała kompletny zakaz importu rosyjskiej ropy, który ma zacząć obowiązywać za pół roku. Niemcy jako jedno z państw, które wykorzystuje najwięcej rosyjskich surowców w Unii Europejskiej musi więc szybko znaleźć sposoby na znalezienie nowych kierunków dostaw. Podczas wizyty niemieckiego ministra gospodarki Roberta Habecka w Warszawie, strona polska jasno zadeklarowała chęć pomocy Niemcom w celu odstawienia rosyjskich źródeł surowców, przypomina Reuters.
Szwedzka firma Vattenfall ogłosiła w czwartek, że podpisała nowe kontrakty na zakup paliwa jądrowego do dwóch reaktorów jądrowych zlokalizowanych w Forsmark i Ringhals na terenie Szwecji. Teraz paliwo jądrowe dostarczą firmy Westinghouse Electric Sweden oraz Framatom. Wcześniej reaktory korzystały z dostaw rosyjskich. Umowy pomiędzy Vattenfall a Westinghouse Electric Sweden i Framatom obejmą dostawy paliwa od roku 2024, kontrakty nie mają górnej granicy czasowej.
Rzecznik ukraińskiego MSZ odpowiedział papieżowi Franciszkowi na słowa o "szczekaniu NATO pod drzwiami Rosji". Ołeh Nikołenko oświadczył z całą stanowczością, że wojna na Ukrainie nie została sprowokowana przez Ukrainę, NATO ani żadną inną stronę. Nikołenko odpowiedział głowie Kościoła na łamach portalu Hromadske. Papież Franciszek w wywiadzie opublikowanym przez "Corriere della Sera" we wtorek stwierdził, że jednym z powodów napaści Rosji na Ukrainę mogło być "szczekanie pod drzwiami Rosji przez NATO". Słowa te odbiły się szerokim echem na całym świecie. Papież Franciszek pomimo zaproszenia do Kijowa przyznał, że najpierw chciałby odwiedzić Moskwę i porozmawiać z Władimirem Putinem. Głowa Kościoła Katolickiego nie dostała jednak wciąż odpowiedzi z Kremla. Do Kijowa papież zdecydował się wysłać zaś dwóch kardynałów, Kanadyjczyka Michaela Czerny'ego i Polaka Konrada Krajewskiego.
Fidżi przystało na wniosek USA o możliwość konfiskaty superjachtu Amadea. Zdaniem Amerykanów należy on do rosyjskiego oligarchy sprzyjającego Putinowi Sulejmana Kerimowa. Wartość jachtu szacowana jest na 325 mln dolarów. Firma, do której należy statek zaprzecza jednak, że jest on własnością Kerimowa. O pozytywnej decyzji sądu na Fidżi donosi dzisiaj CBS News. Amerykańscy urzędnicy będą mogli rozpocząć proces przejęcia superjachtu, pływającego pod banderą Kajmanów.
Finlandia planowała zbudować nad Zatoką Botnicką elektrownię jądrową Hanhikivi we współpracy z rosyjskim RAOS Project, należącym do Rosatomu. Zajmujący się inwestycją fiński koncern Fennovoima poinformował jednak, że zrywa współpracę z Rosjanami. Rosatom zareagował oświadczeniem. Fennovoima ogłosiła w poniedziałek na stronie internetowej projektu Hanhikivi 1, że zrywa współpracę z rosyjskim RAOS Project. Jako powód Finowie wskazują znaczne opóźnienia oraz wojnę na Ukrainie, które stanowi "dodatkowe ryzyko dla projektu".