biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Praca > Pracujący na "śmieciówkach" muszą o tym wiedzieć. Na zmianach w prawie zyska nawet 1,9 mln osób
Julia Bogucka
Julia Bogucka 26.05.2025 08:10

Pracujący na "śmieciówkach" muszą o tym wiedzieć. Na zmianach w prawie zyska nawet 1,9 mln osób

Praca zdalna
fot. kasparsgrinvalds/canva

Kiedy już osiągniemy dorosłość, to praca zajmuje znaczącą część naszej codzienności. Ta jest z kolei wykonywana na bardzo różnych warunkach, a co za tym idzie, niesie za sobą odmienne skutki. Tę sytuację chce unormować Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poprzez wprowadzenie nowych regulacji prawnych. Już wkrótce mają wejść w życie i to z dużą korzyścią dla osób zatrudnionych na tzw. “śmieciówkach”.

Polacy licznie pracują na "śmieciówkach"

W Polsce tzw. "śmieciówki", czyli umowy zlecenia i umowy o dzieło, są szeroko stosowane — często w sposób niezgodny z prawem pracy. Choć te formy zatrudnienia są legalne, ich nadużywanie — zwłaszcza w sytuacjach, gdy powinno się zawrzeć umowę o pracę — ma poważne konsekwencje zarówno dla pracowników, jak i pracodawców.

Według danych GUS i ZUS z 2023 roku na umowach cywilnoprawnych (głównie zlecenie) pracuje ponad 1 milion osób, z kolei liczba osób pracujących wyłącznie na umowie o dzieło to ok. 200–300 tys. Najwięcej "śmieciówek” występuje w sektorach takich jak handel, gastronomia, kultura, usługi ochroniarskie i edukacja prywatna, a dotyczą najczęściej młodych osób w wieku od 18 do 35 lat.

zmęczony pracownik.jpg
Fot. Galina Zhigalov/CanvaPro

Pracodawcy często korzystają z umów cywilnoprawnych ze względu na kilka kluczowych czynników. Przede wszystkim zapewniają one niższe koszty zatrudnienia ze względu na brak obowiązku opłacania składek chorobowych, urlopów czy odpraw. Dodatkowo umowa o dzieło często w ogóle nie podlega składkom ZUS. Takie umowy wiążą się również z większą elastycznością, a więc łatwiejszym zakończeniem współpracy i brakiem obowiązku przestrzegania wymiaru czasu pracy, a pracodawcy mają mniejszą odpowiedzialność.

Teraz jednak rząd planuje sprawić, że “śmieciówki” staną się nieco bardziej przychylne dla pracowników. Resort zwrócił uwagę na jeden kluczowy szczegół.

Dorota Sierakowska, Adam Glapiński, Krzysztof Paszyk
Rządowy program do kosza? Dorota Sierakowska dla BiznesInfo: „Pojawiają się głosy krytyki”
Ważna zmiana dla milionów pracowników. Już nie tylko umowa o pracę będzie brana pod uwagę Tyle od 1 czerwca będzie wynosił dodatek finansowy. Ci pracownicy mogą na niego liczyć

Sposoby obliczania stażu pracy nie satysfakcjonują

Staż pracy to łączna liczba lat (i miesięcy), które dana osoba przepracowała — lub które w określonych przypadkach wliczają się do stażu — zgodnie z przepisami prawa pracy. Jest on ważny ze względu na liczne uprawnienia pracownicze, które można z tego tytułu uzyskiwać.

Do stażu pracy wlicza się między innymi nauka, która liczona jest jednorazowo. Liczba lat zależy od tego, na jakim stopniu edukacji ją zakończyliśmy, w tym przypadku wyróżnia się następujące kryteria:

  • zasadnicza szkoła zawodowa — do 3 lat,
  • szkoła średnia — do 5 lat,
  • szkoła policealna — do 6 lat,
  • studia wyższe — 8 lat.

Warto jednak pamiętać, że okres nauki wlicza się tylko wtedy, gdy nie pokrywa się z okresem zatrudnienia. Jeśli w czasie studiów ktoś pracował na umowę o pracę — liczy się korzystniejszy wariant.

Bo to właśnie umowa o pracę również zapewnia wydłużenie stażu pracy i to niezależnie od tego, czy była to umowa na czas określony, nieokreślony, na okres próbny, czy na część etatu. Jeśli ktoś pracował jednocześnie u kilku pracodawców — zalicza się tylko jeden z tych okresów.

praca korporacja.jpg
Fot. hoozone/Getty Images/CanvaPro

Długość stażu pracy jest istotna z kilku kluczowych powodów. To przede wszystkim prawo do urlopu wypoczynkowego, ponieważ po mniej niż 10 przepracowanych latach pracownik może wykorzystać 20 dni urlopu rocznie, a po przekroczeniu 10 lat pracy - 26 dni. Co więcej, w zależności od stażu zatrudnienia uzyskuje się prawo do odprawy, nagród czy dodatków, a w administracji publicznej to właśnie staż decyduje na przykład o awansach. Warto wspomnieć również o prawie do uzyskania emerytury minimalnej, które również zależy między innymi od długości zatrudnienia.

Osoby, które pracowały na umowach cywilnoprawnych, nie miały liczonego stażu pracy. Teraz ma to ulec zmianie, wiadomo, jakie są plany resortu.

Zobacz: Ci pracownicy mogą dostać dodatkowe pieniądze. Po prostu im się należą, nie potrzeba żadnego wniosku

Staż pracy będzie obliczany na nowych warunkach

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej poinformowało, że Stały Komitet Rady Ministrów przyjął przygotowany przez resort projekt ustawy, zgodnie z którym do stażu pracy będą wliczane także okresy prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej oraz pracy na umowach zleceniach. Do tej pory do stażu wliczano jedynie zatrudnienie na podstawie umowy o pracę. Szacuje się, że na nowych przepisach skorzysta około 1,9 mln osób.

Obecnie obowiązujące przepisy pomijają w stażu pracy zarówno umowy cywilnoprawne, jak i prowadzenie działalności gospodarczej. W praktyce oznacza to, że osoba pracująca kilkanaście lat na zleceniu formalnie ma mniejszy staż niż ktoś zatrudniony na etacie od zaledwie roku. Resort ocenia to jako niesprawiedliwe i proponuje zmiany, które mają wyrównać dostęp do uprawnień pracowniczych wymienianych powyżej.

Zgodnie z projektem, do stażu pracy wliczane będą m.in.:

  • okresy prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej oraz współpracy z osobą ją prowadzącą,
  • okresy wykonywania pracy na podstawie:
  • umowy zlecenia,
  • umowy o świadczenie usług,
  • umowy agencyjnej,
  • okresy współpracy z osobami wykonującymi powyższe formy zatrudnienia,
  • okresy członkostwa w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych i spółdzielniach kółek rolniczych,
  • okresy prowadzenia działalności zarobkowej za granicą (inne niż etat),
  • okres zawieszenia działalności gospodarczej w celu opieki nad dzieckiem, pod warunkiem opłacenia składek emerytalnych i rentowych.

W większości przypadków okresy te będą potwierdzane przez ZUS, natomiast w sytuacjach, w których dane nie były zgłaszane do ZUS lub dotyczą pracy za granicą, konieczne będzie przedstawienie innych dowodów — to pracownik będzie musiał udowodnić te okresy. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku.

Praca to praca! Każda zasługuje na uznanie. Czas przepracowany na umowie zlecenie czy w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej musi wliczać się do stażu pracy. Dzięki temu wyrównujemy szanse w dostępie do podstawowych uprawnień pracowniczych, takich jak dłuższy urlop wypoczynkowy, nagrody jubileuszowe czy dodatki stażowe – podsumowuje Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: