Młodzi Polacy przyznali, co naprawdę myślą o partii Tuska. Wyciekł tajny raport

Media wskazują powody, dla których Trzaskowski przegrał wybory

W sieci krąży wiele artykułów i opracowań na temat porażki Rafała Trzaskowskiego podczas wyborów prezydenckich. Najczęściej wymienianymi powodami była niewystarczająca praca sztabu wyborczego, nadmierne stosowanie kampanii negatywnej wobec głównego przeciwnika, czyli Karola Nawrockiego, czy to, że Platforma Obywatelska od samego początku założyła scenariusz, że podczas wyborów dojdzie do drugiej tury, oraz że wynik na pewno będzie „na żyletki”. 

Czytaj więcej: Trzaskowski liże rany po porażce. Przeprasza wyborców, zwrócił się też do Nawrockiego

Dziennikarze słyszeli takie zapewnienia od Rafała Trzaskowskiego, zanim kampania jeszcze oficjalnie się zaczęła. Do tego doszedł widoczny brak woli walki i postawienie na polaryzację PO–PiS, co ostatecznie również okazało się chybionym zagraniem. Sztab Trzaskowskiego od początku zakładał, że zmierzy się z kandydatem PiS w drugiej turze, gdy ten jeszcze nawet nie był znany. 

Nie wzięto pod uwagę również innych sytuacji, które mogą wystąpić w kampanii, tak jak dodatkowa siła trzeciego kandydata, pod którego trzeba również przygotowywać kampanię, czy hipoteki obciążające Trzaskowskiego. Dodatkowo w programie nie znalazły się propozycje dla najmłodszych wyborców i dla elektoratu wykształconego w mniejszym stopniu, bądź z mniejszych miejscowości, gdzie stereotypowo rządzi PiS.

Rzeczpospolita dotarła do raportu, z którego wynika, że jest jeszcze jeden powód przegranej kandydata PO — młodzi czują niechęć do tego ugrupowania. Dlaczego?

Młodzi Polacy nie owijają w bawełnę. Uważają Platformę Obywatelską za "obciachową"

Z raportu wynika, że partia Donalda Tuska uważana jest przez wyborców do 30. roku życia za „partię obciachu i dziadersów”. Rzeczpospolita zacytowała fragment nieopublikowanego jeszcze opracowania pt. „Dlaczego młodzi wyborcy nie głosowali na Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich 2025 roku”.

Według raportu Platforma Obywatelska jest niewiarygodna, a jej liderzy mają nie rozumieć języka młodego pokolenia, bo przykładowo, „nie widzą niestosowności w powoływaniu się na autorytet Jacka Murańskiego i w porównywaniu saszetek nikotynowych do amfetaminy”. To jednak niejedyny problem koalicji rządzącej.

Zobacz też: Ukraińcy wyrzuceni z Polski dostaną rekompensaty. To ponad 700 tys. osób

Dlaczego młodzi odwrócili się od koalicji rządzącej?

Autorem raportu jest Fundacja Dobry Rząd, think tank (niezależny komitet doradczy) Konfederacji. Prezesem fundacji jest poseł Konfederacji Przemysław Wipler, a szefem rady programowej – Sławomir Mentzen, były kandydat Konfederacji na prezydenta i prezes Nowej Nadziei. Publikacja liczy 35 stron, i miała zostać zredagowana przez dr hab. Jarosława Szczepańskiego, radcę prawnego, politologa i wiceprezesa fundacji ds. programowych.

Jednym z najważniejszych czynników, które przyczyniły się do porażki kandydata Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich w 2025 roku, był problem z pozyskaniem odpowiedniej liczby głosów młodych wyborców – cytuje dziennik wstęp raportu.

Autorzy raportu przeanalizowali, dlaczego młodzi odwrócili się od rządzącej koalicji. Jak oceniają, program Trzaskowskiego „był skierowany głównie do mieszkańców dużych miast, szczególnie osób w wieku 40-49 lat”. 

Powołując się na inne badania, stwierdzili również że młodzi oczekują znacznie większej dostępności mieszkań, stabilności zatrudnienia, wolności osobistej, czy aktywnego przeciwdziałania inflacji — tych postulatów kandydat KO miał nie spełniać, bądź nie odnosić się do tych problemów w sposób wystarczający, czy przekonujący. Jak ustaliła Rzeczpospolita, raport ma zostać rozesłany wewnętrznym newsletterem do działaczy Konfederacji.