Mieszkańcy załamują ręce. Podwyższają podatek w kolejnych miastach

Podwyżki kolejnych podatków

Wzrost stawek opłat w polskich miastach nie jest nowym problemem. W zeszłym roku wiele ośrodków zdecydowało się na podniesienie jednego z podatków do maksymalnej dozwolonej stawki, co nie spotkało się z zadowoleniem mieszkańców. W innych zaś problemem jest wzrost opłat za wodę czy ogrzewanie.

Tymczasem doniesienia serwisu biznes.interia.pl wskazują, że wzrosty jednego z podatków nie ustały. Tym razem będą musieli się z nim zmierzyć mieszkańcy Krakowa - lecz jak się okazuje, nie tylko oni.

Nowa kwota wolna od podatku. Wiadomo, kto najbardziej skorzysta Czytaj dalej

Podatki. Wielkie zmiany w Krakowie. Ile więcej trzeba zapłacić

Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Krakowa, od stycznia przyszłego roku w górę pójdą stawki podatku od nieruchomości. W porównaniu z innymi ośrodkami miejskimi w Polsce podwyżka jest jednak znacząca - mowa bowiem o wzroście aż o 98 gr/mkw. W efekcie stawka za metr kwadratowy w stolicy Małopolski wyniesie 1,15 zł.

Nie są to jedyne zmiany. W przypadku gruntów pod mieszkaniami miasto będzie pobierać podatek wyższy o 12 gr w porównaniu z rokiem obecnym - będzie on wynosić 71 gr/mkw. Z kolei metr gruntu na cele gospodarcze odnotuje wzrost o 21 gr, do poziomu 1,34 zł.

Podwyżki podatku od nieruchomości

Najbardziej na podwyżkach ucierpią jednak właściciele budynków z przeznaczeniem na działalność gospodarczą. W tym przypadku bowiem opłata wzrośnie z 28,31 zł/mkw do 33,10 zł/mkw.

Dla lepszego ukazania nowych opłat same władze Krakowa udostępniły przykładowe obliczenia. Za 70-metrowe mieszkanie oraz udziały w 20 metrach gruntu obecnie trzeba zapłacić 80 zł. Ponieważ podwyżka za metr budynku mieszkalnego to 98 gr, to biorąc pod uwagę również podwyżkę w przypadku grunty łączna opłata wyniesie aż 95 zł.

źródło: biznes.interia.pl