"Czarna lista" Mentzena się powiększa. Polityk ujawnił, kto na niej wyląduje

Spotkanie Sławomira Mentzena z Rafałem Trzaskowskim i Radosławem Sikorskim w toruńskim pubie wywołało olbrzymie zamieszanie na finiszu kampanii wyborczej. Tym samym lokal lidera Konfederacji zyskał większą popularność, a jego wystrój przykuł uwagę wielu Polaków. Teraz polityk stwierdził, że musi dokonać konkretnych modyfikacji. Wiadomo, kogo jeszcze umieści na “czarnej liście”.
Spotkanie w Pubie Mentzen zwrotem akcji w kampanii wyborczej
Niewiele osób się spodziewało, że w obliczu tak wielu informacji, które napływają do wyborców w trakcie trwającej kampanii, to właśnie to wydarzenie zdobędzie niemal największy rozgłos. Sławomir Mentzen, który zajął trzecie miejsce w I turze wyborów prezydenckich, postanowił przeprowadzić rozmowy z pozostałymi kandydatami z podium — Karolem Nawrockim i Rafałem Trzaskowskim. Miało to pomóc mu w podjęciu decyzji, którego z nich poprzeć w II turze, która odbędzie się 1 czerwca 2025 roku.
Po spotkaniu z drugim kandydatów doszło jednak do niecodziennego zdarzenia. Oboje polityków udało się do toruńskiego Pubu Mentzen, którego właścicielem jest lider Konfederacji, gdzie czekał już na nich minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Cała trójka zasiadła przy jednym stole i spędziła wspólnie około godziny przy piwie.
To zdarzenie szybko obiegło media, ponieważ szef MSZ zdecydował się na umieszczenie nagrania relacjonującego pobyt w lokalu na portalu X. Wkrótce później odbiorcy podzielili się na dwie grupy — jedna z nich pochwalała fakt, że politycy potrafią porozmawiać przy jednym stole, druga oskarżyła ich o zdradę własnego elektoratu. Mimo to nie można odmówić jednego — Pub Mentzen ponownie pojawił się na językach w całej Polsce, a sam właściciel wpadł na nowe pomysły. Jego “czarna lista” ma zostać zaktualizowana.

To znajdziemy w Pubie Mentzen, dekoracje szokują
Lokalowi Sławomira Mentzena trzeba przyznać, że wyróżnia się na tle innych podobnych sobie zarówno w Toruniu, jak i w całej Polsce. Jego wystrój, jak i menu, zwracają szczególną uwagę i nie da się ukryć w nich swego rodzaju przejawów sympatii i antypatii politycznych. Zakupić można między innymi piwa nazwane “Uśmiechnięta Polska”, “Inflacja” czy “Filozofia XD”, a także burgery — “Eko Terrorysta”, "Rewolucjonista" czy "Demokrata".
Warto zaznaczyć, że Pub Mentzen został otwarty w 2022 roku, stąd wystrój jest aktualny dla tamtego okresu. Po wejściu do środka można natrafić na złoty posąg przedstawiający Mateusza Morawieckiego, a także jego wizerunek na banknocie widocznym na jednej ze ścian. Dostało się również Donaldowi Tuskowi, który został ukazany w koszulce niemieckiej reprezentacji piłkarskiej, a także Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, który stał się bohaterem mema.
Jednak to, co wywołuje największe kontrowersje, jeśli chodzi o wystrój Pubu Mentzen, to specjalna tablica z wizerunkami osób, które nie zostaną obsłużone w lokalu. Powstała ona już na początku funkcjonowania baru i znajdziemy na niej zdjęcia wielu polityków i dziennikarzy. To między innymi Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Robert Biedroń, Przemysław Czarnek, Tomasz Lis, Monika Olejnik czy Matusz Morawiecki. Nie jest jasne, czy kiedykolwiek któraś z tych osób pojawiła się na miejscu oraz jak została potraktowana przez obsługę, jednak po ostatnich wydarzeniach Sławomir Mentzen zapowiedział, że lista musi zostać zaktualizowana. Już wiadomo, czyj wizerunek się na niej pojawi.
Zobacz: Wybory 2025. Ostatni sondaż przed ciszą wyborczą potwierdza: różnicy nie da się już ukryć
Sławomir Mentzen rozszerza listę nieobsługiwanych klientów
Temat Pubu Mentzen i listy osób, które nie zostaną w nim obsłużone, powrócił podczas ostatniego wywiadu, którego właściciel udzielił Bogdanowi Rymanowskiemu w programie “Rymanowski Live”. To wtedy lider Konfederacji podkreślił, że to właśnie taką polityką funkcjonowania lokalu chce się kierować.
To jest mój lokal i będę decydował, kogo obsługujemy — stwierdził lider Konfederacji.
Jak wskazał, na liście znajdują się dziennikarze, którzy — jego zdaniem — rozpowszechniają nieprawdziwe informacje na jego temat lub są powiązani z rządową propagandą. Nazwał ich "bardzo złymi ludźmi".
Mentzen powtórzył również to, co powiedział krótko po spotkaniu w pubie z Radosławem Sikorskim i Rafałem Trzaskowskim. Chodzi o informację, że lista zostanie zaktualizowana, ponieważ między innymi część osób, które się na niej znajdują, zniknęły już z życia politycznego. Dodał również, że pojawią się nowe nazwiska — zarówno dziennikarzy, jak i polityków. Wymienił wśród nich m.in. Szymona Hołownię, Barbarę Nowacką, Izabelę Leszczynę, Romana Giertycha, Dorotę Wysocką-Schnepf, Piotra Kraśkę, Justynę Dobrosz-Oracz oraz Agnieszkę Gozdyrę.
To właśnie ta ostatnia postanowiła odnieść się do wypowiedzi Mentzena za pośrednictwem platformy X. Dziennikarka Polsatu przyznała z ironią, że i tak nie planowała odwiedzin w lokalu polityka, a przy okazji zadała mu nietypowe pytanie.
Dobry wieczór panie Sławomirze Mentzenie. Podobno ogłosił pan u Bogdana Rymanowskiego, że moje foto zawiśnie w słynnej gablocie klientów nieobsługiwanych. Wprawdzie nie wybierałam się, więc nie będę się miała okazji przekonać, ale czy mogę choć przesłać panu wybrane przez siebie foto? — napisała Gozdyra.




































