Sławomir Mentzen i jego partia znowu trafili na nagłówki – tym razem nie z powodu wystąpień czy wyborczego sukcesu, ale przez biurokratyczny impas. Czy to zwykła formalność, czy początek końca jednej z najgłośniejszych formacji ostatnich miesięcy?
Sławomir Mentzen odniósł się do propozycji Jarosława Kaczyńskiego, który otwarcie mówi jakich zmian w rządzie oczekuje Prawo i Sprawiedliwość. Prezes PiS otrzymał zaproszenie od lidera Konfederacji, na którą już padła odpowiedź. Takiego obrotu spraw po wyborach Polacy zdecydowanie się nie spodziewali.
Spotkanie Sławomira Mentzena z Rafałem Trzaskowskim i Radosławem Sikorskim w toruńskim pubie wywołało olbrzymie zamieszanie na finiszu kampanii wyborczej. Tym samym lokal lidera Konfederacji zyskał większą popularność, a jego wystrój przykuł uwagę wielu Polaków. Teraz polityk stwierdził, że musi dokonać konkretnych modyfikacji. Wiadomo, kogo jeszcze umieści na “czarnej liście”.
Sławomir Mentzen przeprowadził przed II turą wyborów prezydenckich rozmowy z obojgiem kandydatów. Zdaniem wielu osób zyskał na tym wizerunkowo i ugruntował swoją pozycję w politycznym świecie. Okazuje się, że z tego ruchu wyniknęły również inne korzyści — głównie finansowe. Są pierwsze szacunki, ile lider Konfederacji mógł zarobić na wywiadach z Rafałem Trzaskowskim i Karolem Nawrockim.
Sławomir Mentzen postanowił nieco pomóc Polakom w kwestii tego, na kogo powinni oddać głos 1 czerwca. Polityk Konfederacji w ubiegłym tygodniu przeprowadził rozmowy z obydwoma kandydatami na prezydenta: Rafałem Trzaskowskim i Karolem Nawrockim. W końcu sam zabrał głos ws. swojego poparcia. Podsumowanie debaty może zaskoczyć.
Rafał Trzaskowski podczas rozmowy ze Sławomirem Mentzenem opowiedział o swoim planie na prezydenturę. Pojawiły się deklaracje o tym, co miałoby się zmienić, gdyby to właśnie on został wybrany na urząd prezydenta. Padły konkretne zapewnienia i propozycje.
Trzaskowski u Mentzena. Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i kandydat na urząd głowy państwa, w sobotę 24 maja bierze udział w rozmowie z zamykającym prezydenckie podium po I turze, Sławomirem Mentzenem (Konfederacja). II tura odbywa się przy marginalnej różnicy głosów, przynajmniej jeśli brać pod uwagę potencjały elektoratów, więc obaj kandydaci udali się na rozmowę ze swoim oponentem z I tury, który ma do “zagospodarowania” głosy swoich zwolenników.
Jeśli ktoś z grona kandydatów na urząd prezydenta RP może uznać wyniki pierwszej tury wyborów za zadowalający, to może to być Sławomir Mentzen. Choć II tura okazała się nieosiągalna, to udało mu się uzyskać dobry wynik na miarę najlepszych odczytów sondażowych. Teraz kandydat Konfederacji ogłosił swoją decyzję ws. poparcia w II turze, a w zasadzie niespodziewanie zmienił swoją wcześniejszą deklarację
Pierwsza tura wyborów prezydenckich już za nami – wiadomo, że do drugiego etapu przechodzą Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Zaskoczenia jednak nie brakowało. Grzegorz Braun zdobył aż 6,34 proc. głosów, co dało mu czwarte miejsce i wywołało burzę w internecie. Niedługo po ogłoszeniu wyników, jedna z ogólnopolskich organizacji złożyła zawiadomienie do prokuratury przeciwko Braunowi, Mentzenowi i Nawrockiemu. Co stoi za tą decyzją? Już tłumaczymy.
Sławomir Mentzen, kandydat na prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej po raz kolejny wzburzył środowisko polityczne. Wrzucił do sieci krótkie nagranie, w którym to bez ogródek wyjawił, czego w ostatnim czasie miała dopuścić się Platforma Obywatelska. Partia natychmiast zareagowała.
Poniedziałkowy wieczór dostarczył wiele emocji. Na debacie zorganizowanej przed wyborami prezydenckimi nie obyło się bez spięć pomiędzy kandydatami. Po pytaniu, które Magdalena Biejat skierowała w stronę Sławomira Mentzena, polityka aż zamurowało, co sam przyznał.
Podczas debaty kandydatów na prezydenta w telewizji Republika doszło do ostrego spięcia między Adrianem Zandbergiem i Sławomirem Mentzenem. Wszystko zaczęło się od pytania kandydata partii Razem o sytuację finansową polskich emerytów, a konkretnie o 13. i 14. emerytury, które są obecnie dodatkową formą wsparcia dla polskich seniorów.
Sprawa mieszkania Karola Nawrockiego i jego relacji z panem Jerzym zatacza coraz szersze kręgi. Wersje wydarzeń wciąż ulegają zmianie, a na jaw wychodzą kolejne fakty. W związku z sytuacją zareagował między innymi Donald Tusk, zapowiadając zmiany w polityce senioralnej, głos zabrał również Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji. Odciął się od prawicy i wygłosił swoje mocne stanowisko.
Debata prezydencka 28.04.2025 r. Do wyborów prezydenckich zostały niespełna trzy tygodnie. Kolejna debata prezydencka, tym razem zorganizowana przez “Super Express”, wywołała niemałe emocje, m.in. dlatego, że wzięło w niej udział wszystkich 13 kandydatów. Jedna z najostrzejszych wymian zdań odbyła się między lewicową polityczką Joanną Senyszyn i Sławomirem Mentzenem, delegatem Konfederacji.
Historia lubi się powtarzać — nie po raz pierwszy debaty prezydenckie spowodowały trzęsienie ziemi w sondażach, jednak takich intensywnych przetasowań nie było dawno. Faworyt nie może być już taki pewny swojej pozycji, która sukcesywnie topnieje. Nie tylko on znalazł się w opałach.
Bez dwóch zdań Sławomir Mentzen to jeden z polityków w Polsce, którzy potrafią budzić skrajne emocje. Kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich, które zbliżają się wielkimi krokami ujawnił, ile zarabiają osoby z nim współpracujące. Zaskakuje nie tylko oferowana kwota, ale także wymagania, które powinien spełniać taki kandydat. W sieci internauci szeroko komentują również obowiązki, jakie będzie musiał on pełnić. Czy naprawdę słusznie?
Sondaże wyborcze w ostatnich tygodniach jasno wskazywały, że to, kto uplasuje się na drugim miejscu i wejdzie do drugiej tury, nie jest jeszcze takie pewne. W niektórych badaniach wskazywano już nawet na przeskoczenie Karola Nawrockiego przez Sławomira Mentzena. Ostatnie wydarzenia pokazały jednak, że kampania jest bardzo dynamiczna.