Debata prezydencka 28.04.2025 r. Do wyborów prezydenckich zostały niespełna trzy tygodnie. Kolejna debata prezydencka, tym razem zorganizowana przez “Super Express”, wywołała niemałe emocje, m.in. dlatego, że wzięło w niej udział wszystkich 13 kandydatów. Jedna z najostrzejszych wymian zdań odbyła się między lewicową polityczką Joanną Senyszyn i Sławomirem Mentzenem, delegatem Konfederacji.
Historia lubi się powtarzać — nie po raz pierwszy debaty prezydenckie spowodowały trzęsienie ziemi w sondażach, jednak takich intensywnych przetasowań nie było dawno. Faworyt nie może być już taki pewny swojej pozycji, która sukcesywnie topnieje. Nie tylko on znalazł się w opałach.
Bez dwóch zdań Sławomir Mentzen to jeden z polityków w Polsce, którzy potrafią budzić skrajne emocje. Kandydat Konfederacji w wyborach prezydenckich, które zbliżają się wielkimi krokami ujawnił, ile zarabiają osoby z nim współpracujące. Zaskakuje nie tylko oferowana kwota, ale także wymagania, które powinien spełniać taki kandydat. W sieci internauci szeroko komentują również obowiązki, jakie będzie musiał on pełnić. Czy naprawdę słusznie?
Sondaże wyborcze w ostatnich tygodniach jasno wskazywały, że to, kto uplasuje się na drugim miejscu i wejdzie do drugiej tury, nie jest jeszcze takie pewne. W niektórych badaniach wskazywano już nawet na przeskoczenie Karola Nawrockiego przez Sławomira Mentzena. Ostatnie wydarzenia pokazały jednak, że kampania jest bardzo dynamiczna.