biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Nowa praca Andrzeja Dudy. Były prezydent w zaskakującym miejscu
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 20.10.2025 16:23

Nowa praca Andrzeja Dudy. Były prezydent w zaskakującym miejscu

Andrzej Duda, fintech
Fot. Anita Walczewska/East News

Były prezydent dołącza do dynamicznie rosnącej firmy z sektora fintech, określanej mianem "polskiego Revoluta". Decyzja ta ma charakter strategiczny i apolityczny, a jej kulisy pokazują, jak ambitne plany ma ten niepozorny gracz z Polski. Współpraca ma otworzyć przed spółką nowe możliwości na międzynarodowych rynkach finansowych, a dla byłego prezydenta – stać się początkiem zupełnie nowego etapu zawodowego. Czy Andrzej Duda pomoże firmie otworzyć drzwi na nowe rynki?

Fintech, który chce zmienić zasady gry

Na rynku nowoczesnych technologii finansowych (fintech) pojawia się coraz więcej firm, które starają się zrewolucjonizować sposób, w jaki klienci korzystają z usług bankowych. Jedną z nich jest Zen.com, określany przez branżowych ekspertów jako "polski Revolut". Spółka działa w modelu cyfrowych finansów, oferując użytkownikom m.in. karty wielowalutowe, rachunki bankowe oraz płatności transgraniczne.

Firma, choć powstała zaledwie siedem lat temu w Rzeszowie, zdobyła już solidną pozycję w świecie finansów online. Dysponuje licencjami w Wielkiej Brytanii, na Litwie i w Singapurze, a także — jak wynika z informacji branżowych — stara się o kolejną, w Hongkongu. Założycielem fintechu jest Dawid Rożek, znany wcześniej jako współtwórca platformy G2A, jednego z najpopularniejszych sklepów z cyfrowymi grami w Europie.

Rozwój firmy nie ogranicza się jednak tylko do usług dla indywidualnych użytkowników. Zen.com coraz śmielej spogląda na rynki globalne, a jej celem jest stworzenie silnej alternatywy dla największych graczy w branży płatności elektronicznych. Właśnie w tym kontekście pojawia się nowe nazwisko, które wzbudziło ogromne zainteresowanie zarówno w Polsce, jak i za granicą.

FINTECH.jpg
fot. Shutterstock

Decyzja dot. byłego prezydenta Polski, która wzbudziła emocje w świecie biznesu

Informacja o dołączeniu Andrzeja Dudy do rady nadzorczej Zen.com obiegła media z ogromnym echem. W rozmowie z „Pulsem Biznesu” były prezydent potwierdził, że jego zadaniem będzie wspieranie ekspansji międzynarodowej spółki, zwłaszcza w regionach o dużym potencjale gospodarczym, takich jak Azja i Bliski Wschód.

Jak podkreślono w komentarzu przesłanym przez biuro prasowe Zen.com dla TVN24, decyzja o powołaniu Dudy była „przemyślaną decyzją strategiczną”, mającą na celu wzmocnienie struktur nadzorczych firmy.

Pan Prezydent Andrzej Duda dołączył do rady nadzorczej UAB ZEN.COM — jest to nasza główna, licencjonowana w UE spółka, która odpowiada za nadzór regulacyjny i strategiczny. To przemyślana decyzja strategiczna, która wzmacnia nasz ład korporacyjny — poinformowało biuro prasowe firmy Zen.com.

Firma wyraźnie zaznaczyła, że rola byłego prezydenta ma charakter instytucjonalny i apolityczny. Oznacza to, że nie będzie on uczestniczył w działaniach operacyjnych, promocyjnych ani zarządczych. Jego udział ma ograniczyć się do funkcji doradczo-nadzorczej, zgodnej ze standardami europejskiego corporate governance.

Pan Prezydent wnosi unikalne doświadczenie w relacjach międzynarodowych oraz zrozumienie procesów instytucjonalnych i regulacyjnych, co jest kluczowe dla naszej dalszej ekspansji na rynki zagraniczne — dodano w oświadczeniu firmy Zen.com.

Sama spółka podkreśla, że nie ujawnia wynagrodzenia członków rady nadzorczej, ale podkreśla, że zasady te są „zgodne ze standardami europejskimi” i mają „charakter rynkowy”.

Dlaczego Zen.com postawiło właśnie na Andrzeja Dudę?

Najważniejsze pytanie, jakie pojawia się w kontekście tej decyzji, brzmi: dlaczego to właśnie Andrzej Duda został zaproszony do rady nadzorczej Zen.com? Źródła zbliżone do firmy wskazują, że jego doświadczenie w kontaktach międzynarodowych oraz rozumienie mechanizmów instytucjonalnych mają kluczowe znaczenie w procesie wchodzenia na rynki o skomplikowanym otoczeniu prawnym i regulacyjnym.

Zen.com rozpoczął bowiem etap intensywnej ekspansji na rynki azjatyckie i bliskowschodnie, które cechują się złożonymi przepisami finansowymi oraz wysokimi wymaganiami nadzorczymi. Obecność byłego prezydenta, znanego z wieloletnich relacji międzynarodowych i kontaktów dyplomatycznych, ma pomóc firmie w nawiązywaniu relacji z lokalnymi regulatorami i partnerami biznesowymi.

duda 2.jpg
Fot. Adam Burakowski/East News 

Duda sam przyznał w rozmowie z „Pulsem Biznesu”, że chce „wykorzystać swoje doświadczenie międzynarodowe”, by wspierać polskie technologie i przedsiębiorców w rozwijaniu działalności za granicą. W mediach społecznościowych były prezydent podziękował Zen.com za zaufanie i dodał:

Ja również wierzę, że razem możemy jeszcze więcej i jeszcze lepiej — napisał na platformie X.

Dla Zen.com to krok, który może znacząco wpłynąć na jej wizerunek i pozycję na arenie globalnej. Firma liczy, że nowy członek rady nadzorczej przyczyni się do budowy mostów między polskim sektorem fintech a międzynarodowymi instytucjami finansowymi.

Jak komentują eksperci, to nie tylko symboliczny ruch, ale także element strategii długofalowego rozwoju, dzięki któremu polska firma ma szansę wejść do grona największych graczy w globalnym świecie płatności cyfrowych.

Andrzej Duda, obejmując funkcję w radzie nadzorczej Zen.com, wchodzi do świata fintechu, który dynamicznie przekształca współczesne finanse. Jego udział ma być apolityczny, ale jednocześnie strategiczny z punktu widzenia ekspansji międzynarodowej spółki. Czy doświadczenie byłego prezydenta pomoże polskiemu fintechowi podbić rynki Azji i Bliskiego Wschodu? Odpowiedź na to pytanie poznamy wkrótce — jednak już dziś wiadomo, że Zen.com stawia na ambicję i globalne myślenie, które może uczynić z Polski ważnego gracza w światowym ekosystemie finansów cyfrowych.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: