Zamiast debaty w Końskich "speed dating" z Trzaskowskim. Zdradził pierwsze decyzje po wygranej
Dwa krzesła, zero barier, riposty cięte jak brzytwa i atmosfera bardziej przypominająca speed dating niż kampanijny format. Rafał Trzaskowski zaryzykował i zerwał z polityczną rutyną. Prezydent Warszawy, a teraz również kandydat na najwyższy urząd w RP ogłasza, jakie będą jego pierwsze decyzje, jeżeli wygra w wyborach. O czym mówiono bez filtrów, co wywołało burzę, a co wymowną ciszę? To spotkanie z wyborcami zmieniło reguły gry.
Rafał Trzaskowski w Kaliszu. Nietypowa formuła i bezpośredni kontakt z wyborcami
Podczas gdy na miejskim rynku w Końskich odbywała się “debata” prezydencka organizowana przez Telewizję Republika, na której zjawił się tylko jeden kandydat - Karol Nawrocki, w centrum Kalisza odbyło się nietypowe wydarzenie z udziałem Rafała Trzaskowskiego, kandydata na prezydenta RP. Zamiast tradycyjnego wiecu wyborczego, postawił on na bezpośredni dialog z mieszkańcami – zasiadł naprzeciwko nich, by porozmawiać twarzą w twarz. Spotkanie miało luźny, nieformalny charakter i bardziej przypominało formułę „speed datingu” niż konwencjonalne wystąpienie polityczne.
Pomysł dwóch krzeseł, w tym jednego przeznaczonego dla uczestników, okazał się kluczowy dla stworzenia intymnego klimatu i skrócenia dystansu między politykiem a ludźmi. Uczestnicy przychodzili z różnych środowisk – od uczniów, przez strażaków ochotników, aż po rzemieślników czy działaczki wiejskich kół gospodyń. Choć całe wydarzenie miało pozornie prosty przebieg, już sam pomysł takiego spotkania zaintrygował obserwatorów sceny politycznej. Czy to tylko chwyt wizerunkowy? A może faktyczny znak zmiany stylu kampanii?
Od edukacji po bezpieczeństwo – pytania, które mogłyby zaskoczyć niejednego polityka
Spotkanie z mieszkańcami Kalisza ujawniło zróżnicowane oczekiwania i problemy, które nurtują Polaków. Wśród uczestników znalazła się m.in. 12-letnia Gabrysia, która zapytała o edukację – konkretnie o to, czy szkoła musi opierać się na „wkuwaniu”. Inne młode uczestniczki, Julia i Nadia, poruszyły temat bezpieczeństwa i pytały o przyszłość Polski w kontekście pokoju.
Z kolei przedstawiciel rzemieślników otwarcie dopytywał o konkretne zmiany dla małych i średnich firm, w tym obniżenie składki zdrowotnej oraz rozwój szkolnictwa zawodowego.
Chcę w ten sposób pokazać otwartość na rozmowy (...), że o tym tak naprawdę są te wybory prezydenckie – o gotowości do tego, by do każdego wyciągnąć otwartą dłoń – powiedział kandydat w otwarciu spotkania.
Wielu uczestników dotykało tematów społecznych – od dostępności mieszkań komunalnych, przez potrzeby osób z niepełnosprawnościami, aż po rolę prezydenta w kształtowaniu realnej polityki edukacyjnej i zdrowotnej. Im dłużej trwało spotkanie, tym wyraźniej było widać, że formuła nie ograniczała się do powierzchownych deklaracji.
Wysoka kwota wolna od podatku, asystencja osobista i prawa kobiet – konkretne deklaracje z ust Trzaskowskiego
Dopiero w końcowej części spotkania padły najbardziej znaczące deklaracje, które mogą wpłynąć na decyzje wyborców. W odpowiedzi na pytania mieszkańców Rafał Trzaskowski zapowiedział między innymi podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych, co ma stanowić odciążenie dla mniej zarabiających obywateli. Ponadto za jedno z priorytetowych zadań po ewentualnej wygranej uważa zaproponowanie programu wsparcia samorządów w budownictwie mieszkań komunalnych i na wynajem.
W odniesieniu do kwestii społecznych kandydat wyraził zdecydowane poparcie dla projektu ustawy o asystencji osobistej dla osób z niepełnosprawnościami.
Jestem zwolennikiem wprowadzania tych rozwiązań i gwarantuję, że będę walczył o to, by ta ustawa została uchwalona powiedział Trzaskowski, podkreślając swoje wcześniejsze spotkania z przedstawicielami środowisk osób z niepełnosprawnościami.
Silny akcent padł również na prawa kobiet i liberalizację przepisów aborcyjnych. Kandydat odniósł się do wydarzeń z 2020 roku i zapewnił o pełnym zaangażowaniu – także ze strony swojej żony.
To było zobowiązanie Koalicji Obywatelskiej (...). Sam złożę odpowiedni projekt, jeżeli go nie będzie w Sejmie zadeklarował w środę Rafał Trzaskowski.
Nie zabrakło również deklaracji dotyczących związków partnerskich oraz wsparcia dla środowiska LGBT+. Trzaskowski podkreślił, że chce być prezydentem wszystkich Polaków, niezależnie od ich poglądów czy tożsamości. Również w tym celu będzie dążył do ograniczenia polaryzacji politycznej w Polsce.
Całość wydarzenia trwała ponad godzinę i pokazała, że kampania wyborcza może przybrać formę dialogu, a nie tylko przemówień. Na razie nie wiadomo, czy to wystarczy, aby przekonać wyborców do poparcia kandydata z ramienia Koalicji Obywatelskiej w zbliżającej się II turze wyborów prezydenckich.
