Tak Polacy widzą przyszłość Szymona Hołowni. Najnowszy sondaż jak zimny prysznic

Zbliżający się koniec kadencji Szymona Hołowni na stanowisku marszałka Sejmu wywołuje coraz więcej pytań o jego przyszłość w polityce. W kuluarach nie milkną spekulacje, a wewnątrz Polski 2050 trwa intensywna dyskusja o tym, kto przejmie stery po swoim założycielu. Tymczasem wyniki najnowszego sondażu Ogólnopolskiego Panelu Badawczego Ariadna nie napawają optymizmem – wizja dalszej kariery politycznej Hołowni wydaje się coraz bardziej niepewna.
Koniec kadencji Hołowni. Co dalej z liderem Polski 2050?
Zgodnie z obowiązującą umową koalicyjną Hołownia pełni funkcję marszałka do 13 listopada. Następnego dnia jego miejsce zajmie współprzewodniczący Nowej Lewicy i obecny wicemarszałek, Włodzimierz Czarzasty, który będzie sprawował urząd do końca kadencji Sejmu. Mimo że lider Polski 2050 startował w wyborach prezydenckich i przez pewien czas był postrzegany jako polityk z potencjałem na stworzenie nowej jakości w polskim życiu publicznym, dziś jego pozycja wydaje się słabnąć. Pomimo prób wyjścia poza wizerunek „marszałka nowego stylu”, Polska 2050 nie zdołała utrzymać wysokiego poziomu poparcia.
W ostatnich tygodniach coraz częściej pojawiają się sugestie, że Hołownia może całkowicie opuścić krajową scenę polityczną. W przestrzeni publicznej mówi się o jego możliwej kandydaturze na stanowisko Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) – prestiżowej funkcji powołanej w 1950 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ.
Czytaj więcej: Hołownia szykuje się na karierę w ONZ. Tyle może zarobić w nowej pracy, należą się też dodatki
Urząd ten odpowiada za globalne działania na rzecz ochrony uchodźców i osób pozbawionych schronienia, a jego celem jest zapewnienie prawa do azylu i bezpiecznego miejsca do życia – czy to poprzez powrót do ojczyzny, integrację w nowym kraju, czy przesiedlenie do państwa trzeciego.
Sam Hołownia potwierdził pod koniec września, że jego kandydatura na to stanowisko została oficjalnie zgłoszona. Jak sam podkreśla, obszar pomocy humanitarnej jest mu szczególnie bliski i, jak twierdzi, „zna go dwa razy lepiej niż politykę”. Przypomina przy tym o wieloletnim doświadczeniu w prowadzeniu fundacji działających na rzecz potrzebujących w różnych częściach świata. Tymczasem w samej Polsce 2050 trwa gorąca dyskusja o przyszłości ugrupowania i przejęcie schedy po Hołowni.
Szymon Hołownia oczami Polaków - najwyższa pora na polityczną emeryturę?
Nie cichną doniesienia o planowanym rebrandingu partii – z jej nazwy ma zniknąć nazwisko założyciela, co ma symbolicznie otworzyć nowy rozdział w historii formacji. Wśród potencjalnych następców Hołowni wymienia się przede wszystkim Katarzynę Pełczyńską-Nałęcz, obecną ministrę ds. funduszy i polityki regionalnej, która ma spore zaplecze polityczne i wizerunek osoby pragmatycznej.
Czytaj więcej: Trzy nowe podatki. Ministra ma pomysł, skąd wziąć pieniądze na rozwój Polski
W kuluarach pada także nazwisko Pauliny Hennig-Kloski, obecnej ministry klimatu, uważanej za rywalkę Pełczyńskiej-Nałęcz w walce o przywództwo. Swoją gotowość do przejęcia sterów ugrupowania wyraził również Ryszard Petru, jeden z bardziej rozpoznawalnych polityków gospodarczych w Polsce 2050. Wszystko zatem wskazuje na to, że najbliższe tygodnie będą dla Polski 2050 okresem intensywnych przetasowań.
W obliczu utrzymujących się od miesięcy niskich notowań, w których Polska 2050 nie jest w stanie przekroczyć 5-procentowego progu wyborczego, coraz głośniej mówi się o potrzebie głębokiej zmiany strategii ugrupowania. W tym kontekście Wirtualna Polska, we współpracy z Ogólnopolskim Panelem Badawczym Ariadna, postanowiła zapytać Polaków, czy Szymon Hołownia – lider Polski 2050 i obecny marszałek Sejmu – powinien wycofać się z życia politycznego. Wyniki sondażu to gorzki sprawdzian przywództwa.
Czytaj więcej: Partia Hołowni tonie, ale nowy gracz może ją zastąpić. PSL już się czai na współpracę


Polacy ocenili Szymona Hołownię w sondażu. Marszałek Sejmu nie ma powodów do zadowolenia
Badanie przeprowadzono metodą CAWI w dniach 8–9 października 2025 roku na ogólnopolskiej, losowo-kwotowej próbie 1085 dorosłych respondentów. Struktura próby została dobrana z uwzględnieniem płci, wieku i wielkości miejscowości, tak by odpowiadała populacji dorosłych Polaków.
Wyniki nie pozostawiają złudzeń – ponad połowa ankietowanych (52 proc.) uważa, że Hołownia powinien odejść z polityki, z czego aż 30 proc. twierdzi, że „zdecydowanie” powinien zakończyć karierę publiczną. Przeciwnego zdania jest 19 proc. respondentów, w tym 6 proc. wyraża pełne przekonanie, że lider Polski 2050 powinien pozostać aktywny politycznie. Natomiast 29 proc. badanych nie potrafiło jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie.
Przyszłość Hołowni – zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej – pozostaje więc otwarta. Jedno jest pewne: listopad będzie dla Polski 2050 miesiącem przełomowym.




































