Wykup mieszkań społecznych wywołał katastrofę. Politycy tłumaczą, dlaczego chcą wrócić do tego rozwiązania

W Senacie toczy się bój o minima parkingowe, czyli wymóg budowy miejsc parkingowych dostosowanych do liczby mieszkańców w inwestycjach budowanych w ramach tzw. lex deweloper. W cieniu tych tarć umknąć uwadze może kontrowersyjna poprawka zgłoszona przez Polskę 2050 dotycząca możliwości wykupu mieszkań społecznych. Zapytaliśmy, jaka motywacja stoi za decyzją o powrocie do tego pomysłu.
Toczy się bój o kształt strategii mieszkaniowej państwa. Lobby goni lobby
Wykup zasobu komunalnego mieszkań w okresie poprzedzającym wejście Polski do Unii Europejskiej i późniejsze skutki zapewne będą kiedyś figurować w podręcznikach do historii Polski, obok haseł takich jak FOZZ. Mechanizm stał się podłożem dla masowej reprywatyzacji, ale też przyczynił się do tego, że dziś młodzi Polacy nie mają gdzie mieszkać. Państwo scedowało swoje obowiązki zapewniania mieszkań na prywatnych przedsiębiorców, a ci szybko wyrośli na szarą eminencję.
Dopiero w połowie 2025 r. nowa strategia mieszkaniowa opracowana przez Nową Lewicę, tzw. ustawa Kukuckiego-Lewandowskiego, ma przywrócić szansę na rozbudowę zasobu komunalnego i rozwój mieszkalnictwa społecznego. Co jednak nie dziwi, napotyka to opór deweloperów, którzy przez lata dyktowali warunki budowy mieszkań w Polsce. Znajduje to odzwierciedlenie w pracach senackich komisji zajmujących się ustawą mieszkaniową.

Polska 2050 zgłosiła kontrowersyjną poprawkę – mieszkania na tani wynajem będzie można wykupić?
Spór toczy się m.in. o obowiązek budowy miejsc parkingowych, ale też – za sprawą poprawki zgłoszonej przez Polskę 2050 – prawa do wykupu mieszkań. Kojarzy się ono z najgorszymi praktykami reprywatyzacyjnymi i siłą rzeczy wzbudza zastrzeżenia – czy po to, mamy budować mieszkania na tani wynajem, aby trafiły na własność mieszkańców, a następnie na sprzedaż?
Postanowiliśmy zapytać w biurze prasowym Polski 2050, jaka motywacja stoi za zgłoszeniem tej poprawki. Partia przekonuje, że w żadnym wypadku nie jest to powrót do negatywnie zweryfikowanych już rozwiązań, a poprawce przyświeca cel walki z wyludnianiem się mniejszych polskich miast.

Mamy stanowisko partii ws. wykupu mieszkań socjalnych. Ma to być sposób na zatrzymanie młodych w mniejszych miastach
Poprawka ma wielu krytyków, na czele z Tomaszem Lewandowskim z Nowej Lewicy, współautorem ustawy mieszkaniowej. Przekonuje on, że zgłoszone w Sejmie przez Polskę 2050 poprawki są antyskuteczne, a prawo w praktyce będzie martwe za sprawą złożoności procedur wykupu. Z kolei Towarzystwa Budownictwa Społecznego krytykują ograniczenia w zezwoleniach na wykup.
W odpowiedzi, którą otrzymaliśmy od partii, można przeczytać, że ograniczenia są celowe – wykup będzie możliwy wyłącznie w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców, gdyż tam zasób komunalny często ma być jedynymi budowanymi mieszkaniami:
Proponowany przez nas wykup mieszkań społecznych po cenie rynkowej w miastach poniżej 100 tys. mieszkańców jest wg Polski 2050 dobrym rozwiązaniem dla Polski powiatowej. Nie tworzymy polityki wyłącznie z perspektywy Warszawy, lecz dla całej Polski, szczególnie tam, gdzie sytuacja mieszkaniowa jest znacznie trudniejsza niż w dużych metropoliach.
Polska istotnie boryka się z problemem odpływu mieszkańców, zwłaszcza młodych Polaków, z mniejszych miast do największych miast wojewódzkich. Polska 2050 zdaje się bagatelizować fakt, że dzieje się tak również ze względu na specyfikę dostępnych w mniejszych miastach miejsc pracy, a nie tylko z powodu dostępności mieszkań, jednak możliwość wykupu ma być kartą przetargową: zostań lub wróć, bo tu masz mieszkanie:
W mniejszych miastach obserwujemy ryzyko wyludnienia, wynikające między innymi z niedostatecznej oferty rynku nieruchomości oraz braku atrakcyjnych perspektyw mieszkaniowych dla młodych ludzi. Nasze poprawki mają przeciwdziałać temu zjawisku i pomóc zatrzymać młodych mieszkańców, tworząc warunki do tego, by mogli pozostać lub powrócić do swoich rodzinnych miejscowości.
Ochroną przed patologiami lat minionych ma być możliwość wykupu wyłącznie po cenie rynkowej, pomniejszonej o wpłaty uiszczanie przez lokatora w trakcie zajmowania danego mieszkania. To między innymi do złożoności tej procedury, skomplikowanego mechanizmu wyliczania ceny wykupu mieszkania, ma zastrzeżenia Lewandowski. Polska 2050 odpowiada:
Według naszej poprawki niezbędna jest możliwość dojścia do własności mieszkań społecznych po cenie rynkowej, przy jednoczesnym reinwestowaniu uzyskanych w ten sposób środków w rozwój budownictwa społecznego.
Trzonem ustawy mieszkaniowej Kukuckiego-Lewandowskiego jest skokowe zwiększanie nakładów na budowanie mieszkań na tani wynajem – jeszcze w tym roku miałoby na to zostać skierowane 5 mld zł, w 2026 r. – 6 mld i tak aż do 2030 r., kiedy państwo miałoby przeznaczyć na ten cel 10 mld zł. Tomasz Lewandowski chce jasnego rozdzielenia rynku – wbrew postulatom tak Polski 2050, jak i TBS-ów chce, aby zasób na tani wynajem pozostał nim bez możliwości nabywania mieszkań na własność.





































