Tam Polacy ruszą na długi weekend w listopadzie. Kurort nad Bałtykiem przyciąga całe rodziny

Jesienna ucieczka od zgiełku miasta. Bałtyk kusi cenami

Przez lata jesienny city break w dużej metropolii, takim jak Gdańsk, Kraków czy Wrocław, uchodził za najlepszy pomysł na krótki, weekendowy wypad. Najnowsze dane rynkowe z ubiegłego roku pokazują, że ten trend wyraźnie słabnie, a Polacy szukają alternatyw dla miejskiego zgiełku. 

Rezerwacje w największych miastach spadły o jedną piątą rok do roku, pomimo że średni koszt jednej nocy dla dwóch osób ze śniadaniem w hotelu o standardzie minimum trzech gwiazdek nieznacznie zmalał. 

Zamiast tego rośnie popularność wyjazdów nad morze i w góry, które wpisują się w koncepcję „slow travel”, czyli podróżowania w rytmie sprzyjającym regeneracji. Jesień nad Bałtykiem staje się coraz chętniej wybieraną opcją na regenerację i kontakt z naturą, a ceny noclegów potrafią być nawet o połowę niższe niż w środku sezonu wakacyjnego.

Ten kurort nad Bałtykiem stał się numerem jeden wśród Polaków

Jesienny Bałtyk oferuje unikatowe walory zdrowotne, które są kluczowe dla turystów poza sezonem. Powietrze o tej porze roku jest nasycone jodem, którego wysokie stężenie wzmacnia odporność, wspiera pracę tarczycy i przyspiesza metabolizm. Kurorty, które latem pękały w szwach, teraz pustoszeją, a plaże stają się niemal całkowicie wolne od tłumów, zapewniając upragniony spokój. 

Liderem staje się Kołobrzeg, który od dawna jest ceniony za swoje walory, jednak w czasie długiego weekendu listopadowego kusi przede wszystkim zróżnicowaną ofertą dostosowaną do niepewnej pogody. Miasto, słynące z leczniczych solanek i borowiny, dysponuje infrastrukturą, która czyni je atrakcyjnym niezależnie od pory roku.

W listopadzie turystów przyciągają przede wszystkim Kołobrzeskie Molo, będące symbolem miasta, czy trzeci odcinek Promenady Morskich Szeptów, liczącej prawie cztery kilometry, pozwala podziwiać morze w bliskości natury.

Poza typowo nadmorskimi atrakcjami Kołobrzeg oferuje szereg miejsc do zwiedzania, które sprawdzą się podczas chłodniejszych dni. Wartymi uwagi są Muzeum Oręża Polskiego, Kamienica Schliffenów oraz Bazylika konkatedralna Wniebowzięcia NMP. Kołobrzeg, jako miasto o statusie uzdrowiska, ma również do zaoferowania Źródełko solankowe. Dodatkowo, miłośnicy natury mogą odwiedzić Solne Bagno, które znajduje się zaledwie trzy kilometry od centrum. 

Zwieńczeniem oferty są ceny — szczególnie korzystne dla rodzin z dziećmi.

Basen, SPA i pełne wyżywienie – na to stawiają Polacy na urlopie

Dla rodziny z dzieckiem najlepszym rozwiązaniem będzie Kołobrzeg, gdzie ceny zaczynają się od 375 zł dla trzech osób. Za Kołobrzegiem znalazły się Olsztyn (od 385 zł za noc) oraz Kraków (od 397 zł).

Kluczowym czynnikiem, który decyduje o wyborze Kołobrzegu na długi weekend, jest kompleksowa oferta hotelowa, często w pakietach "Listopad nad morzem". Hotele uzdrowiskowe, takie jak te w Kołobrzegu, odpowiadają na te potrzeby, oferując bogato wyposażone strefy Wellness i SPA. Basen, sauna, jacuzzi oraz różnego rodzaju zabiegi (w tym lecznicze lub relaksacyjne, np. masaże gorącymi kamieniami) stają się jesiennym standardem.

Co istotne, Kołobrzeg jest często wskazywany jako miasto oferujące atrakcyjne ceny dla rodzin. Hotele zapewniają pełne wyżywienie w formie bufetów śniadaniowych i obiadokolacji, często z opcją live-cooking. To rozwiązanie jest wygodne, szczególnie dla rodzin z dziećmi, które mogą liczyć również na wiele animacji i zabaw, kąciki z konsolami, a nawet kryte place zabaw. Dostęp do atrakcji na niepogodę, takich jak kręgielnia, bilard czy sala fitness, staje się standardowym uzupełnieniem oferty.