Partner None
Partner None
biznes finanse video praca handel Eko Energetyka polska i świat O nas
Obserwuj nas na:
BiznesINFO.pl > Praca > Masowe zwolnienia u meblowego giganta. Setki polskich pracowników trafiło na bruk
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 21.10.2025 06:40

Masowe zwolnienia u meblowego giganta. Setki polskich pracowników trafiło na bruk

IKEA, zwolnienia
Fot. Tiger Lily/Pexels

Nieoczekiwane decyzje jednego z największych pracodawców w Polsce budzą emocje i pytania o przyszłość całej branży. W tle mówi się o kosztach, restrukturyzacji i nowym kierunku, który może odmienić rynek, jaki znamy od lat. Z pozoru to tylko kolejny etap przemian gospodarczych, ale tym razem stawką mogą być tysiące miejsc pracy. Co naprawdę kryje się za tą decyzją i dlaczego właśnie teraz?

Nowy etap dla giganta meblowego – gdy stabilność staje się wyzwaniem

Globalny rynek meblarski w ostatnich miesiącach znalazł się w punkcie zwrotnym. Spadek popytu, zmiany zachowań konsumenckich i rosnące koszty energii sprawiły, że nawet najwięksi gracze muszą przewartościować swoje modele biznesowe. Dla wielu firm, które jeszcze niedawno korzystały z rekordowego zainteresowania klientów, dziś kluczowe stało się przetrwanie w nowych realiach.

Sektor wyposażenia wnętrz przeżywa trudny czas – po pandemicznym boomie przyszedł okres stagnacji, w którym wielu klientów odkłada większe zakupy. To z kolei wymusza na producentach szukanie oszczędności, automatyzację procesów i inwestycje w nowoczesne technologie.

Dostosowanie do rynkowych realiów nie zawsze odbywa się bezboleśnie. Wiele przedsiębiorstw musi podejmować decyzje, które jeszcze kilka lat temu wydawały się nie do pomyślenia. Redukcje etatów, przesunięcia produkcji, ograniczanie kosztów – to tylko część szerokiego obrazu zmian, które dzieją się za kulisami branży.

fabryka.jpg
Fot. azerbaijan_stockers/Freepik

Zmiany w fabrykach i biurach – branża wchodzi w nową fazę

Polska odgrywa coraz większą rolę w globalnej sieci produkcyjnej firm meblarskich. To tutaj znajdują się zakłady, które przez lata stanowiły fundament europejskiego eksportu mebli. Dziś jednak nawet te stabilne punkty zaczynają odczuwać presję globalnych przemian gospodarczych.

Rosnące ceny surowców, energii i wynagrodzeń to tylko część problemu. Coraz częściej mówi się o konieczności przebudowy łańcuchów dostaw, automatyzacji produkcji oraz inwestycjach w zielone technologie, które pozwolą firmom utrzymać konkurencyjność w nadchodzących latach.

Choć niektóre przedsiębiorstwa zwiększają moce produkcyjne i inwestują w rozwój, inne stają przed koniecznością ograniczania zatrudnienia. W efekcie w polskich fabrykach dochodzi do przetasowań, które mają zapewnić większą efektywność i ograniczyć ryzyko wahań rynkowych.

To proces, którego nie da się uniknąć. Światowa gospodarka zmienia się zbyt szybko, by firmy mogły pozwolić sobie na stagnację – podkreślają analitycy cytowani przez branżowe portale.

Właśnie w takim kontekście dochodzi do decyzji, która wywołała duże poruszenie wśród pracowników jednej z najbardziej rozpoznawalnych marek na świecie.

Zwolnienia w liczbach i kierunek zmian – IKEA odsłania kulisy

W 2024 roku IKEA Industry Poland pożegnała się z 285 pracownikami. Najwięcej osób zwolniono w Goleniowie (165), Wielbarku (82) oraz Resku (58). Jedynym miejscem, w którym zatrudnienie wzrosło, był Service Office, gdzie przybyło 30 etatów. Mimo tych ruchów, w polskich zakładach nadal pracuje ponad 8 tysięcy osób, co czyni z IKEA jednego z największych prywatnych pracodawców w kraju.

Firma tłumaczy redukcje spadkiem popytu na meble i potrzebą optymalizacji procesów operacyjnych. Przychody za rok obrotowy zakończony 31 sierpnia 2024 r. spadły do 5,81 mld zł, a sprzedaż krajowa do 725 mln zł. Mimo tego IKEA poprawiła rentowność – marża brutto wzrosła z 4,69% do 6,53%, a EBITDA z 466,8 mln zł do 623,6 mln zł, co przełożyło się na wzrost wskaźnika EBITDA margin z 7,96% do 11,01%.

ikea.jpg
Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK/East News

Zysk operacyjny wzrósł aż o 84,7% (do 333,4 mln zł), choć większe koszty finansowe – głównie różnice kursowe – obniżyły wynik netto o 26,7%, do 116,7 mln zł. Równocześnie spółka zainwestowała ponad 352 mln zł w rozwój i modernizację fabryk. Największe projekty to hala produkcyjna w Zbąszynku (57 mln zł) i farma fotowoltaiczna (47 mln zł), a kolejne 22 mln zł przeznaczono na nowe linie produkcyjne.

Jak tłumaczy Jakub Jankowski, dyrektor zarządzający IKEA Industry:

To decyzje trudne, ale konieczne. Rynek wymaga od nas elastyczności i inwestycji w przyszłość – powiedział w komunikacie spółki.

Według ekspertów, ruch IKEA to nie tylko reakcja na słabszy popyt, lecz także część szerszej strategii dostosowania firmy do ery automatyzacji i zrównoważonego rozwoju.

IKEA stawia na nowoczesność i długofalowy rozwój, nawet jeśli oznacza to bolesne zmiany tu i teraz – czytamy w analizie portalu WNP.pl.

Restrukturyzacja w IKEA Industry Poland to sygnał, że światowy rynek meblarski wchodzi w nową erę. Choć zwolnienia budzą kontrowersje, w tle widać konsekwentnie realizowaną strategię – inwestycje w technologie, zrównoważony rozwój i efektywność energetyczną. W praktyce oznacza to, że polskie zakłady pozostają jednym z filarów globalnej sieci IKEA, ale już w zupełnie nowym kształcie.

BiznesINFO.pl
Obserwuj nas na: