Surowe kary za niewłaściwe korzystanie z balkonu. Wielu Polaków wciąż nie ma pojęcia

Właściciele mieszkań z balkonami powinni zwrócić szczególną uwagę na sposób, w jaki korzystają z tej przestrzeni. Okazuje się, że wiele praktyk, które z pozoru stanowią rutynowe, osobiste czynności, mogą naruszać obowiązujące przepisy prawa. W przypadku ich nieznajomości i łamania grożą surowe kary finansowe. Czego bezwzględnie należy się na balkonach wystrzegać?
Pogoda w końcu będzie sprzyjać aktywnościom na zewnątrz
Za nami zimny maj, jednak najnowsze prognozy pogody wskazują, że możemy mieć nadzieję na cieplejsze, słoneczne dni, które skłonią do aktywności poza domem, podejmowanych również na balkonach. Oczywiście, są one naszą prywatną, osobistą przestrzenią, jednak wciąż podczas korzystania z nich, należy stosować się do pewnych określonych prawnie zasad, których znajomość może okazać się wyjątkowo przydatna.

Taka wiedza uchroni przed otrzymaniem wysokiego mandatu za niewłaściwe zachowania na balkonach. Wielu Polaków popełnia błędy, które mogą słono kosztować.
"Żarcik" posła KO może zaważyć na wyniku wyborów. Te słowa wyborcy zapamiętają na długo Czternasta emerytura 2025. Jest decyzja: rząd podał nową kwotę i terminPrzez taką praktykę możemy stracić wiele pieniędzy - wystarczy, że przyłapie nas sąsiad
Trudno, żeby opalanie na balkonie obciążone było jakimiś regulacjami prawnymi. Niemniej okazuje się, że nawet podczas tak prozaicznej czynności warto kierować się kilkoma zasadami. Należy wziąć pod uwagę przede wszystkim to, jak jesteśmy ubrani. Zgodnie z artykułem 140. Kodeksu wykroczeń (Dz.U.2023.0.2119 t.j.), "kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany".

W praktyce oznacza to, że jeśli zostaniemy przyłapani na balkonie bez ubrania, to policja może nałożyć na nas wysoki mandat. Jeżeli opalamy się na balkonie stroju kąpielowym, to nie ma powodu do zmartwienia. Oczywiście zawsze można spodziewać się ewentualnych uwag sąsiadów, ale nie będzie to miało przełożenia na interwencję policji.
Wiele osób w internecie wyraża swoje oburzenie możliwością otrzymania mandatu za opalanie nago. Najczęściej przytaczają przykład uciążliwego palenia papierosów przez sąsiadów.
Kara za opalanie, co za debilizm, ale jak sąsiad pali papierosy na niższych kondygnacjach i smród leci do mojego mieszkania to jest ok - napisał jeden z internautów
Palenie papierosów na balkonach wciąż pozostaje kontrowersyjnym i kłopotliwym zagadnieniem wśród mieszkańców budownictwa wielorodzinnego. W maju do resortu zdrowia trafił projekt, dzięki któremu w przyszłości, częściowo może zostać zakazane palenie w mieszkaniu.
Palenie na balkonie wciąż kontrowersyjnym tematem
Jak informuje "Fakt" do resortu zdrowia wpłynęło wiele petycji nakłaniających do przyjęcia częściowego zakazu palenia w mieszkaniach. Wnioskujący o wprowadzenie zakazu chcą rozwiązania, które określają „kompromisowym”. W zapisach znalazł się zakaz palenia w oknach, na balkonach i tarasach wielorodzinnych budynków mieszkalnych, tylko w godzinach nocnych. Proponowane godziny pokrywają się z ciszą nocną – proponowany zakaz miałby obowiązywać od 22 do 6.
Sugerowane godziny nie są dziełem przypadku. W nocy unoszący się dym papierosowy może być szczególnie uciążliwy i mieć negatywny wpływ na zdrowie i komfort pozostałych mieszkańców. W petycjach znalazła się także prośba o wprowadzenie zakazu palenia w nocy na balkonach także np. e-papierosów. Warto pamiętać, że chodzi przede wszystkim o mieszkalnictwo wielorodzinne, na razie nie ma mowy o zakazie palenia w domach jednorodzinnych.





































