Słoneczny raj, który przyciąga Polaków jak magnes. Mieszkania sprzedają się jak świeże bułeczki
Popularność zakupu nieruchomości za granicą wciąż nie spada. Polacy decydują się na inwestycje w różnych państwach, jednak to w jednym z nich po raz kolejny plasują się w pierwszej dziesiątce wśród wszystkich narodowości. Powodów jest wiele, skutek zaś jeden — udział na rynku jest znaczący i tej tendencji nie da się już zatrzymać. Gdzie mieści się “druga ojczyzna Polaków”?
Polacy inwestują w nieruchomości za granicą
Zakup nieruchomości poza granicami kraju dla wielu osób wydaje się dobrym pomysłem na inwestycję. Polacy od kilku lat masowo decydują się na tego typu transakcje, które umożliwiają im zarówno posiadanie drugiego domu w raju turystycznym, jak i potencjalny zysk. Bardzo popularnym powodem podjęcia takiej decyzji jest również przeznaczenie domu lub apartamentu na wynajem krótkoterminowy, co pozwala na znaczący zarobek.
Czytaj więcej: Nadchodzi paraliż w wakacyjnym raju Polaków. Bary i restauracje nieczynne, hotele bez obsługi
Szacuje się, że w tym momencie Polacy liczą, że w takim przypadku otrzymają średni roczny zwrot na poziomie 5-7 proc. brutto, z kolei poza sezonem sami będą mogli skorzystać z uroków przebywania w innym kraju.
Nie da się ukryć, że od kilku lat prym, jeśli chodzi o inwestycje w nieruchomości za granicą, wiodą państwa południowej Europy. Kupujący zastanawiają się między innymi nad ulokowaniem swoich środków w takich miejscach jak:
- Hiszpania,
- Włochy,
- Chorwacja,
- Cypr.
W ostatnich latach coraz większą popularnością cieszą się również Gruzja, Albania, Turcja czy Tajlandia.
Czytaj więcej: Nadmorski raj ma zastąpić Hiszpanię. Takimi cenami kuszą deweloperzy
Powodów podjęcia takich decyzji inwestycyjnych jest dużo więcej, a najnowsze dane jednoznacznie wskazują, że Polacy wciąż nie zmienili swoich planów. W tym kraju wciąż mamy swój duży udział.
To dlatego Polacy inwestują w nieruchomości za granicą
Zakup nieruchomości za granicą, zwłaszcza w krajach południowej Europy, cieszy się wśród Polaków rosnącym zainteresowaniem. To nie tylko kwestia prestiżu czy marzeń o śródziemnomorskim stylu życia, ale coraz częściej także świadoma decyzja inwestycyjna i sposób na poprawę jakości życia — teraz lub w przyszłości. Wśród najważniejszych powodów, poza chęcią zarobku na najmie krótkoterminowym, wymienia się przede wszystkim:
- atrakcyjne ceny nieruchomości i korzystniejsze warunki kredytowe,
- własne miejsce na emeryturę lub pracę zdalną,
- ułatwienia podatkowe i administracyjne,
- bezpieczna lokata kapitału.
Po wybuchu wojny pomiędzy Rosją a Ukrainą duża liczba Polaków zdecydowała się na zakup nieruchomości za granicą z powodów związanych z bezpieczeństwem. Inni wskazują również na nieco bardziej prozaiczne powody takich inwestycji, jak piękna pogoda przez niemal cały rok i kultura slow life.
Czytaj więcej: Polacy masowo kupują nieruchomości w tym kraju. Jego władze chcą nam to jeszcze ułatwić
Jest jednak jasne, że decyzja o zakupie nieruchomości za granicą coraz rzadziej jest impulsem, a coraz częściej dobrze przemyślaną strategią. Polacy chcą inwestować mądrze, korzystać z życia i mieć dostęp do miejsc, które oferują nie tylko piękno, ale i wygodę – przez cały rok.
Jak wskazują dane International Investment Marbella, głównym nabywcą nieruchomości z Polski jest przedsiębiorca w wieku od 40 do 45 lat chcący ochronić swój kapitał przed inflacją i poszukujący alternatywnych źródeł dochodu pasywnego. Wśród najważniejszych czynników podczas zakupu wymienia cenę, lokalizację, standard i jakość obsługi.
Polacy wciąż przodują w inwestycjach w nieruchomości w tym jednym kraju. Popularność nie spadła, a nasz kraj znajduje się w pierwszej dziesiątce spośród wszystkich narodowości.
Zobacz: Pilny apel w wakacyjnym raju Polaków. Rząd rozesłał alerty, prosi o pozostanie w domach
Polacy ponownie decydują się na nieruchomości w tym kraju
Polacy nie rezygnują z hiszpańskiego słońca ani z potencjalnych zysków, jakie niesie ze sobą inwestowanie w nieruchomości na Półwyspie Iberyjskim. Pomimo wahań koniunktury i zmieniających się warunków gospodarczych, Hiszpania wciąż pozostaje jednym z najchętniej wybieranych kierunków zagranicznych inwestycji mieszkaniowych. Jak wynika z najnowszego raportu hiszpańskiego rejestru nieruchomości (Registradores de España), w pierwszym kwartale 2025 roku Polacy stanowili aż 3,9 proc. wszystkich zagranicznych nabywców domów i mieszkań, co plasuje ich na 9. miejscu wśród wszystkich narodowości.
Rok 2024 był pod tym względem rekordowy — Polacy zakupili w Hiszpanii ponad 4 tysiące nieruchomości. To dowód na niesłabnące zainteresowanie drugim domem w cieplejszym klimacie, a także oznaka coraz większej świadomości w zakresie dywersyfikacji kapitału i budowania majątku poza granicami kraju.
Gdzie Polacy najchętniej kupują nieruchomości w Hiszpanii?
Największą popularnością wśród polskich nabywców cieszą się:
- Baleary i Wyspy Kanaryjskie – rajskie lokalizacje o dużym potencjale turystycznym,
- Walencja, Murcja, Katalonia i Andaluzja – regiony z dobrze rozwiniętą infrastrukturą i dużą dostępnością nieruchomości,
- Costa del Sol (m.in. Marbella, Estepona, Mijas, Benalmádena) – znane z wysokiego standardu życia i dużego popytu na wynajem krótkoterminowy.
Coraz więcej Polaków decyduje się na sfinansowanie zakupu nieruchomości kredytem hipotecznym zaciąganym bezpośrednio w hiszpańskich bankach. Według Renaty Lorens z International Investment Marbella kluczową rolę odgrywa tutaj wsparcie profesjonalnych biur nieruchomości, które oferują kompleksową obsługę — od wyszukania inwestycji, przez formalności prawne, po zarządzanie wynajmem. Dzięki temu, jak podkreśla ekspertka, brak znajomości języka czy lokalnego prawa nie stanowi już przeszkody.
Choć hiszpański rynek mieszkaniowy podlega pewnym regulacjom, nadal pozostaje jednym z bardziej stabilnych w Europie, zwłaszcza w obszarze najmu krótkoterminowego. Wszystko wskazuje na to, że południowa Europa — na czele z Hiszpanią — jeszcze długo pozostanie jednym z kluczowych kierunków zagranicznych zakupów nieruchomości wśród Polek i Polaków.
