Pilny komunikat MSZ. Jeśli jesteś w tym kraju, natychmiast wyjedź
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecydowało się na konkretny komunikat wobec polskich obywateli znajdujących się za granicą. Chodzi o to konkretne państwo, w którym dochodzi do “arbitralnych aresztowań obywateli polskich”. Cała sytuacja ma związek z ostatnimi napięciami politycznymi, wszyscy muszą to wiedzieć. Apel o powrót do kraju jest kluczowy.
Rosyjskie prowokacje wciąż trwają
Geopolityczna fasada suwerennej Białorusi ostatecznie upadła. Kraj ten, w ramach przyspieszonej integracji Państwa Związkowego, stał się w pełni podporządkowanym narzędziem w rękach Kremla, a jego terytorium przekształcono w wysunięty bastion militarny Rosji.
To fundamentalna zmiana, która bezpośrednio godzi w bezpieczeństwo Polski. Rozmieszczenie na Białorusi rosyjskiej taktycznej broni jądrowej było symbolicznym przekroczeniem kolejnej czerwonej linii i sygnałem, że Moskwa może z tego terenu bez wahania eskalować napięcie. Proces ten jest wspierany przez nieustanną, agresywną propagandę. W państwowych mediach obu krajów Polska przedstawiana jest jako państwo rewizjonistyczne, planujące rzekomo inwazję na zachodnią Białoruś.
Ta fałszywa narracja, powtarzana przez samego Aleksandra Łukaszenkę, ma na celu dehumanizację Polaków i budowanie wizerunku wroga, co wprost legitymizuje represje wobec polskiej mniejszości i każdego obywatela RP. Regularne, prowokacyjne ćwiczenia wojskowe, takie jak cykliczne manewry "Zapad” symulujące konflikt z państwami NATO, czy obecność najemników z Grupy Wagnera w pobliżu polskiej granicy, dopełniają obrazu kraju, który świadomie wybrał rolę niebezpiecznego i nieprzewidywalnego adwersarza. W tej rzeczywistości każdy Polak jest postrzegany przez pryzmat wrogiej polityki, stając się łatwym celem dla aparatu bezpieczeństwa.
W obliczu ostatnich wydarzeń na Białorusi polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych postanowiło zareagować. Wydano istotny komunikat, Polacy muszą o tym wiedzieć.
MSZ apeluje o wyjazd z tego państwa
Pozornie normalny ruch na granicy to jeden z najbardziej zwodniczych i niebezpiecznych aspektów obecnej sytuacji. Stanowi on iluzoryczną kurtynę, za którą reżim w Mińsku doskonali swoje metody wojny hybrydowej. Najbardziej jaskrawym tego przykładem był kryzys migracyjny z lat 2021-2022, kiedy to białoruskie służby celowo sprowadzały tysiące migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, a następnie siłą wypychały ich na polską granicę, próbując zdestabilizować sytuację w Polsce i całej Unii Europejskiej.
Ta operacja dowiodła, że dla reżimu ludzie są jedynie narzędziem, a ich los nie ma żadnego znaczenia. Dziś podobne ryzyko dotyczy obywateli Polski, którzy mogą zostać wykorzystani jako zakładnicy w politycznej grze. Dramatyczna historia Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza polskiej mniejszości skazanego w pokazowym procesie na 8 lat kolonii karnej za rzekome “podżeganie do nienawiści” i ”rehabilitację nazizmu”, jest tego najgłośniejszym dowodem.
Jego przypadek, jak i wielu innych więźniów politycznych, pokazuje, że białoruski system prawny jest całkowicie podporządkowany woli reżimu i może być użyty w dowolnym momencie do sfabrykowania absurdalnych zarzutów. Podróż motywowana rodzinną wizytą czy sprawami biznesowymi może zakończyć się aresztem i wieloletnim wyrokiem bez realnej szansy na sprawiedliwy proces czy skuteczną obronę.
Niedawne wydarzenia związane z napięciem politycznym pomiędzy Rosją a państwami NATO jasno pokazują, że granice przestają mieć większe znaczenie. To dlatego MSZ postanowił wydać komunikat do obywateli.
Zobacz: Rodzice mieli czas do dzisiaj. Podjęli decyzję ws. edukacji zdrowotnej. Jest zaskoczenie
MSZ zwraca się do Polaków, ewakuacja może być utrudniona
W obliczu tak zarysowanych, śmiertelnych zagrożeń, komunikat polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych nie jest jedynie rutynową rekomendacją, lecz alarmem najwyższego stopnia. To kulminacja wieloletniego procesu pogarszania się sytuacji i eskalacji wrogich działań ze strony Mińska. Choć od 23 września 2025 roku ruch na granicy z Białorusią został częściowo przywrócony, rząd postanowił reagować.
Ambasada ponownie przypomina, że ze względu na wzrost napięcia, wydarzenia wojenne w regionie, a także powtarzające się przypadki arbitralnych aresztowań obywateli polskich Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże do Republiki Białorusi — podano w komunikacie MSZ.
Apel o natychmiastowe opuszczenie terytorium Białorusi jest ponawiany, ponieważ wcześniejsze ostrzeżenia okazały się niewystarczające, a ryzyko stale rośnie. Resort dyplomacji wprost informuje o rosnącej liczbie incydentów, arbitralnych zatrzymaniach i świadomych prowokacjach wymierzonych w Polaków. Kluczowym i niezwykle dramatycznym elementem komunikatu jest stwierdzenie, że możliwości niesienia skutecznej pomocy konsularnej zostały drastycznie ograniczone.
MSZ apeluje do obywateli polskich pozostających na terytorium Republiki Białorusi, by niezwłocznie opuścili jej terytorium dostępnymi środkami komercyjnymi i prywatnymi.
Jest to wynik celowej polityki reżimu Łukaszenki, który przez lata ograniczał personel polskich placówek dyplomatycznych i wydalał konsulów, dążąc do izolacji i sparaliżowania ich działalności. W praktyce oznacza to, że zatrzymany obywatel Polski jest zdany wyłącznie na siebie. Apel MSZ jest więc przyznaniem wprost: państwo polskie nie jest już w stanie zagwarantować bezpieczeństwa swoim obywatelom na terytorium Białorusi. To sygnał, że należy traktować ten kraj jako strefę wrogą, gdzie zasady prawa międzynarodowego i cywilizowane normy przestały obowiązywać.
