Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Korzystanie z telefonu w czasie jazdy. Wystarczy dwa razy w ciągu dwóch lat, by pożegnać się z prawem jazdy
Magdalena Madoń
Magdalena Madoń 27.10.2022 15:13

Korzystanie z telefonu w czasie jazdy. Wystarczy dwa razy w ciągu dwóch lat, by pożegnać się z prawem jazdy

samochód-auto-kierowca-iberion
Biznes info

We wrześniu zmienił się taryfikator punktów karnych. Jednym z surowo karanych wykroczeń jest korzystanie z telefonu w czasie jazdy. Wystarczy popełnić je dwa razy w przeciągu dwóch lat, by pożegnać się z prawkiem.

Korzystanie z telefonu w czasie jazdy 

Obecnie kierowca, który w czasie prowadzenia pojazdu korzysta z telefonu, może się spodziewać mandatu w wysokości 500 zł. Pod tym pojęciem ustawodawca rozumie trzymanie telefonu w ręce. Nowe przepisy przewidują za to wykroczenie 12 punktów karnych, wcześniej było to 5 punktów.

Kiedy kierowca np. stoi w korku, również nie powinien używać telefonu. Z prawnego punktu widzenia pojazd nadal jest w ruchu, zatem pozornie niewinne przeglądanie Facebooka również może skończyć się mandatem. Portal autobaza zwraca uwagę, że wcale nie trzeba zostać złapanym - mandat należy się także, gdy korzystanie z telefonu w czasie jazdy uwieczni radar.

Portal autodziennik.pl zwraca uwagę, że punkty kasują się dopiero po upływie 2 lat od dnia opłacenia mandatu, zatem w tym czasie wystarczy ponownie popełnić to wykroczenie, by pożegnać się z prawem jazdy. W przypadku młodego kierowcy (takiego, który ma prawo jazdy poniżej 1 roku) limit jest niższy, ponieważ może on stracić prawko już po przekroczeniu 20 punktów karnych. 

Kara dla pieszych za korzystanie z telefonu na pasach to fikcja

 Teoretycznie pieszy, który przechodzi na przejściu dla pieszych nie powinien patrzeć w telefon lub inne urządzenie - grozi za to mandat w wysokości 300 zł. Dokładny zapis brzmi, że nie może korzystać z urządzenia, które może rozpraszać jego uwagę. 

Z kolei pieszy, który wtargnie przed samochód w miejscu innym niż przejście dla pieszych lub wejdzie na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi powinien dostać mandat w wysokości 200 zł. Wcześniej było to 100 zł.  

O ile kierowca zwykle dostanie mandat, to w przypadku pieszych korzystających z telefonu sytuacja nie jest taka oczywista. Właściwie zaskakująco często udaje im się uniknąć mandatu. Według statystyk  gromadzonych w Systemie Elektronicznej Sprawozdawczości Policji (SESPOL) od 1 stycznia do 31 sierpnia 2022 r funkcjonariusze policji ujawnili 2495 wykroczeń, polegających na korzystaniu z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego podczas wchodzenia/przechodzenia przez jezdnię, torowisko lub przejście dla pieszych, podaje Rzeczpospolita.